Dzień dobry,
W pudełkach zrobiło się już bardzo jesiennie. Nie przeszkadza mi to jednak wcale. W tym roku postanowiłam sobie, by jesień wykorzystać kulinarnie w 100% i poeksperymentować częściej w kuchni. Głównie z warzywami, które dość rzadko lądują na naszych talerzach. Mowa tu przede wszystkim o selerze korzeniowym, pietruszce, marchewce. Będzie to okazja do wymyślenia nowych przepisów do bento.
A jeśli szukacie przepisów także do dziecięcych śniadaniówek, to przypominam, że pojawił się niedawno nowy wpis w cyklu Śniadanie do szkoły. Znajdziecie w nim menu z przepisami na cały tydzień. Są to proste przepisy na smaczne dania w sam raz do pudełka. Dodatkowo przygotowałam dla Was darmowy pdf z przepisami do wydruku i gotową listą zakupów. Prościej być nie może.
PONIEDZIAŁEK
Śniadanie u Połówka to 1/3 pieczonej owsianki ze śliwkami i malinami + proste placki twarogowe, konfitura śliwkowa i owoce.
Drugie śniadanie to mini omleciki bazyliowo-szpinakowe (przepis z mojej książki), awokado, ser pleśniowy, pomidor z czarnuszką i oliwki.
Ostatni posiłek to sałatka makaronowa z mozzarellą. Kukurydzę w przepisie podmieniłam na czerwoną fasolę. Zamiast polędwicy dodałam wege plastry z papryką. Do tego pomidor z czarnuszką, bazylią i oliwkami.
Te trzy pudełka miały łącznie około 2350 kcal.
WTOREK
Ponownie podobne zestawy. Śniadanie to 1/3 pieczonej owsianki ze śliwką i porcja placków serowych.
W pudełku zielone mini omlety, pomidor z furikake (zapomniałam się i dodałam furikake, która ma sól, jak możecie się domyślić, pomidor puścił sok – muszę na przyszłość pamiętać, by go nie używać do bento), ser pleśniowy, wege plastry, marchewki do pochrupania.
Sałatka jak poprzednio, ale zamiast mozzarelli w pudełku ser pleśniowy. Do tego ogórki i pomidor. Znów ze wspomnianym furikake 😉
ŚRODA
Połówek zabrał ze sobą placuszki z szynką (przepis z mojej książki). Do tego pomidorki, ser pleśniowy i oliwki.
W pozostałej części pojemnika ryż jaśminowy, a na nim wieprzowina z fasolką szparagową. Polałam ją dodatkowo sosem sriracha. Ta wieprzowina jest super. Jeśli traficie jeszcze gdzieś na fasolkę, to koniecznie wypróbujcie przepis.
CZWARTEK I PIĄTEK
Każdego dnia zestaw był taki sam. Ryż z furikake (tym z Tesco, które Wam pokazywałam ostatnio), do tego groszek, awokado, dymka, wegetariańskie parówki z wzorcowym składem i peperonata. Dziwny zestaw, ale naprawdę smaczny. Tak przynajmniej twierdził Połówek 😉
8 komentarzy
Ileż kolorów! 🙂 Moje serce skradły te mini omleciki bazyliowe <3
https://rankiemwszystkolepsze.blogspot.com/
Dzisiejszy wpis zmotywował mnie do ruszenia tyłka do kuchni i zrobienia placuszków bananowych na jutro do pracy 😉 Za dużo się placuszków naoglądałam 😀
Jak zwykle pieknie i kolorowo! Bardzo zainteresowala mnie ta wieprzowina z fasolka szparagowa, musze w najblizszym czasie wyprobowac 🙂 no i w koncu zabrac sie za wlasne pudelka 😉
Mój faworyt: omleciki szpinakowo bazyliowe. <3
Kolorowa ta jesień!
Zdradzisz co to za pudełko turkusowe? Zakochałam sie i chce gakie 😀
Memory lunchbox. W 100% szczelny. Wypatrzony przez Połówka w Auchan. Kosztował około 21 zł. Polecam.
Jakie to wszystko smakowite 🙂 Omleciki bazyliowe mniam 🙂