Dzień dobry,
Mam dla Was kilka pudełek z ubiegłego tygodnia. Niestety nie wszystkie, bo nie mogę znaleźć części zdjęć. Zrobił mi się ogromny bałagan w komputerze i na kartach. Muszę w końcu zabrać się za wiosenne porządki i pokatalogować wszystko. Nie wiem, jak Wy, ale ja nie znoszę gdy mam galimatias wokół siebie. Nie pracuję wówczas w pełni wydajnie.
Przy okazji pochwalę się Wam moim nowym nabytkiem, czyli torbą termiczną na bento. Ręcznie szyta w Polsce, bardzo porządna i z grubą warstwą termoizolacyjną w środku. Na dniach napiszę Wam o niej troszkę więcej, bo po tym, jak pokazałam ją na Stories, zalaliście mnie sporą ilością pytań o ten produkt.
Najpierw zaczynamy od pudełek Połówka. Tu fit serniczek z czekoladą, prażonym kokosem i borówkami.
Tu ekspresowa sałatka makaronowa. Wystarczy wymieszać makaron z ulubionym pesto. Połówek zrobił pesto z liści szpinaku. Do tego pomidory, oliwki, pokrojona wędlina (tu pierś indyka). Można dorzucić jeszcze mini kulki mozzarelli lub fetę pokrojoną w kostkę.Połówek użył resztki wędzonego tofu, które akurat zalegało w lodówce.
Jeden z posiłków potreningowych. Wołowina teriyaki, ryż z brokułem z książki „Lunchbox na każdy dzień”, awokado z grzybowym furikake i sos sriracha.
A teraz kolej na moje dziewczyńskie pudełka. Tu prosta i pełna smacznych dodatków sałatka z komosy. Przepis możecie wzbogacić o dodatek sera koziego, kulek mozzarelli lub sera feta. W każdym wydaniu będzie pyszna.
W pudełku dal z soczewicy. Wyszedł dość pikantny. W połączeniu z ryżem basmati smakował super.
Jak zrobić taki dal?
Posiekaj cebulę, odrobinę imbiru i czosnku, usmaż na patelni. Dodaj 1-2 łyżeczki indyjskiej pasty curry, wsyp pół szklanki soczewicy żółtej lub czerwonej, wlej około 4 razy więcej wody. Gotuj do miękkości. Pod koniec dodaj kilka łyżek mleka kokosowego.
Tu już mój obiad, który odgrzewałam w domu, czyli krem z buraków i soczewicy. Równie dobrze możecie zapakować go do termosu.
4 komentarze
Wyglądają cudownie! A gdzie znajdę przepis na ten serniczek? Bo mam na niego ogromną ochotę 🙂
Też nie lubię mieć bałaganu wokół siebie – nie mogę wtedy wydajnie pracować 😛
Fit serniczek najbardziej przyciągnął mój wzrok, ale oczywiście wszystko jest pyyyyszne 😀
Uwielbiam sałatki i to pod każdą postacią i bardzo Twoje zdjcie narobiło mi ochoty na ta sałatkę 🙂
pozdrawiam serdecznie 🙂