Te muffinki to jedne z moich ulubionych. Połączenie słodyczy czekolady z kwaśnymi owocami żurawiny jest fantastyczne. Robiłam je przed świętami trzykrotnie i za każdym razem znikały w oka mgnieniu. Muszę przyznać, że raz kolejny wpadłam w muffinkowe szaleństwo. W końcu te małe słodkie babeczki mają w sobie tyle uroku, a przygotowanie ich jest wręcz banalnie proste.
CZEKOLADOWE MUFFINKI Z ŻURAWINĄ
Składniki (na 12 sztuk):
[przepis własny]
- 250 g mąki
- 10 g kakao
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- pół łyżeczki sody oczyszczonej
- 1 jajko
- 200 ml mleka
- 80 ml oleju
- 125 g cukru
- 100 g białej czekolady, drobno posiekanej
- 70 g świeżej żurawiny
Mąkę mieszamy z kakao, proszkiem, sodą. Jajko roztrzepujemy widelcem, dodajemy olej, mleko i cukier. Dokładnie mieszamy. Mokre składniki dodajemy do suchych, mieszamy łyżką do połączenia się składników. Wsypujemy czekoladę i żurawinę. Masę przelewamy do 12 papilotek (do 2/3 wysokości), wkładamy do piekarnika nagrzanego do 180 stopni, pieczemy około 20-25 minut.
Całkowity czas przygotowania: 30 minut.
25 komentarzy
Oj tak, rozumiem Cię Malwinko w 100% – też jestem muffinkami zauroczona 🙂
Coś czuje że nie raz Twój przepis wykorzystam – już od jakiegoś czasu kombinuję jak użyć żurawiny w muffinach 🙂
Pozdrawiam ciepło! :*
Jakie ladne! A z żurawiną to na bank przepyszne!:)
ta słodycz i kwaśny smak żurawiny musi sie bosko równoważyć 🙂 cudne.
Bardzo smaczna propozycja. Ostatnio zajadam się suszoną żurawiną, następnym razem jak będę robić muffinki to trochę dosypię.
Nie wiem dlaczego zawsze wydawało mi się,że robienie muffinków (tak to się chyba pisze?;) ) jest skomplikowane. Muszę się sama na sobie o tym przekonać i je wkońcu zrobić! Te wyglądają cudnie:)
Pychotki 🙂
czekolada i żurawina to coś dla mnie
Piękne muffiny, a tak się ostatnio w sklepie zastanawiałem co zrobić z świeżej żurawiny 🙂
Czekolada i żurawina to połączenie idealne. Śliczne muffiny 🙂
Pyszne połączenie, wciąż na świąteczną nutę 🙂
Ojj, dawno nie jadłam muffinek, zrobiłaś mi smaka… 🙂
Świetne połączenie;) Skusiłabym się na taką muffinkę;)
oooo 🙂 Coś z żurawiną 🙂 Jak dla mnie pycha 😀
ze swieza zurawina na pewno smakuje super:)
cudne muffinki!
bajecznie pysznie wyglądają…
http://wszystkoogotowaniuks.blogspot.com
Bardzo ciekawy przepis, zapisuje do wypróbowania:)
Wygladaja oblednie! Uwielbiam muffiny za prostote wykonania i mozliwosci kombinowania ze smakami 🙂
Skorzystałam z Twojego przepisu. Wyszły pyszne i jak ładnie się prezentują:)
Bardzo się cieszę:)
Jak zwykle przepis bezbłędny, debiut muffinkowy mam wreszcie za sobą! Zrobiłam z mąki orkiszowej pół na pół z pszeniczną i bardzo ładnie wyrosły 🙂
można użyć suszonej żurawiny? będą równie dobre jak ze świeżą? 😉
Będą inne w smaku, ale także ciekawe. Zredukuj jednak lekko ilość cukru lub czekolady, aby nie okazały się zbyt słodkie (żurawina suszona jest często bardzo słodka).
Wypróbowalam i są przepyszne a z suszona żurawiną niesłodkie 😉
Kasko
Kasko, miło mi to słyszeć 🙂 No i skoro nie były za słodkie, to znaczy, że kupujesz dobrej jakości żurawinę, która nie jest dodatkowo traktowana olejem ze sporą ilością cukru.