Dzień dobry,
Mam dla Was bento prep przygotowany jakiś czas temu – oparty w głównej mierze na produktach, które miałam w domu od dłuższego czasu w zamrażarce, lodówce lub w kuchennych szafkach. By zrobić posiłki na dwa dni (dla mężczyzny, zapotrzebowanie około 2700 kcal/dzień) musiałam dokupić jedynie miks sałat, choć oczywiście mogło się obejść bez niego.
Gdy układam menu, zawsze staram się bazować na tym, co już mam na stanie. Napoczęte jogurty, sery, resztki warzyw – to wszystko można wykorzystać do przygotowania codziennych posiłków. Ułatwiam sobie gotowanie poprzez wcześniejsze mrożenie wybranych produktów – do zamrażarki chowam domowy mus z pieczonej dyni, kawałki pieczonych buraków, a domowy wywar wekuję i trzymam w lodówce. Dzięki temu zawsze mam jakąś bazę do gotowania, a i przy okazji nie muszę spędzać długich godzin w kuchni.
Śniadanie
Jogurt skyr wymieszany z musem z banana. Mus był dość słodki, więc nie dodawałam już niczego do słodzenia. Dodatkowo domowe musli z patelni i cząstki owoców.
Z zapasów:
- Cytrusy kupione jeszcze przed świętami na sok, ale nie wykorzystane w całości. Były obeschnięte, jednak do koktajlu w sam raz.
- Tubka musu bananowego, która została mi po zleceniu dla jednego z Klientów. Leżakowała w szafce od lipca.
- Musli zrobione na szybko na patelni, w głównej mierze po to, by wykorzystać resztki bakalii (ilość napoczętych opakowań mnie przeraziła)
Drugie śniadanie na wynos
Prosta sałatka z miksu sałat, ogórków kiszonych, cebulki piklowanej, miksu różnych strączków (gotowane i wcześniej mrożone), wędzonego twarogu. Do tego czarnuszka i olej rzepakowy tłoczony na zimno (polane przed jedzeniem).
Z zapasów:
- Ogórki kiszone od najlepszej na świecie Mamy Ewy
- Strączki gotowane i mrożone
- Twaróg również wcześniej mrożony (kupiłam w promocji kilka kostek)
Ekspresowa zupa z dyni
Ekspresowa, bo do zrobienia w około 10 minut. Do przygotowania jej wykorzystałam domowy wywar zawekowany kilka tygodni wcześniej i przechowywany w lodówce, mus z pieczonej dyni (zamrożony jeszcze w listopadzie ubiegłego roku). Do tego pasta curry i mleko kokosowe. To zupka bardzo podobna do tej: zupa dyniowa z curry i mlekiem kokosowym.
Z zapasów:
- Mrożony mus z pieczonej dyni
- Mrożone mleko kokosowe
- Zawekowany domowy wywar (sprzed około 5 tygodni) – wywar trzymam w lodówce
Bento
Na górze hinomaru bento z furikake z sezamu i chili. Na dole wędzony tempeh w azjatyckim sosie plus smażone na szybko resztki warzyw (brukselka, cukinia, papryka, por + pieczarki).
Z zapasów:
- Mrożony wcześniej tempeh
Koktajl z mrożonych warzyw i owoców
Na koniec zielony koktajl (widoczny w rogu zdjęcia – wybaczcie, ale nie mogę odnaleźć na karcie zdjęcia docelowego) – ananas, szpinak, jarmuż, pomarańcze, cytryna, woda. Całość po lekkim rozmrożeniu blendowałam na gładki koktajl. Dzięki dodatkowi cząstki cytryny (oczywiście bez skórki) zachowuje ładny kolor także kolejnego dnia.
Z zapasów:
- Mrożone kawałki ananasa, szpinak, jarmuż
1 komentarz
Ciekawa sałatka wyszła, chciałabym posiadać umiejętność tworzenia posiłku z resztek, ale brakuje mi kreatywności 😛