Ser gorgonzola idealnie komponuje się z owocami. Do tej pory często wykorzystywałam go w sałatkach, łącząc np. z grillowanymi nektarynkami lub figami. Tym razem postanowiłam nadziać nim piersi z kurczaka. Jako dodatek do farszu wykorzystałam suszoną żurawinę. Każdą pierś zawinęłam w długo dojrzewającą szynkę. Po rozkrojeniu filetu wypływa z środka cudowny kremowy sos. Jeśli lubicie gorgonzolę, wypróbujcie koniecznie.
ROLADKI Z GORGONZOLĄ I ŻURAWINĄ
Składniki (na 4 porcje):
[przepis własny]
[przepis własny]
- 4 piersi z kurczaka
- 2-3 łyżki suszonej żurawiny
- 160 g gorgonzoli
- 4 plastry szynki długodojrzewającej
- sól i pieprz do smaku
W filetach robimy kieszonki przy pomocy ostrego noża. Gorgonzolę mieszamy z żurawiną, powstałą masą nadziewamy mięso. Spinamy wykałaczkami. Każdy filet przyprawiamy solą i pieprzem, zawijamy w plaster szynki. Kładziemy na blasze lub w naczyniu żaroodpornym. Pieczemy przez około 25 minut w temperaturze 180 stopni (bez termoobiegu). Podajemy z lekką sałatką i porcją węglowodanów w postaci ryżu lub pieczonych ziemniaków.
Całkowity czas przygotowania: 35 minut.
7 komentarzy
Nie jestem fanka miesno-owocowych polaczen, ale musze przyznac, ze te roladki wygladaja imponujaco.
mmmmm wygląda genialnie 🙂
To wstyd ale nigdy nie próbowałam gorgonzoli. A całość wygląda nieziemsko 🙂
Wyglądają pięknie!
bardzo lubię nadziane piersi kurzęce, niew wykorzystałam jednak jeszcze nigdy triku z owijaniem go w szybkę długodojrzewającą, podejrzewam, ze nadaje to kurczakowi niezłego smaczku:) pozdrawiam
Z ogromna przyjemnoscia chcialabym cie zaprosic do zabawy Liebster Blog,a zarazem wyrazic moje wyrazy uznania dla Twojego blogu 🙂 szczegoly na moim blogu http://ziolkowkuchni.blogspot.com/2013/06/liebster-blog.html
Anetko, dziękuję Ci ślicznie za wyróżnienie 🙂