Dzień dobry,
Makaron umieściłam w garnku i zalałam wrzątkiem (zgodnie z instrukcją na opakowaniu). Odstawiłam na kilka minut do napęcznienia. Pozostało posiekać składniki na sałatkę i warzywa do hummusu. Na koniec zostało przygotowanie sałatki- przesmażenie składników, wlanie sosu, dodanie makaronu i dokładne wymieszanie wszystkiego. Aby makaron się nie sklejał, należy po przygotowaniu odcedzić go na sicie i przelać wodą. Warto zrobić do 2-3 razy (makaron w trakcie stygnięcia zacznie się ponownie sklejać). Na patelni wszystkie składniki należy mieszać dokładnie szczypcami (must have w każdej kuchni!). Tak przygotowany makaron nie będzie się sklejał w pudełku.Pozostało pakowanie do pudełek i przypilnowanie ciasta.
23 komentarze
Koniecznie muszę przygotować brownie z malinami!
Hummus i brownie wyglądają bardzo smakowicie, takie brownie może upiekę jutro zamiast owsianki 😉
Jak kolorowo i wiosennie 😉
przepis na krakersy jest gdzies na blogu? 🙂 przygotowauje tego typu przekaski na wspolnie organizowane z przyjaciolki spotkanie, fajnie by sie "wgryzly" 🙂
Uwielbiam Brownie!
Zjadłabym taki hummus z domowymi krakersami 🙂 Faktycznie, wszystkie dania brzmią ekspresowo jeśli chodzi o przygotowanie 😀
Apetycznie i kolorowo! Na bananowe brownie na pewno się skuszę, brzmi pysznie!
I tak własnie smakuje 🙂
Same pyszności w tych pudełeczkach, biorę wszystkie bez zastanowienia 🙂
Ta sałatka makaronowa wygląda obłędnie i mimo że jetem dziś po dobrym obiedzie i kolacji to bym to zjadła teraz 🙂
Sałatka bardzo mi się podoba 🙂 Dawno nie jadłam makaronu ryżowego 🙂
Smacznie i kolorowo 🙂 Wszystkie te pudełeczka widziałabym zapakowane u siebie 🙂
Danie z makaronem wygląda niezwykle smacznie.
Wszystko bym zjadła! Szczególnie ciacho 🙂
Sałatka z wieprzowiną zdecydowanie trafia w mój gust!
Takie kolorowe i smaczne posiłki powinny mieć dzieci w szkole to by nie myślały zbytnio o szkolnym sklepiku ;P
Wszystko prezentuje się wybornie 😀 Takie fit brownie mi się teraz marzy, a sałatka makaronowa byłaby idealna na kolacje 🙂
Przepraszam, moje pytanie zupełnie nie dotyczy bento prep. Czy na Pani zdjęciach pojawiły się kiedyś takie fikuśne zaparzacze do herbaty – laleczki japońskie? Próbowałam znaleźć, ale nie jestem pewna czy takie były w Pani postach, czy w innym miejscu. Chodzi o to, że ostatnio pojawiły się w 2 sklepach tkmaxx w Krakowie po 59,99 sztuka i gdyby faktycznie wcześniej wystąpiły w Pani cyklu o niesamowitych dodatkach, chciałabym ustalić czy opłaca się je kupić w tej cenie. Jak to w tym sklepie bywa, z 4 różowych w jednym były 2 dobre i 2 wybebeszone, a w drugim 3 całe ale za to kolor fioletowy, za którym nie przepadam.
Marta/migotka21
Pokazywałam ten zaparzacz w jednym z pierwszych wpisów w serii Naj miesiąca. Z czasem okazał się być mało praktyczny. O ile parzenie w nim herbaty w filiżance jest ok, to już w dużym kubku niekoniecznie. Główka zanurza się zbyt głęboko i wyjmując zaparzacz z herbaty można sobie poparzyć palce. Nie kupiłabym go ponownie. Za to bardzo polecam kubki z tej firmy (TEAEVE), ale z nowymi sztywnymi sitkami. Mam ich kilka i szczerze je uwielbiam. Mimo upływu czasu ciągle wyglądają jak nowe. Jedyny minus- nie można ich używać w zmywarkach. Jeden z kowbojką kupiłam kiedyś własnie w Tk Maxx (niestety bez wieczka, bo te ktoś podprowadził). Były też butelki z tej firmy, ale nie udało mi się ich kupić, więc nie wypowiem się na ich temat.
O, dobrze wiedzieć! Kupiłabym bo śliczne i pewnie skończyłoby się nieciekawie. Kubków tym razem nie było, będę szukać. Dziękuję za zaoszczędzenie mi groszy. Pewnie zużyję na lody…
Marta/migotka21
Jak zawsze same smaczne rzeczy 🙂
Brownie z malinami kupuję od razu. Zresztą wszystkie pudełeczka kusza smakiem i kolorem 🙂
Jak zwykle pieknie, prosto i kolorowo! 🙂
Musze koniecznie zrobic taka salatke z makaronu ryzowego!