Oliwa aromatyzowana |
Aromatyzowane oliwy są stosunkowo drogie. O wiele taniej i wygodniej przygotować je w domowych warunkach. Potrzebne Wam będą jedynie świeże zioła, chili, czosnek i skórka z cytryny. No i rzecz jasna oliwa. Z czasem wypracujecie Waszą ulubioną kombinację ziół. Ja najczęściej stawiam na szałwię, oregano, bazylię i tymianek. Taka oliwa po 2-3 tygodniach nabiera cudownego aromatu. Jest świetna do sałatek czy pizzy. Oczywiście w ten sam sposób możecie przygotować oliwę z wytłoczyn, którą później będziecie wykorzystywać do smażenia.
OLIWA AROMATYZOWANA
Składniki:
- dobrej jakości oliwa ev
- butelka z korkiem lub nakrętką
- 1-2 ząbki czosnku
- kilkucentymetrowy kawałek skórki z cytryny (bez białek błonki)
- świeże zioła: bazylia, oregano, szałwia, tymianek
- papryczka chili (świeża lub suszona peperoncino)
Przygotowanie:
W czystej i osuszonej butelce umieszczamy czosnek (obrany z łupinki i zmiażdżony, ewentualnie posiekany w plasterki), skórkę z cytryny, chili (suszone rozkruszamy), po gałązce świeżych ziół. Zalewamy oliwą tak, by wszystko zakryła. Zamykamy i odstawiamy do szafki na 2-3 tygodnie. Po tym czasie oliwa nabierze cudownego aromatu. Możecie ją przecedzić lub w razie potrzeby uzupełniać buteleczkę oliwą, jeśli zioła będą odkryte.
Czas przygotowania: 10 minut.
9 komentarzy
a skąd bierzesz takie obłędne buteleczki? 🙂
Tę kupiłam w markecie Real za około 7 zł. Mam jeszcze kilka o innym kształcie. Warto rozglądać się za takimi buteleczkami w mniejszych sklepach z artykułami gospodarstwa domowego.
Mam identyczną buteleczkę:) Inną fajną kupiłam w Almie.
Taka domowa musi być pysznym dodatkiem 🙂
a jaki jest okres przydatnosci? pytam dlatego, ze mi zawsze czosnek i ziola plesnieja.
Najlepiej po tych 2-3 tygodniach przecedzić oliwę a czosnek i zioła wyrzucić. Nie ma wtedy obawy, że coś się zepsuje i może stać długo.
Ja najchętniej robię oliwę czosnkową, można wtedy szybko nadać daniu delikatny czosnkowy aromat. Ale zawsze, gdy oliwa nabierze smaku, czosnek wyrzucam, bo słyszałam, że mogą się w nim rozwinąć groźne bakterie w środowisku beztlenowym:( Jeszcze co do buteleczki, to najlepiej byłoby trzymać oliwę w butelce z ciemnego szkła, wiem, że takich raczej nie sprzedają, więc warto ją chociaż trzymać w ciemnej szafce, a nie na blacie kuchennym.
U nas zawsze oliwa w szafce z dala od słońca. Z tymi buteleczkami faktycznie jest dość kiepsko. Szczerze mówiąc to chyba nigdy nie spotkałam się z małymi butelkami z ciemnego szkła. Nie pozostaje nic innego jak chronić buteleczki przez światłem i chować je do kuchennej szafki.
Piękna prezentacja 🙂