Kiełki z kaszy gryczanej |
Dzień dobry,
Nie musicie biegać po sklepach specjalistycznych, aby zakupić nasiona na kiełki gryki. Wystarczy, że z kuchennej szafki wyciągniecie słoik z kaszą gryczaną (tu raz jeszcze podkreślam, że ma to być kasza niepalona). Obecnie taką kaszę bez problemu kupicie w większości marketów. Nie kupujcie tylko kaszy w woreczkach. Gotowanie na co dzień w plastikowym opakowaniu, które potencjalnie może zawierać szkodliwe BPA, nie jest ani dobrym, ani zdrowym wyborem (co to jest BPA i czemu należy unikać produktów zawierających Bisfenol A- czytaj więcej).
Jak zrobić kiełki gryki?
Do czego dodawać kiełki gryki?
Placki z selera z wegańskim sosem tzatziki, kiełkami gryki i czarnuszką |
Kiełki gryki- właściwości
35 komentarzy
Superfood – chciałabym zrobić i cieszyć się smakiem <3
Bardzo fajny pomysł:) Muszę się zaopatrzeć w kiełkownicę:) Kupuję czasem gotowe kiełki ze sklepu np. kiełki brokuła czy lucerny.
Akurat o takich kiełkach pierwszy raz słyszę 😉
To dla mnie nowość. Świetnie, że o tym napisałaś.
Super, gratuluję domowych kiełków, kiedyś myślałam o kupnie kiełkownicy, ale na myśleniu się skończyło 🙂
Równie dobrze można wykorzystać słoik lub sito 🙂
Bardzo ciekawe, muszę wypróbować. Serdecznie pozdrawiam…
Nie jadłam do tej pory, ale chętnie wypróbuję takie zrobić 🙂
Sandicious
Koniecznie muszę sobie takie gryczane kiełki wyhodować…
Ups
Uzywam kaszy ryzu itd wlasnie w woreczkach
Chyba z wygody zupelnie nieswiadoma ze cos moze byc z nimi nie tak
Polecam przerzucić się na ryż i kasze sypane. Taniej, smaczniej i zdrowiej 🙂
Takich nie jadłam, ale kiełki ciecierzycy, soji i soczewicy uwielbiam.
Od razu zabrałabym się za produkcję kiełków, bo niepaloną kaszę mam zawsze. Niestety nie posiadam kiełkownicy:)
Można kiełkować w zwykłym słoiku przykrytym gazą. Jedynie do codziennego płukania nasion potrzebne jest sitko.
Można też bezpośrednio na sicie. Postaram się pokazać kilka alternatywnych rozwiązań 🙂
Ale pieknie wyrosly:)
I kto by pomyślał, ze można takie kiełki z kaszy wyczarować 😀 Z chęcią spróbuję 🙂 Brakuje mi teraz żelaza i fajnie by było go w naturalny sposób uzupełnić
Ale jesteś pomysłowa, nie wpadłabym na domową hodowlę kiełków gryki <3
super pomysł z tymi kiełkami 🙂 ja ostatnio coraz więcej rzeczy robię sama, a gotowania kaszy w woreczkach już dawno się oduczyłam 🙂
I prawidłowo 🙂
Nazwa tych kiełków kiedyś obiła mi się o uszy ale nigdy ich nie jadłam 😉
Świetne, samo zdrowie!
Ciekawe 🙂
Może kiedyś wypróbuję, a póki co z kaszy gryczanej najbardziej lubię robić chleb (nie licząc oczywiście kaszy z warzywami ;))
polecam też słoiki do kiełkowania. To chyba jeszcze wygodniejszy sposób na kiełki i zajmuje mniej miejsca w kuchni. Ja mam takie słoiki: http://sloikzdrowia.blogspot.com/2013/11/soik-do-kiekowania-domowa-mini-szklarnia.html
A do nasion które wydzielają śluz podczas kiełkowania kupiłam taka maluteńką kiełkownicę: https://sklep-nasiona.pl/mieszanka-rosyjska-nasiona-na-kielki-z-mala-kielkownica-gratis.html pozdrawiam Klaudia z Siemianowic
z gryki jeszcze nie robiłam 🙂 jak będę w Polsce muszę przywieźć sobie trochę kasz 🙂
Nie jadłam nigdy kiełków gryki, ale postaram się je zrobić – moja współlokatorka kupiła ostatnio kiełkownicę, więc po świętach będziemy działać w tym temacie 🙂
Miałam kiedyś kiełkownicę, ale denerwowały mnie zapachy z niej – mam strasznie wyczulony węch na takie rzeczy 🙂
Już od dawna czaimy się na te kiełki ale jakoś brakuje nam motywacji by je zrobić… za dużo innych spraw na głowie :/
Malwinko jesteś niesamowita 🙂 ja bym nawet nie pomyślała że takie kiełki z kaszy można zrobić 🙂 ciekawie to wygląda 🙂
Nigdy takich nie jadłam 🙂 Fajnie sobie wyhodować takie domowe 😀
Uwielbiam kiełki a takich jeszcze nie jadłam, spróbuję z chęcią 🙂
Ciekawe, nie jadłam jeszcze nigdy takich kiełek. 🙂
Domowe – najlepsze!!! Piękne okazy wyhodowałaś 🙂
Ja też wpadłam na to wiele lat temu. Kiełkuje dosłownie wszystko jak będę miała czas to o tym napiszę. Te kiełki są cudowne, dla mnie mają trochę kwaśny niepowtarzalny smak, super smakują z jogurtem naturalnym i musli własnym żurawiną słonecznikiem płatkami owsianymi ewentualnie rodzynkami. Na moje lepiej udają się w słoiku ponieważ wydzielają gęsty śluz i zapycha się kiełkownik. Smacznego
Z kiełków gryki takich 1 dniowych świetna jest też gryczana – alternatywa owsianki