Dzień dobry,
Dawno nie było już wpisu w cyklu Bento prep. Nie pomyślcie sobie, że porzuciliśmy z Połówkiem tę ideę. W żadnym razie, a zdjęciami z nowych bento prepów dzielę się co tydzień na naszej grupie Make bento, not war – zdrowe i smaczne lunchboxy (zapraszam!).
Obecnie Bento prep na dwa dni do przodu robimy w każdą niedzielę. Dla przypomnienia są to pudełka dla Połówka na redukcji. Nierzadko na cały dzień. Lubię ten system, bo pozwala mi zaoszczędzić sporo czasu i energii. Oczywiście taki bento prep trzeba wcześniej odpowiednio zaplanować i przede wszystkim wybrać takie produkty i potrawy, które będą smaczne także po 2 dniach od ugotowania. Wbrew pozorom nie jest to skomplikowane, trzeba jedynie nabrać wprawy.
Tak wyglądały pudełka na jeden dzień. Przy okazji debiutował nowy niebieski pojemnik (niedługo będzie recenzja na blogu). Wyszło fajnie, kolorowo i smacznie. Ku uciesze Połówka było sporo słodkich potraw. A jak wiadomo, kawa najlepiej smakuje własnie w towarzystwie czegoś słodkiego.
Standardowo zamknęliśmy się w około 1,5 godziny. Niestety tym razem nie napiszę Wam, ile kcal było na każdy dzień, bo nie mogę odnaleźć tego dnia w tabelach kalorii.
ŚNIADANIE
Porcje placków twarogowych, konfitura śliwkowa od Mamy plus 1/3 pieczonej owsianki ze śliwkami i malinami. Do tego świeże owoce.
II ŚNIADANIE
Drugi posiłek to mini omleciki bazyliowe, warzywa, ser pleśniowy. Przepis na omleciki pochodzi z mojej książki „Lunchbox na każdy dzień”.
OBIAD
Ostatni posiłek poza domem to sałatka makaronowa z dressingiem koperkowym. Dodatkowo warzywa.
***
A Wy, co dobrego pakujecie ostatnio do swoich lunchboxów?
6 komentarzy
Same pyszności jak zwykle u Ciebie 🙂 placuszki wyglądają obłędnie i sałatki makaronowe 😉
Same cudowne propozycje 🙂
Mnóstwo pyszności 🙂 nie spodziewałam się, że te niebieskie pudełka będą taki fotogeniczne 🙂
pysznie i kolorowo<3
Wszystko bym zjadła bez wyjątku! Sałatkę zapamiętuję do zrobienia po weekendzie.
Do kawy u mnie muszą być z rana syrniki 😀