Jakiś czas temu Maggie wpadła na pomysł, aby wspólnie przygotować ryżowy pudding. Zabawa polegała na tym, iż każdy przygotuje dowolny pudding, jaki tylko zechce, byleby w swoim składzie zawierał on ryż. Słodkie ryżowe puddingi bardzo lubię, można z nimi eksperymentować do woli, wzbogacać o ulubione bakalie, owoce, syropy. Są też świetnym rozwiązaniem dla zalegającego w lodówce mleka.
Do tej pory robiłam kilka puddingów, ale nigdy czekoladowego. Na pierwszy ogień poszło połączenie gorzkiej czekolady i pomarańczy, całość wzbogaciłam kilkoma ziarenkami różowego pieprzu. Wyszło na prawdę idealnie.
Razem ze mną pyszne puddingi przygotowały: Dobrusia, Emma, Ewelinka, Gin, Ilonka, Maggie, Pela, Pluskotka, Shinju oraz nasz rodzynek Michał. Serdecznie Wam dziękuję i do następnego razu.
CZEKOLADOWO-POMARAŃCZOWY PUDDING RYŻOWY
Składniki (na 4 porcje):
[przepis własny]
- 4 szklanki mleka
- 100 g krótkiego ryżu
- 70 g cukru brązowego
- skórka otarta z jednej pomarańczy
- 100 g gorzkiej czekolady
- łyżka likieru Cointreau
- do ozdobienia bita śmietana, skórka otarta z pomarańczy
- opcjonalnie 2-3 ziarenka różowego pieprzu lub pół łyżeczki chili w proszku
W garnku umieszczamy mleko, skórkę z pomarańczy, cukier i ryż. Doprowadzamy do wrzenia i gotujemy na wolnym ogniu od czasu do czasu mieszając (jeśli wytworzy się kożuch, zdejmujemy go). Po około 30-35 minutach ryż powinien być ugotowany. Wówczas zdejmujemy garnek z palnika, dodajemy połamaną czekoladę i likier, a następnie intensywnie mieszamy, aż czekolada się rozpuści. Z tych proporcji czekolady otrzymamy bardzo gęsty pudding. Jeśli chcemy, aby miał rzadszą konsystencję, wówczas dodajemy mniej czekolady. Możemy także użyć czekolady mlecznej, bądź pół na pół mlecznej i gorzkiej. Pudding możemy przechowywać w lodówce 2-3 dni.
By puddingowi dodać nutkę pikanterii, możemy do gotującego się mleka dodać 2-3 rozkruszone ziarenka różowego pieprzu, bądź odrobinę chili w proszku.
Przepis na pudding dodaję do akcji organizowanej przez Dobromiłę- 100 lat Lucy Maud. Inspiracją był fragment książki Janka ze Wzgórza Latarni:
„Jane specjalizowała się w zbieraniu przepisów i uważała dzień za stracony, jeśli nie udało jej się zdobyć jakiegoś i zapisać go na czystych stronicach Kuchni dla początkujących. Nawet pani Snowbeam dała jej jeden – na pudding z ryżu.
– Jedyny jaki jadamy – wyjaśnił Mały John – Ten jest tani”
22 komentarze
wygląda bardzo apetycznie i tak też na pewno smakuje :).
dziękuję za spotkanie w wirtualnej kuchni!
Ciekawe połączenie smaków i jak zwykle piękne zdjęcia 🙂
zawsze lubiłam połączenie czekolady z pomarańczą 🙂 Dzięki za wspólną zabawę 🙂
Podoba mi się, że jest tak mocno czekoladowy. Bardzo apetyczny.
wygląda pysznie:)
Fantastyczny. Takie desery mogę jeść codziennie 😀
Pudding ryżowy jadłam po raz pierwszy. Jestem pewna, że będę do niego wracać i kombinować ze składnikami, bo smakowało mi bardzo. Czekoladę kocham, więc myślę że Twój smakowałby mi.
Witaj, wyróżniłam twojego bloga. 🙂
Lubie takie smakowitości 🙂 czekolada i pomarańcza to mój nr 1 jeśli chodzi o desery 🙂
Musi byc pyszny,bo wygląda znakomicie:) Takie troszkę świąteczne połączenie smakowe 🙂
Czekolada z pomarańczą, pycha! Twój pudding musiał być pyszny.
Fajnie że zorganizowałaś po raz kolejny to wspólne gotowanie i że można nim było tak fajnie zainaugurować moją akcję.
Wlasnie czekoladowy jest nastepny na mojej liscie 🙂 Wyglada przepysznie! Mimo, iz przed chwila zjadlam sniadanie, z radoscia opedzlowalabym pucharek takiego puddingu.
Bardzo fajny:) Lubie takie desery 🙂
to ja sobie przepis Malwi zapiszę i zamiast kupować w końcu zrobię sobie sama:)
super ten pudding:)
ciekawy przepis 🙂
wygląda cusnie, choć dla mnie za bardzo czekoladowy, bom ja bardziej wytrawna niż słodka, ale gdybym tak mniej czekosłodyczy dodała to myślę, że miałabym super deser 🙂
czekoladowy.. najpyszniejszy.
mmm… jak tutaj czekoladowo i pomarańczowo! uwielbiam to połączenie:) dziękuję Malwinko za wspólne gotowanie:)
Smakowała mi czekolada pomarańczowa z chili, więc myślę, że twój pudding by mi również przypadł do gustu.
Już wiem jaki deser będę w weekend konsumować ;-D Dzięki za pomoc ;-))
http://www.przysmakiewy.pl
Jej, to musi być pyyyszne, przeraża mnie tylko troche ta kaloryczność :/