Ten sos pierwszy raz przygotowałam w ubiegłym roku. Przepis powstał metodą prób i błędów i dopiero w ubiegły weekend udało mi się go ostatecznie dopracować. Podstawowym problemem był fakt, iż sos był zbyt rzadki. Przygotowując go tym razem miałam zamiar zagęścić go mąką kukurydzianą, jednak nie było takiej potrzeby. Podstawą jest użycie odpowiednich pomidorów i odlanie z nich jak największej ilości soku. Sam sos jest przepyszny, a te sklepowe mogą się przy nim schować. Jeśli lubicie azjatyckie smaki, na pewno i Wam przypadnie on do gustu. Ostrzegam: jest bardzo pikantny!
Przepis dodaję do akcji Shinju- Paprykujemy 3.
Przepis dodaję do akcji Shinju- Paprykujemy 3.
Składniki:
- 1,2 kg pomidorów lima
- 250 g czerwonej papryczki chili
- 1 główka czosnku (około 8 ząbków)
- 5 łyżek jasnego sosu sojowego
- 60 g świeżego imbiru
- 150 ml octu z czerwonego wina
- 80 g cukru
Pomidory obieramy ze skórki, pozbywamy się szypułki i gniazd nasiennych. Kroimy je w kostkę i odstawiamy na 30 minut. Po tym czasie odlewamy z nich sok. Chili pozbywamy pestek, siekamy. Imbir i czosnek obieramy i siekamy. W kielichu blendera umieszczamy chili, sos sojowy, czosnek i imbir. Miksujemy na gładką masę. Do pomidorów dodajemy cukier, ocet, mieszankę z sosem sojowym. Wstawiamy na palnik i gotujemy przez około 45-60 minut. Całość lekko studzimy i miksujemy na gładką masę blenderem. Ponownie wstawiamy na palnik, doprowadzamy do wrzenia i gotujemy na wolnym ogniu, aż całość zgęstnieje. Mój sos był wystarczająco gęsty, więc jedynie mocno go podgrzałam (gotowy sos ma konsystencję ketchupu). Sos przelewamy do butelek lub słoiczków. Pasteryzujemy przez 10-15 minut.
Całkowity czas przygotowania: 2 godziny.
32 komentarze
Brzmi apetycznie 🙂 dodaję do testowania 🙂
Wspaniały :). Kusisz 🙂
Super pomysł. Pozwolę sobie zapożyczyć i wykonać:)
Myślę, że zamiast odlewać wodę osiągneła byś ten sam efekt odpowiedniej gęstości poprzez dłuższe gotowanie:) A i smak by się bardziej skoncentrował:)
Przy pierwszych podejściach w ubiegłym roku jedną partię gotowałam prawie 4 godziny, a i tak nie osiągnęłam takiego efektu, jakbym chciała.
Dla zgestnienia dodaje suchej zmielonej papryki kupionej w sklepie. W razie potrzeby rowniez suchej, ostrej papryki. Latwo i praktycznie.
Kurczę, to moje smaki więc lecę zara na targ obejrzeć pomidory i chilli:P
Jestem za! Domowy sos jest wyśmienity i w dodatku możemy zrobić dokładnie tak ostry, jak lubimy 🙂
Miłego dnia Malwinko,
E.
Nie przepadam za chili, choć sos może być pyszny 🙂
wspaniały dodatek 🙂 Pozdrawiam
No i to rozumiem, ćwierć kilo papryczek i od razu wierzę, że sos będzie pyszny i piekielnie ostry 🙂
Czy wyszedł bardzo diabelski w smaku?
W Historii Smaku jest śwetnie opisana historia chilli i sosu tabasco. Polecam
A.
Aniu- jak dla mnie był łagodny, ale ja należę do tego typu ludzi, którzy każdego dnia zjadają ze smakiem kilka łyżeczek piekielnej harissy
Zjadłabym cokolwiek z takim sosem, najlepiej od razu 😉
Musi być znakomity! 🙂
robie podobny 😉
W moim domu taki sos znalazłby amatorów. 🙂
Ja lubię na ostro, a z czosnkiem to już w ogóle, mój facet byłby zachwycony, więc chyba zrobię tylko nie mam sosu sojowego, czym poleciłabyś go zastąpić?
Magdaleno- jeśli nie masz sojowego sosu, możesz użyć rybnego.
Uwielbiam takie smaki 🙂
Ja lubie, wiec jesli tylko znajde czas (o co wcale nie jest latwo), to na pewno zrobie. Piekne fotki!
Fajny przepis, choć trochę czasochłonny :). Ja użyłem mąki pszennej do zagęszczenia. Polecam też tymianek i cząber, w celu nadania specyficznego smaku. Imbiru nie dodawałem. Chyba mocno podbija ostrość (i tak ostrego) sosu ? 🙂 Pozdrawiam.
Czy konieczne jest zeby dodac ocet z czerwonego wina ? moge to czyms zastapic c?
W przypadku tego przepisu, ocet winny jest niezbędny (opcjonalnie możesz użyć octu z białego wina). Odradzam jednak robienie tego sosu w okresie zimowym. Lepiej poczekać do lata, kiedy będziemy mieć dostęp do smacznych polskich pomidorów.
Czy mozna zastąpić pomidory Lima jakimiś innymi?, np Plum.
Mieszkam w UK i nigdy nie widziałam pomidorów lima w sprzedazy 🙁
Potrzebne są pomidory, które mają mało pestek i jędrny miąższ. Śliwkowe powinny się nadać (wizualnie są bardzo podobne do limy).
Dziękuje bardzo za odpowiedz 🙂
Sos wyszedl pyszny 🙂
Nawet moj mezczyzna stwierdzil, ze bardzo dobry tylko za ostry (jest fanem lagodnego jedzenia, ale zdobyl sie na odwage i lyche oblizal ;))
Dzieki wielkie za przepis! 😀
Cieszę się, że smakuje 🙂 Mi został jeden słoiczek z ubiegłorocznych zapasów i go oszczędzam, jak tylko mogę. Ale już w sierpniu będzie okazja do zrobienia nowej porcji sosu.
pozdrawiam
Malwinna
ja zagęściłam przecierem pomidorowym 🙂 Pozdrawiam
mi wyszedł pikantny kechup.
dobre ale słabe jak dla mnie ale mimo wszystko polecam bo super do różnych zakąsek
Polecam następnym razem użyć ostrzejszej odmiany papryczki chili.