W tym roku miałam po raz pierwszy okazję przygotować coś z gęsiny. Siostra Połówka obdarowała nas gąską, którą przez kilka kolejnych dni przerabiałam. Gęsina to obecnie rzadko używane w kuchni mięso, na całe szczęście w ostatnich latach zaczyna się to powolutku zmieniać.
GULASZ Z GĘSICH UDEK
Składniki (na 2 porcje):
[przepis własny]
- 4 gęsie udka
- suszony tymianek
- 3 małe szalotki
- 2 ząbki czosnku
- 2 liście laurowe
- 2 ziarna ziela angielskiego
- 1 lampka czerwonego wytrawnego wina
- 3-4 szklanki rosołu z gęsi lub kaczki, bulionu lub w ostateczności wody
- 4 średniej wielkości marchewki, obrane, pokrojone na 2-3 kawałki
- sól i pieprz do smaku
Mięso przyprawiamy solą, pieprzem i suszonym tymiankiem. Na patelni roztapiamy gęsi tłuszcz (możecie użyć także tłuszczu kaczego lub w ostateczności oleju), obsmażamy mięso ze wszystkich stron i przekładamy do szerokiego garnka. Na patelnię wrzucamy cebulę i czosnek, smażymy, aż cebula się zeszkli. Wlewamy wino, doprowadzamy do zagotowania, zawartość patelni wylewamy na mięso. Do garnka wlewamy ciepły bulion w takiej ilości, aby zakrył mięso. Dodajemy ziele angielskie, liście laurowe, marchewki. Przykrywamy pokrywką (jeśli pokrywka nie ma otworu, kładziemy ją uchylnie) i gotujemy przez około godzinę lub dłużej, aż mięso będzie miękkie (przy większych okazach i starszych gęsiach może to potrwać nawet 2-3 godziny). Kiedy mięso jest miękkie, doprawiamy całość solą i pieprzem. Gotujemy dalej przez około 20-30 minut bez przykrycia, aż sos zredukuje się. Podajemy z kaszą. Do sosu możecie dodać kilka łyżek śmietanki.
Czas przygotowania: 1 godzina i 25 minut.
6 komentarzy
Baaardzo apetyczne zdjecia 🙂 Ja mieso z gesi lubie ale nie pamietam, kiedy ostatni raz jadlam…
Pozdrowienia.
Pyszna propozycja, u nas też dziś gęsina obowiązkowa i rogale ma się rozumieć 🙂 Pozdrawiam
Przyznam, że jeszcze nigdy nie jadłam gęsiny. Ale wygląda smacznie.
Gęsinę mieliśmy 10, a nie 11, ale co tam;-) A Twoja propozycja Malwinko zapisana już do wypróbowania, bo my zupełnie inaczej robimy:-)
Wygląda przepysznie! Niestety ja na gęsinę się nie załapałam, ale przynajmniej rogaliki były 😉
Nie jadłam nigdy gęsiny. Wygląda bardzo apetycznie 🙂