Pieczone letnie warzywa

przez Malwina

Dzień dobry,

Moja dieta w głównej mierze składa się z warzyw, które uwielbiam i jem w dużych ilościach. Staram się stawiać na te sezonowe, są bowiem wówczas najsmaczniejsze, najtańsze i mają najwięcej witamin. Dziś letnie warzywa z piekarnika – aromatyczne, pełne smaku, idealne na kolację, do lunchboxu lub jako dodatek do obiadu.

Postawiłam na cukinię, bakłażan, papryki, czerwoną cebulę i słodkie pomidory malinowe. Do tego sporo ziół, świeży czosnek, dobrej jakości oliwa i chlust octu z czerwonego wina. Wyszło przepysznie! Tak przygotowane warzywa możecie podać na chrupiącej grzance ciabatty z dodatkiem sadzonego jajka, wymieszać z ulubioną kaszą i makaronem (powstanie super pożywna sałatka), dodać do wytrawnej owsianki. Pomysłów na ich wykorzystanie jest wiele. My ostatnio jedliśmy je bez żadnych dodatków.

Pieczone letnie warzywa

Drukuj
Porcje: 2 Czas przygotowania: Cooking Time:
Kalorie: 315 kcal 11B, 24W, 19T fat

Składniki:

  • Pół zielonej papryki (80 g)
  • Pół czerwonej papryki (80 g)
  • 1 mały bakłażan (250 g)
  • 1 mała cukinia (250 g)
  • 1 czerwona cebula (100 g)
  • 2 pomidory malinowe (400 g)
  • 1 łyżeczka suszonego oregano
  • 1 łyżka oliwy
  • 100 g sera feta
  • Dressing: 1 łyżka oliwy, 1 łyżka octu z czerwonego wina, 1 ząbek czosnku przeciśnięty przez praskę, 2 łyżeczki posiekanej natki pietruszki, sól
  • Do posypania: koperek, bazylia

Sposób przygotowania:

  1. Papryki, bakłażan i cukinię kroimy w większą kostkę, cebulę w piórka. Pomidory obieramy ze skórki, kroimy w duze kawałki. Warzywa przekładamy do naczynia żaroodpornego, oprószamy roztartym w palcach oregano, polewamy oliwą. Nie dodajemy soli. 
  2. Piekarnik nagrzewamy do 180 stopni (grzałka góra–dół). Naczynie przykrywamy, wstawiamy do piekarnika. Pieczemy 45 minut, następnie odkrywamy i pieczemy dalej 20 minut. 
  3. Składniki dressingu mieszamy i polewamy nim warzywa. Wierzch posypujemy fetą, koperkiem i bazylią. Podajemy na ciepło lub na zimno. 

Uwagi:

Przechowywanie: W szczelnie zamkniętym pojemniku w lodówce do 3 dni. 

Wypróbowałeś ten przepis?
Opublikuj swoje zdjęcie na Instagramie i koniecznie mnie oznacz @filozofiasmaku. Dziękuję!
0 komentarz
1

Podobne posty:

Skomentuj

* Korzystając z tego formularza, zgadzasz się na przechowywanie i przetwarzanie Twoich danych osobowych przez stronę Filozofia Smaku

Ten serwis internetowy wykorzystuje ciasteczka (pliki cookies) dla zapewnienia Ci możliwości korzystania z jego wszystkich funkcjonalności. Kliknięcie „Akceptuję” oznacza wyrażenie przez Ciebie zgody na korzystanie z plików cookies na zasadach i zgodnie z pouczeniami zawartymi w Polityce Prywatności. Akceptuję Czytaj więcej: Polityka prywatności i plików cookies