Dzień dobry,
Wczoraj rozpoczął się nowy rok szkolny i zapewne spora część z Was poszukuje inspiracji na posiłki do szkolnych śniadaniówek. Do dzisiejszego wpisu zaprosiłam cztery zaprzyjaźnione blogerki, które na co dzień przygotowują dla swoich pociech smaczne i zdrowe lunchboxy. Każda z nich podrzuca swój sprawdzony sposób na posiłek dla ucznia.
Zachęcam nie tylko do skorzystania z przepisów dziewczyn, ale i do zapoznania się z ich blogami. Każdy z nich to ogromna dawka inspiracji w temacie lunchboxów, ale i nie tylko.
Rada nr 1
Urozmaicaj menu dziecka.
Marianna z bloga Dzieje kuchennej Wiewióry poleca ziemniaczane kotleciki, które są pyszne także na zimno.
„Dzieci zabierają do szkoły nie tylko kanapki . Często pakuję im do pudełek wytrawne przekąski, które sycą i dają energię, a są świetne na zimno. Tak jest właśnie z tymi ziemniaczanymi kotlecikami z dodatkiem twarogu i cebulki 🙂 ”
Rada nr 2
Zrezygnuj ze sklepowych słodyczy na rzecz domowych na bazie razowej mąki.
A na deser od Marianny proste ciasteczka dyniowo-owsiane.
„Czasami mam ochotę umilić dzieciom czas i dać im coś słodkiego na drugie śniadanie, szczególnie gdy mają przed sobą długi dzień. Zamiast pakować im do pudełek kupne słodycze piekę te łatwe ciastka dyniowo-owsiane Są niezbyt słodkie, z dodatkiem kakao i razowej mąki. Dzisiaj przygotowałam je w wersji z mąką orkiszową, jednocześnie zwiększając ilość tartej dyni i odejmując trochę cukru. Wyszły świetnie!”
Rada nr 3
Eksperymentuj ze składnikami
Małgosia z bloga Matczyne Fanaberie podrzuca przepis na nietypowe gofry z czerwonej fasoli.
„Gofry są idealnym pomysłem na lunchbox do szkoły. W naszych pudełkach często można znaleźć różne wariacje na temat gofrów. Raz są to gofry warzywne, innym razem pełne bakaliowych słodkości, a w kolejnym tygodniu służą jako idealny czyściciel lodówki. Kiedyś nie sądziłam, że gofry to idea zero waste w praktyce 🙂 Kiedy pojawiły się w pudełku gofry z fasoli nikt nie sądził, że zostaną najlepszymi „czekoladowymi” goframi dla dzieci. Wiem, że w tym roku szkolnym na pewno także pojawią się w szkolnym pudełku”.
Rada nr 4
Zrezygnuj z rafinowanego cukru na rzecz naturalnych słodzików.
Magda z bloga Niebo na językach dzieli się przepisem na zdrowsze placuszki na bazie mąki gryczanej.
” Lunchboxy szykuję niemal codziennie. Zwykle stawiam na sezonowość, różnorodność posiłków i dużą ilość warzyw, Jednak największy „banan” na twarzy moich dzieci pojawia się na hasło „placki”. Ponieważ nie lubię nudy w kuchni, a moi chłopcy tak uwielbiają placki, to nie zdziwi Was fakt, że mogę sypać przepisami na nie, jak z rękawa 😉 Staram się przemycać w nich ziarna, nasiona, zdrowsze mąki np. orkiszową czy gryczaną, a zamiast cukru zazwyczaj dodaję rozgniecionego banana lub daktyle.Do pudełka z plackami dołóżcie dobrej jakości dżem, marchewki w słupkach i kawałek gorzkiej czekolady (min. 70 %). Takie pudełko zadowoli każdego małego łasucha :)”
Rada nr 5
Nadaj jedzeniu atrakcyjny wygląd.
Ewa z Pachnie i chrupie poleca placki z kaszy manny i batoniki energetyczne.
„Moje dzieci uwielbiają placki. Praktycznie w każdej postaci. Dodatkowo zakupiona patelnia z uśmieszkami sprawia, że placki robi się łatwiej, mają fajną dla dzieci formę i zawsze wyglądają estetycznie. Tu akurat placki z kaszki manny – robię je wtedy, gdy zostanie nam trochę kaszy ze śniadania. Często robię też jakieś batoniki energetyczne, które każdego dnia dodaję do śniadaniówki. Batoniki takie dostarczają dziecku potrzebną porcję tłuszczy (orzechy i pestki). Do przegryzienia dodaję owoce i warzywa”.