Te herbatniki piekłam jeszcze w lutym, ale wciąż doskonale pamiętam ich obłędny zapach. Mocno czekoladowe, polane pomarańczowym lukrem, zniknęły w oka mgnieniu. Niejednokrotnie wspominałam Wam, jak bardzo lubię piec ciastka. Wyrabianie ciasta i wykrawanie fikuśnych kształtów bardzo mnie uspokaja.
HERBATNIKI CZEKOLADOWE Z POMARAŃCZOWYM LUKREM
Składniki (na 30 mniejszych lub 20 większych herbatników):
[przepis pochodzi z książki Z kuchennej półeczki. Czekolada]
- 85 g miękkiego masła
- 6 łyżek cukru
- 1 jajko
- 1 łyżka mleka lub wody
- 225 g mąki pszennej
- 2 łyżki kakao w proszku
- lukier: 175 g przesianego cukru pudru, 3 łyżki soku z pomarańczy
- do ozdoby- czekolada deserowa lub mleczna, czekoladowe serduszka
Masło ucieramy z cukrem na puszystą masę. Dodajemy jajko i mleko, dalej ucieramy. Mąkę mieszamy z kakao, stopniowo dosypujemy do masy, miksując. Ciasto wyrabiamy krótko dłońmi, aż będzie gładkie. Wykładamy je pomiędzy dwa arkusze papieru do pieczenia i wałkujemy na grubość 5 mm. Za pomocą szklanki lub foremki wycinamy kształty. Ciastka układamy na blasze wyłożonej papierem, pieczemy 10-12 minut w temp. 180 stopni. Kiedy ostygną dekorujemy je lukrem. Do cukru pudru stopniowo dodajemy sok z pomarańczy ucierając na gładką masę. Lukrem pokrywamy wierzch ciastek. Możemy je także ozdobić czekoladowymi serduszkami i paseczkami z roztopionej w kąpieli wodnej czekolady.
17 komentarzy
O tak, takie ciasteczka moga zapasc w pamiec 🙂 Wygladaja przecudnie!
Śliczności!
Rozczuliłaś mnie 😀
Chrupnęłabym takie jedno 🙂
cudowne i takie "dopieszczone". Porywam jedno..
Oj Malwi kusisz, kusisz:)
mmm 😉
Małe słodkie pyszności:)
Ja do robienia ciastek zupełnie nie mam cierpliwości.. Niezmiernie tego żałuję patrząc na takie pyszności, jak te Twoje..
Cudne małe słodkości. Zabieram Ci jedno 🙂
teraz z okazji Swiat wszedzie coraz wiecej slodkosci…ehhhh
Ładnie wyglądają, wyglądają bardzo profesjonalnie 🙂
Podziwiam ludzi z talentem do dekorowania jedzenia!
Łau! Jestem zachwycona wyglądem tych ciastek 🙂 Lukier to troszeczkę nie w moim stylu, ale kształt ciastek chętnie pożyczę 🙂
porywam herbatnika :), do herbatki
śliczne ;]
i bardzo smakowite. chrup, chrup ;]
Jak najbardziej podzielam pasję do ciasteczek 🙂
Jakie cudne te ciasteczka. Nie miałam pomysłu co zrobić dla rodziny na sobotę i teraz już wiem 🙂 dziękuję za inspirację. Pysznie wyglądają i na pewną pysznie smakują. Dodaję Twojego bloga do "czytanych" i na pewno będę tutaj wracała.
Pozdrawiam serdecznie.