Książkę „Orzechy” autorstwa Avner Laskin nabyłam rok temu w trakcie wakacji w Kazimierzu. Zawsze wracając znad Wisły mam w zwyczaju zahaczać o stoisko z tanimi książkami i za każdym razem kupuję kilka nowych pozycji. Bardzo lubię wykorzystywać różne rodzaje orzechów w kuchni, dlatego też książka wzbudziła moje zainteresowanie. Po szybkim przekartkowaniu doszłam do wniosku, że może okazać się przydatną.
W książce znajdziecie przepisy z wykorzystaniem orzechów włoskich, laskowych, ziemnych, macadamia, brazylijskich, pinii, pecan, migdałów, nerkowców, kasztanów, kokosów, pistacji i gałki muszkatołowej. Książka zawiera króciutki wstęp, który aż prosi się, by go rozszerzyć. Przy okazji tego typu książek tematycznych lubię poszerzać moją wiedzę na temat wykorzystywanych produktów. Tu zdecydowanie tego brakuje.
Rozdział pierwszy traktuje o pastach i sosach. Każdy z prezentowanych przepisów, aż prosi się o wypróbowanie. Sos pistacjowy z ziołami, chutney z kokosa, pikantna pasta orzechowa to tylko niektóre z propozycji autorki. Niestety nie przy każdym przepisie zaznaczono do czego daną pastę czy sos wykorzystywać i z czym podawać.
Rozdział drugi poświęcony jest w całości sałatkom. Wytrawne sałatki z dodatkiem orzechów? Jestem jak najbardziej na tak. Moją uwagę zwróciła szczególnie sałatka z kuskusu i orzechów włoskich a także kolorowa sałatka ryżowa.
Następny rozdział zawiera przepisy na wytrawne wypieki. Są tu przepisy na tarty, bułki, chleb, paszteciki. Moim zdaniem niektóre przepisy na wypieki drożdżowe zawierają zbyt dużą ich ilość. Dodatkowo w przepisach autorka podaje, by do wypieków drożdżowych dodawać zimną wodę. Być może jest to błąd tłumacza. Z tego działu najbardziej zaciekawiły mnie tarta cebulowa z orzeszkami pinii oraz chleb z serem z niebieską pleśnią i orzechami brazylijskimi.
Rozdział o daniach gorących pełen jest bardzo oryginalnych receptur. Chcąc zaskoczyć swoich gości możecie podać homara z kasztanami, jagnięce żeberka w panierce z orzechów bądź przegrzebki w sosie kokosowym.
Ten rozdział pełen jest przepisów dla łasuchów. Znajdziecie się tu przepis na brownie, ciasto marchewkowe z orzechami, czekoladowe muffinki. Są to cieszące się popularnością proste w przygotowaniu wypieki.
Ostatni rozdział to także zbiór słodkich potraw. Znajdziecie tu przepisy na parfait, semifreddo oraz lody.
Książka z pewnością przypadnie do gustu miłośnikom orzechów. Jej minusem jest to, że spora ilość produktów wykorzystywanych w przepisach jest w Polsce trudno dostępna bądź po prostu droga (już same orzechy są dość drogie, choćby orzeszki pini czy macadamia). Są tu potrawy bardziej wykwintne oraz te całkiem codzienne. Jestem zdania, że każdy znajdzie tu coś dla siebie, o ile lubi orzechy i nie ma na nie alergii. Rozejrzyjcie się za tą książeczką, ja nabyłam ją za 5 zł i jestem z niej zadowolona.
*autorką zdjęć w książce jest Danya Weiner. Prowadzi ona także blog kulinarny Matkonation. Zdjęcia w książce są dość kiepsko wykadrowane, dlatego też nie wyglądają zbyt imponująco. W rzeczywistości autorka tworzy naprawdę świetne fotografie.
6 komentarzy
Malwinno, znam tę książkę i mam! 🙂 Co więcej, wypróbowałam kilka przepisów. Sprawdziły się bez zarzutu.
Pyszna pozycja!
Przydałaby mi się taka książka, często nie bardzo wiem, jak wykorzystać orzechy, których mam w nadmiarze! Świetna recenzja!
Rzeczywiście jak przeglądam swój egzemplarz to prawie każdy przepis bym wypróbowała 🙂 Lubię takie książki 🙂
Książka idealna dla mnie 🙂
Ciekawa książka 😉
PS. też lubię miejsca, gdzie można kupić tanio książki