Lunchbox |
Dzień dobry,
Do wpisu dorzucam Wam także kilka moich talerzy obiadowych. A po więcej szczegółów odsyłam na Ig – Makebentonotwar. Ostatnio wrzucam tam sporo pomysłów na zdrowe jedzonko. Na pewno część przepisów pojawi się na blogu, jednak nim to się stanie, większość nowych rzeczy będę wrzucała na wspomniane konto. Zachęcam do śledzenia i bycia na bieżąco.
W pudełku placuszki na mące ryżowej, banan i pestki granatu.
Kolejne placki, tym razem bananowe z płatkami owsianymi. Do tego kiwi i figa.
20 komentarzy
U Ciebie zawsze na bogato i kolorowo 🙂 Nikt nigdy nie spytał Ciebie, czy nie przygotujesz mu takiego pudełeczka do pracy? 😀
Na gotowe pudełeczka z dobrym jedzonkiem chętnych nie brakuje 😉
Same najlepsze pyszności tu dziś u Ciebie widzę!
Ach, Ty masz zawsze rewelacyjne pomysły jeśli chodzi o takie pojemniki i bento.
Ja ostatnio do lunchboxów zabieram owsianko-jaglanki.
Pozdrowionka poniedziałkowe 🙂
W sumie nie jadłam jeszcze tych placuszków ani z kiwi ani z figą 😀 Zawsze truskawki, jeżyny albo maliny 😉
Przepyszne te Twoje dania domowe – wszystkie fajnie wpasowałyby się do mojego lunchboxu 😀
A z tych pudełkowych, wybrałabym oczywiście placki – te bananowe zwłaszcza 🙂
Polecam wypróbować przepis, bo są banalnie proste w przygotowaniu i do tego smaży się je ekspresowo.
Placuszki z kiwi i figą bardzo mnie kuszą, muszą być pyszne 🙂
Te placuszki na mące ryżowej bardzo mnie kuszą 🙂 Wyglądają tak, że ślinka leci 😉
Mniam jakie pyszności 🙂 zdrowo i kolorowo 🙂
Wszystkie pudełeczka są mega apetyczne, ale i Twoje domowe jedzonko obserwuję na Insta z zapartym tchem 🙂 Mnóstwo super inspiracji.
Straszne choróbsko Cię dopadło, więc życzę dużo, dużo zdrówka!
Dzisiaj szczególnie przypadły mi do gustu owocowe bento 🙂
Kolejna porcja zdrowych pyszności 🙂
I po oglądnięciu Twoich zdjęć zrobiłam się znów głodna, a przed chwilą zjadłam kolację 😀 A najbardziej mi się marzy takie pudełeczko z placuszkami bananowymi 😀
Placuszki z kiwi i figami poproszę. Życzę szybkiego powrotu do pełni zdrowia:)
Dziękuję Dorotko :*
Ależ pyszności! Zajadałabym się bez opamiętania 😀
Zabieram wytrawne propozycje 🙂
Widzę, że poza blogiem jeszcze ogarniasz trzy konta na Instagramie na raz, nieźle :D. Świetnie wyglądają takie mini-placuszki do pudełka :).
Lunchbox wygląda smakowicie, takie smakołyki to mogę zabierać do pracy.
Patrząc na te placki to już wiemy, że na dniach będziemy je robić 😀 Zwłaszcza, że mamy dojrzałego bananka ^^