Pieczony pstrąg tęczowy – pomysł na fit obiad

przez Malwina

Dzień dobry,

Lubicie ryby? My ostatnio kupujemy je kilka razy w miesiącu. Stawiamy przede wszystkim na te, które pochodzą od lokalnych hodowców, są smaczne i proste w przygotowaniu. Ryby są fajną odmianą na talerzu, a przy okazji dają nowe pole do popisu w kuchni.

Dla Połówka ryby są ciekawym urozmaiceniem diety, szczególnie teraz, gdy jest na redukcji. Są lekkostrawne i zawierają sporo białka. Obecnie kombinuję  także z rybnymi przepisami do lunchboxów, więc już niedługo możecie się spodziewać nowej porcji bento inspiracji z dodatkiem ryb. Będzie m.in. pyszna sałatka i cytrynowy pilaw.

Bohaterem dzisiejszego wpisu jest pstrąg tęczowy. Bardzo smaczna ryba i naprawdę prosta w przygotowaniu. Wystarczy odpowiednio ją doprawić i upiec razem z dodatkiem ulubionych warzyw. W kilka chwil możemy wyczarować pyszny obiad dla całej rodziny. Potrzebujemy tylko sprawdzonego przepisu (a ten dziś Wam podrzucam) i odrobiny chęci.

Co składa się na sukces przepisu? Przede wszystkim odpowiedni dobór przypraw i dodatków (zioła, cytryna, czosnek i masło są obowiązkowe) oraz jakość ryby. Ja użyłam świeżego pstrąga tęczowego Marinero, którego można zakupić w każdej Biedronce. To produkt lokalny, pochodzący ze znajdujących się na terenie całej Polski gospodarstw zrzeszonych w Stowarzyszeniu Producentów Ryb Łososiowatych. Pstrąga tęczowego pakuje się w technologii MAP, co wraz z nieprzerwanym chłodzeniem zapewnia przede wszystkim jego świeżość.

Jak upiec pstrąga tęczowego? – przepis

Pieczony pstrąg tęczowy

Drukuj
Porcje: 2 Czas przygotowania:
Kalorie: 200 kcal 20 grams fat

Składniki:

Pieczony pstrąg tęczowy:

  • 2 pstrągi tęczowe patroszone, każdy o wadze około 350 g
  • świeży tymianek
  • 4 plastry cytryny
  • 1 duży ząbek czosnku
  • kawałek świeżej papryczki chili
  • czubata łyżka masła
  • sól do smaku

Warzywa:

  • 600 g ziemniaków (typ B, BC)
  • 2 bulwy kopru włoskiego
  • garść pomidorków koktajlowych
  • suszony tymianek
  • 2 łyżeczki oleju
  • sól do smaku

Sposób przygotowania:

  1. Rybę dokładnie myjemy, osuszamy papierowym ręcznikiem. Nacinamy skórę w 4-5 miejscach. Pstrąga doprawiamy w środku solą, wkładamy w rozcięcie 2 plasterki cytryny i kilka gałązek świeżego tymianku. Rybę z zewnątrz oprószamy solą.
  2. Ziemniaki obieramy, kroimy w plastry. Koper kroimy w mniejsze kawałki. Pomidorki kroimy na pół.
  3. Na blasze do pieczenia układamy ziemniaki, koper. Polewamy olejem, oprószamy solą i tymiankiem. Wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 200 stopni i pieczemy przez 20 minut.
  4. Masło roztapiamy w garnku, dodajemy przeciśnięty przez praskę czosnek i chili. Po 20 minutach na blachę wkładamy rybę i pomidorki. Pstrąga polewamy aromatycznym masłem (warto masło wcisnąć w nacięcia na rybie). Pieczemy dalej przez około 20 minut. Przy większej rybie czas pieczenia należy wydłużyć.
  5. Rybę nakładamy na talerze razem z pieczonymi ziemniakami. Zajadamy ze smakiem 🙂
Wypróbowałeś ten przepis?
Opublikuj swoje zdjęcie na Instagramie i koniecznie mnie oznacz @filozofiasmaku. Dziękuję!

pieczony pstrąg tęczowy

Wpis powstał we współpracy z siecią sklepów Biedronka.

33 komentarze
4

33 komentarze

Danusia 22/11/2018 - 9:36 am

Czyli jednak udało się przekonać Połówka do ryb. Super. My jemy często, zawsze obowiązkowo w piątki. Wnusie uwielbiają. Kupię dziś rybkę i jutro będziemy się zjadać 😄 Ale zrobię jeszcze dodatkowo surówkę z kiszonej kapustki.

Odpowiedz
Malwina 22/11/2018 - 3:36 pm

Ryby, brukselka, kalafior, wątróbka, tyle rzeczy już mu niestrasznych 😀 Dużym problemem było u niego to, że niestety taką rybę, gdy był dzieckiem, podawano mu suchą, bez smaku i ociekającą tłuszczem. Z kolei warzywa rozgotowane na papkę. W sumie nie dziwię się, że można się do czegoś zrazić.

Daj znać koniecznie jak wyszła ryba. A surówka z kiszonej to już chyba klasyk do ryby. Lepszej nie ma 😉

Odpowiedz
Danusia 22/11/2018 - 6:13 pm

Pani Malwinko, a to jak to pani zrobiła. Po prostu polubił a może jakiś dobry przepis… U nas brukselka niestety na czarnej liście. Ja wielbię dzieci nie. A może robię coś nie tak sama nie wiem już ☹️ lubię cykl o niemarnowaniu. Fajnie czytało by się też o tym jak przekonać się do pewnych smaków i potraw. No bo może być właśnie TAK że coś robimy źle i nie smakuje tak dobrze.

Odpowiedz
Malwina 25/11/2018 - 8:53 am

Uważam, że nie ma sensu zmuszać dzieci do pewnych smaków. Ważne, by jadły warzywa. Nie muszą przecież jeść wszystkich 🙂 Dobrym rozwiązaniem przy uczeniu nowych smaków jest zaproszenie dzieci do wspólnego gotowania. Przez wspólną zabawę, gotowanie i pomaganie dorosłym stają się o wiele bardziej ciekawe i otwarte na nowe produktu. Myślę, że może warto spróbować.

Odpowiedz
Michał Kowalski 22/11/2018 - 11:35 am

Wygląda mega apetycznie. Czy tę rybę kupię w każdej Biedronce? Niedaleko mam, ale taką małą i się zastanawiam, czy też będzie.:)

Odpowiedz
Malwina 22/11/2018 - 3:37 pm

Już odpisałam na Ig. Tak, te ryby są w każdej Biedronce. W tej małej też powinieneś dostać bez problemu. Sama kupowałam w niedużej osiedlowej.

Odpowiedz
SalvadorDali 22/11/2018 - 3:06 pm

oo.. rybka jak ta lala 🙂 Wygląda bosko 🙂

Odpowiedz
Zuza 22/11/2018 - 3:13 pm

kocham ryby! <3 wygląda wyśmienicie!

Odpowiedz
marcepanowy kącik 22/11/2018 - 3:44 pm

Pyszny obiadek, dawno nie jadłam pstrąga 🙂

Odpowiedz
Evisha 22/11/2018 - 5:58 pm

Można się takim najeść 🙂

Odpowiedz
Dorota 22/11/2018 - 6:06 pm

Staram się, by przynajmniej raz w tygodniu ryba gościła na naszym stole. Najbardziej lubię rybki smażone, choć ostatnio przygotowuję raczej pieczone. Nigdy jeszcze nie dodawałam tymianku, najczęściej koperek lub natkę pietruszki.
Pstrąg w towarzystwie warzyw pewnie wspaniale smakuje. Pozdrawiam:)

Odpowiedz
Malwina 26/11/2018 - 9:18 am

My ostatnio skłaniamy się bardziej ku tym pieczonym lub gotowanym na parze (dieta zobowiązuje), choć oczywiście takie smażone panierowane są przepyszne 🙂 Na panierowaną rybkę poczekamy jednak do Wigilii.

Odpowiedz
Magdalena 22/11/2018 - 7:04 pm

mój wujek miał stawy rybne i hodował właśnie pstrągi tęczowe, od dziecka mnie nimi karmili,aż mi się przejadły, ale teraz wracam do nich z przyjemnością 🙂

Odpowiedz
Iza 23/11/2018 - 5:03 am

Pstrąg wygląda tak apetycznie że nie pozostaje nic innego jak tylko lecieć na zakupy 🙂 jak ty wynajmujesz takie rarytasy?

Odpowiedz
Malwina 26/11/2018 - 9:16 am

Najlepsze pomysły wpadają do głowy w trakcie zakupów 🙂

Odpowiedz
Mateusz 23/11/2018 - 6:29 am

My już zakupiliśmy. Dzisiaj będzie pyszny obiad.:)

Odpowiedz
Czystamicha_tv 23/11/2018 - 7:37 am

Wygląda niesamowicie zdrowo, moje ulubione pomidorki koktailowe + źródło omega 3, no i oczywiście pyrki 💓 posiłek idealny😁

Odpowiedz
Malwina 26/11/2018 - 9:16 am

Polecam wypróbować 🙂

Odpowiedz
Pati 23/11/2018 - 10:26 am

Wczoraj zastanawiałam się czy przypadkiem nie kupić pstrąga. Wygrał makaron ze szpinakiem….

Odpowiedz
Malwina 23/11/2018 - 12:11 pm

Też pysznie 🙂 Ja jestem akurat z tych makaronowych 😉

Odpowiedz
Chocolade 23/11/2018 - 8:48 pm

Robiłam podobną rybkę z Biedry dawno temu, ale zamiast chilli dałam gałązki kopru, pamiętam, że wyszło pysznie, ale nie pamiętam ile i jak piekłam w piekarniku:D No i robiłam bez składników z części „warzywa” 😉 PS. Już mam książkę Lunchbox na każdy dzień „przedpremierowo” od Mikołaja (jupi!) 😉

Odpowiedz
Malwina 25/11/2018 - 8:55 am

Ryba i koperek to już w ogóle pyszne zestawienie i w sumie taki klasyk.

Mikołaj w tym roku się pospieszył – super 🙂 Udanego bentowania!

Odpowiedz
Iza 23/11/2018 - 9:47 pm

Co z oczami 🙂 ? Mają zostać? – trochę mnie to odstrasza:)

Odpowiedz
Malwina 25/11/2018 - 8:54 am

Zawsze można kupić rybę bez głowy.

Odpowiedz
smaczna.pl 25/11/2018 - 11:28 pm

Nie najprostszy obiad w mojej 'karierze’, ale na pewno spróbuję 😉 Może będzie to jedna z nielicznych ryb, która mi wychodzi.

Odpowiedz
Malwina 26/11/2018 - 9:15 am

Ten pstrąg jest banalnie prosty w przygotowaniu. I w sumie robi się sam. Polecam.

Odpowiedz
Malwina 26/11/2018 - 9:15 am

pstrąg tęczowy

Zdjęcie przesłane przez czytelniczkę Anię i jej córkę.

Odpowiedz
natalia20041989 26/11/2018 - 1:39 pm

Bardzo często robię taki obiadek☺

Odpowiedz
Urszula Dziedziela 26/11/2018 - 6:27 pm

Rybki są ok:)
Te świeże, ale również i marynowane.

Odpowiedz
Beti 27/11/2018 - 10:11 am

Uwielbiam tak przygotowaną rybkę 🙂

Odpowiedz
Jaga 29/11/2018 - 11:42 am

Też coraz częściej jem ryby i nigdy nie wiedziałam jak przygotować takie, które nie są filetowane xD Dzięki za przepis, przetestuję to na pewno 🙂 Ale na początek spróbuję zamiast zwykłych ziemniaków moich ukochanych batatów 🙂

Odpowiedz
Malwina 30/11/2018 - 7:48 am

Z batatami też będzie super. Albo z dynią hokkaido.

Odpowiedz
Ania 02/12/2018 - 6:12 pm

ależ to pięknie wygląda i narobiłaś mi ochoty akurat na takiego pstrąga 🙂 u nas dziś tż co prawda rybak i to po grecku ale takiego też bym zjadła 😉

Odpowiedz

Skomentuj

* Korzystając z tego formularza, zgadzasz się na przechowywanie i przetwarzanie Twoich danych osobowych przez stronę Filozofia Smaku

Ten serwis internetowy wykorzystuje ciasteczka (pliki cookies) dla zapewnienia Ci możliwości korzystania z jego wszystkich funkcjonalności. Kliknięcie „Akceptuję” oznacza wyrażenie przez Ciebie zgody na korzystanie z plików cookies na zasadach i zgodnie z pouczeniami zawartymi w Polityce Prywatności. Akceptuję Czytaj więcej: Polityka prywatności i plików cookies