Jakiś czas temu Maggie przesłała mi link do bardzo smakowitego przepisu. Kiedy tylko zobaczyłam tego smakowitego blondaska, postanowiłam go upiec. Do pieczenia oczywiście przyłączyła się też sama Maggie. Ciasto budziło we mnie wiele obaw. No bo jak to, bez miksera, w jednym garnku? Przyznaję, że to moje pierwsze blondies w życiu, stąd też pojęcia zielonego nie miałam, jaką ostatecznie ma mieć to ciasto konsystencję. Efekt był na prawdę niesamowity. Samo ciacho miało bardzo krótki żywot, zniknęło bowiem w oka mgnieniu. To była moja pierwsze przygoda z blondaskiem i na pewno nie ostatnia. Maggie, dziękuję ślicznie za ten przepis!
Przepis dodaję do akcji Usagi- Czas na piknik.
BLONDIES Z KARMELEM I BANANAMI
Składniki (na blachę o boku 20 cm):
[przepis pochodzi z Good Food]
- 100 g białej czekolady
- 100 g masła
- 100 g masy kajmakowej (plus dwie łyżki)
- 170 g cukru (w oryginale 250 g)
- 200 g mąki
- 1/4 łyżeczki proszku do pieczenia
- 1/8 łyżeczki sody oczyszczonej
- 2 jajka
- 2 dojrzałe banany
W garnku umieszczamy masę kajmakową, cukier, masło i połamaną czekoladę. Całość podgrzewamy mieszając łyżką, aż powstanie gładka masa (u mnie cukier nie rozpuścił się do końca). Masę odstawiamy do lekkiego przestygnięcia. Mąkę mieszamy z proszkiem i sodą. Do masy karmelowej dodajemy roztrzepane jajka, mieszamy łyżką. Następnie dodajemy mąkę, mieszamy łyżką, aż połączy się z masą. Dodajemy rozgniecione banany (rozgniotłam je dłońmi), mieszamy. Blachę wykładamy papierem do pieczenia, wlewamy masę, na wierzchu robimy kleksy z dodatkowego karmelu. Wkładamy do piekarnika nagrzanego do temp. 180 stopni, pieczemy 45-50 minut. Po wyjęciu ciasto studzimy na kratce.
19 komentarzy
Bardzo smakowicie wygląda…czas by upiec moze????
takie ciasto musi być świetne i bardzo podoba mi się nazwa:)
O kurczę, ale to musi być pyszne…
Świetne ciasto 🙂
Wygląda pysznie 🙂 Ja jeszcze przygodę z blondies mam przed sobą… muszę jakieś upiec 🙂
wygladaja bosko, zapowiadaja sie niebiansko, nic tylko wskakuja na moja liste 😉
Bardzo fajny przepis. Taki jak lubię: łatwy, prosty i przyjemny 🙂
Rezultat wygląda nader zachęcająco, więc pokuszę się któregoś dnia i sama wypróbuję.
Pozdrawiam serdecznie,
Edith
Wygląda cudnie i łączy wszystko co uwielbiam – biała czekolada, karmel i banany. Mmmm… Zamierzam już dziś je upiec 🙂
przypomina mi się moja ulubiona czekolada. biala z bananowym musem. wspaniale polaczenie, dawno jej nie jadlam, za to to blondies moze jest dla niej zamiennikiem 🙂
Malwi, ciesze sie, ze ciacho smakowalo – u mnie tez zniklo w ekspresowym tempie. Zostalo mi jeszcze troche masy karmelowej, wiec mysle, ze zrobie je znow, i to calkiem niedlugo.
banany- ostatnio się nimi wręcz zajadam
Fajny blondasek ;D Już kiedyś piekłam blondies, ale nie wiem czy wyszło tak jak powinno. Wypróbuję ten przepis 🙂
czlowiek glodnieje jak sobie poczyta i pooglada…
Cudowne to ciasto ! Połączenie idealne wg mnie:)
Piękny bez, uwielbiam:)
mam zamiar niedługo wypróbować 🙂
uwielbiam takie smaki, pycha:)
z karmelem? ślinka cieknie na samą myśl 🙂
Wypróbowałam i potwierdzam, że są przepyszne!!!
Bardzo się cieszę;)