Hummus z dynią

przez Malwina

Dzień dobry,

Na tę szarówkę za oknem mam dla Was aromatyczny hummus o pięknym słonecznym kolorze. Jego bazą jest pieczona dynia. Polecam do tego przepisu użyć bardziej aromatycznych odmian, takich jak hokkaido, butternut, muscat.

O dodatkach, którymi możemy udekorować hummus pisałam więcej w mojej najnowszej książce „Lunchbox na każdy dzień. Nowe przepisy” (niebieska książka). Znajdziecie w niej przepis na piklowaną na szybko czerwoną cebulkę, którą wykorzystałam do posypania hummusu. Co jeszcze na nim wylądowało? Kilka kulek ciecierzycy, świeży tymianek, za’atar (arabska mieszanka przypraw z dodatkiem sezamu), olej z pestek dyni tłoczony na zimno oraz nasiona czarnuszki.

Wpis powstał w ramach wspólnego gotowania z Emilią z bloga Turcja od kuchni. Zajrzyjcie do niej po przepisu na tureckie placki z dyni.

Hummus z dynią – przepis

Przepis na hummus

Hummus z dynią i curry

Drukuj
Porcje: 3 Czas przygotowania:
Kalorie: 200 kcal 20 grams fat

Składniki:

  • 250 g ugotowanej ciecierzycy lub z puszki (waga po odcieku)
  • 250 g upieczonej dyni o zwartym miąższu, np. hokkaido, piżmowej
  • 75 g pasty tahini
  • 1 duży ząbek czosnku
  • Pół łyżeczki dobrej jakościowo mieszanki przypraw curry
  • Sok z połowy cytryny
  • Sól do smaku

Sposób przygotowania:

Wszystkie składniki dokładnie blendujemy, dolewając w razie potrzeby kilka łyżek zimnej wody do otrzymania preferowanej konsystencji.

Przechowywanie: W zamkniętym pojemniku w lodówce do 2 dni.

Zamienniki:

  • Jeśli nie lubicie curry, pomińcie je i dodajcie inne ulubione przyprawy. Możecie dodać pół łyżeczki mielonego kminu rzymskiego, który bardzo dobrze komponuje się z dynią. Dobrze sprawdzi się też wędzona papryka w proszku.
  • Analogicznie można przygotować hummus z batatem. Trzeba będzie do niego dodać troszkę więcej wody, aniżeli w przypadku hummusu z dynią.
Wypróbowałeś ten przepis?
Opublikuj swoje zdjęcie na Instagramie i koniecznie mnie oznacz @filozofiasmaku. Dziękuję!
11 komentarzy
0

Podobne posty:

11 komentarzy

Marta 14/11/2019 - 9:30 am

O jaaa, ale to pysznie wygląda <3 Na pewno smakuje obłędnie. Muszę spróbować!

Odpowiedz
Monia 14/11/2019 - 3:34 pm

Ostatnio stałam się wielką fanką hummusu. Pokochałam smak. konsystencję i to, że ich skład jest mega wartościowy. Jednak jeszcze nie przekonałam się do tego, aby po prostu go zrobić. Może tym razem ;>

Odpowiedz
Marzena T (Mania) 16/11/2019 - 9:50 am

Uwielbiam humus ale takiego dyniowego jeszcze nie jadłam 🙂

Odpowiedz
Urszula Gołda 19/11/2019 - 7:21 pm

Przepraszam, że ja „nie w temacie”, ale mam pytanie: jak odnaleźć wpis/-y o butelkach/biodonach na soki, koktajle, wody? Czy tylko krótkie wzmianki przy okazji przepisów? Szukam dobrych i sprawdzonych prezentów pod choinkę. Ula

Odpowiedz
Malwina 21/11/2019 - 6:48 am

Nie robiłam wpisów o tego typu produktach. Daj znać, czego konkretnie potrzebujesz, postaram się pomóc i doradzić 🙂

Odpowiedz
Ervi 24/11/2019 - 5:28 pm

Z dyni… ms być pycha 🙂

Odpowiedz
Urszula G. 27/11/2019 - 1:35 pm

Przepraszam, że po czasie, ale wracam do pytania o butelki/bidony. Córka robi soki i koktajle do pracy. Szukam dla niej fajnej i „zdrowej” butelki – najlepiej lekkiej, SZCZELNEJ (bo „jeździ” w torbie, często na rowerze- butelka:)), ewentualnie nietłukącej i „wygodnej w piciu”. No i oczywiście jak przystało na prezent dla kobiety – ładnej. Skompletowałam córce „w ratach” lunchbox Monbento Original (+ foremki silikonowe, pojemniczki na sosiki itp.) z Twoich rekomendacji i jest bardzo zadowolona. Na Twoich zdjęciach bywają śliczne bidony Monbento Positive. Czy je polecasz? Czy może jakieś inne?
P.S. I oczywiście lunchbox Monbento z Twoją „przewodnią” książką:) Pozdrawiam – Urszula G.

Odpowiedz
Malwina 30/11/2019 - 7:42 am

Ulu, ja na co dzień korzystam z Monbento Positive. Zabieram w nich głównie wodę z jakimiś dodatkami typu owoce, zioła. Czasem zdarzy się sok lub koktajl, ale bardzo rzadko, bo nie przepadam. Butelki są szczelne, dobrze leżą w dłoni, są stosunkowo nieduże. Przy koktajlach może być jednak problem z domyciem. Mam dość drobne palce, więc w środku domywam je bez problemu, ale już taki Połówek ze sporą dłonią tego nie zrobi. Przy najstarszej butelce (miała chyba 4 lata) wymieniłam jakiś czas temu nakrętkę na nową. Od jakiegoś czasu korzystam jeszcze ze szklanej butelki BKR, ale ona jest tylko na wodę. Ma wygodny wąski ustnik, silikonowe pokrycie zabezpieczające przez potłuczeniem. Niestety nie należy do najtańszych. Na pewno mogę odradzić szklaną butelkę z zaparzaczem z Lidla. Zupełnie nie da się z niej pić.

Odpowiedz
Urszula Gołda 30/11/2019 - 10:34 am

Dziękuję bardzo za praktyczne uwagi i inspiracje, będzie mi łatwiej wybrać coś Ewci pod choinkę . Pozdrawiam. Ug

Odpowiedz
My Chcemy Jeść 01/12/2019 - 6:20 pm

Hummus prezentuje się wybornie, a z dodatkami tworzy małe dzieło sztuki 🙂

Odpowiedz
Luśka 03/12/2019 - 7:34 am

Mam w planach na weekend. Akurat została mi duża dynią z działki.

Odpowiedz

Skomentuj

* Korzystając z tego formularza, zgadzasz się na przechowywanie i przetwarzanie Twoich danych osobowych przez stronę Filozofia Smaku

Ten serwis internetowy wykorzystuje ciasteczka (pliki cookies) dla zapewnienia Ci możliwości korzystania z jego wszystkich funkcjonalności. Kliknięcie „Akceptuję” oznacza wyrażenie przez Ciebie zgody na korzystanie z plików cookies na zasadach i zgodnie z pouczeniami zawartymi w Polityce Prywatności. Akceptuję Czytaj więcej: Polityka prywatności i plików cookies