Zupa kalafiorowa |
Dzień dobry,
Zupa kalafiorowa to jeden z klasyków kuchni polskiej. Jedni ją lubią, drudzy nienawidzą. Sama nie sądziłam, że dożyję dnia, w którym Połówek poprosi mnie o ugotowanie na obiad kalafiorowej. Jeszcze jakiś rok temu kalafior był dla niego złem wcielonym. Wiecie, taka kulinarna zakała warzywnego półświatka. Można byłoby go ustawić w jednym rzędzie razem z brukselką. Przełomem okazał się być kalafior pieczony. Jeśli jedliście kiedyś kalafiora w takim wydaniu, to zapewne wiecie, że ani nie pachnie, ani nie smakuje jak gotowany kalafior. I tak krok po kroku, jakimś cudem Połówek polubił także kalafiora gotowanego.
Mój przepis na kalafiorową jest banalnie prosty, w końcu polskie zupy są raczej nieskomplikowane. Bazą jest oczywiście domowy wywar. Może być warzywny, może być mięsny – jak wolicie. Ja tym razem miałam lekki wywar na kaczych skrzydłach i włoszczyźnie. Samą zupę jedynie zabielam kwaśną śmietaną (tym razem dość chudą 10 %) i nie zagęszczam jej już mąką. W rezultacie nie jest ciężkostrawna, a mimo to w chłodne dni miło ogrzewa od środka.
Przepis na zupę kalafiorową powstał w ramach wspólnego gotowania z Mirabelką. Wpadnijcie do niej na blog i zobaczcie, co smacznego przygotowała na bazie kalafiora.
Zupa kalafiorowa
Składniki (na 3-4 porcje):
- 1 cebula
- 1,3-1,5 litra bulionu (wywaru warzywnego lub mięsnego, ja tym razem miałam lekki wywar mięsny na kaczych skrzydełkach i włoszczyźnie, możecie też zrobić kalafiorową na rosole)
- 1 główka kalafiora
- 2 średniej wielkości marchewki
- 6 ziemniaków
- sól i świeżo mielony pieprz do smaku
- 2-3 łyżki posiekanego koperku
- 3/4 szklanki kwaśnej śmietany w temperaturze pokojowej (10,12 lub 18 %)
- klarowane masło do smażenia
Jak zrobić zupę kalafiorową?
Cebulę drobniutko siekamy. Marchewki obieramy, kroimy w małą kostkę. Ziemniaki obieramy, kroimy w kostkę o boku około 2,5 centymetra. Kalafiora dzielimy na nieduże różyczki. Na patelni rozgrzewamy kawałek klarowanego masła. Wrzucamy cebulę, smażymy przez 3-4 minuty. Dodajemy marchewkę, smażymy dalej przez około 4-5 minut.
Do bulionu dokładamy zawartość patelni, ziemniaki, kalafiora. Zagotowujemy, po czym gotujemy na małym ogniu do miękkości warzyw. Ja od zagotowania gotuję zupę przez około 15 minut. Możecie gotować ją dłużej, w zależności od tego, jak miękkie warzywa lubicie. Co istotne, pamiętajcie, by nie rozgotować ziemniaków. Do śmietany dodajemy 2-3 chochelki gorącej zupy i szybko mieszamy, a następnie wlewamy do zupy kalafiorowej. Zupę doprawiamy solą oraz pieprzem, dodajemy drobno posiekany koperek. Podgrzewamy i nalewamy na talerze. Zupa kalafiorowa jest smaczniejsza po kilku godzinach od ugotowania.
Uwagi:
– zamiast koperku można dodać posiekaną natkę pietruszki
– jeśli boicie się, że zupa się Wam zwarzy, to przestudźcie ją troszkę i dopiero dodawajcie zahartowaną śmietanę
Jak ugotować zupę z kalafiora? |
Całkowity czas przygotowania: 25 minut.
24 komentarze
hehe! Jak tych połówków łatwo czasami przekonać, wystarczy włożyć serce w gotowanie i nagle wszystko lubią, nawet szpinak. U mnie też w poniedziałek była kalafiorowa na obiad, a dzisiaj brukselka 😉
U nas ze szpinakiem nie było problemu. Niestety brukselka wciąż na cenzurowanym. Nawet ta z piekarnika.
Kochana uwielbiam kalafior pod każdą postacią 🙂 świetna zupka 🙂
Kalafiorową lubię od zawsze, choć od jakiegoś czasu nie zabielam jej śmietaną. Nigdy też prawie żadnych zup nie zagęszczam mąką. Z tak pięknego talerza zapewne zupka smakuje jeszcze bardziej:)
Dawno nie jadłam tej zupy 🙂 W ogóle rzadko kiedy robię 😀 W dzieciństwie bardzo ją lubiłam, ale koniecznie z koperkiem
Moja ulubiona.
A tutaj jak zwykle pysznie, chętnie bym zjadła taką zupkę 🙂
https://smilingshrimp.blogspot.com/
Muszę zrobić w końcu zwykłą kalafiorową, bo często mam taki plan, ale kończy się wielowarzywnym kremem 😀 Twoja zupa wygląda smakowicie 🙂 Ja swoje zabielam zwykle mleczkiem kokosowym.
W pierwotnym zamiarze miała być z mlekiem kokosowym, ale na obiad wpadła Babcia, więc zostałam tradycyjnie przy śmietanie.
Mniam…pyszna zupka 🙂
Kalafior uwielbiam 🙂 Jak dla mnie bomba 🙂
Dobrze, ze o niej przypomniałaś. Starsze dziecko ostatnio zakochane w kalafiorze, wiec zrobię te zupę przy najbliższej okazji 🙂
Ange76
Dawno nie jadłam zupy kalafiorowej, ale bardzo ją lubię – z kwaśną śmietanką i koperkiem, obowiązkowo! 🙂
Jedna z moich ulubionych 😀 Dawno nie jadłam, a ta wygląda tak kusząco… Mniam 🙂
przypomniałaś mi, że dawno nie robiłam zupy kalafiorowej! Twoja jest bardzo kusząca 🙂
Na taką zupkę to ja się do Ciebie wpraszam 😉
Taka domowa,jak u mamy:)
Ale mi smaku narobiłaś!
mniam
Ja właśnie uczę się robienia zup pod małą. Niestety moja kalafiorowa była aż za bardzo kalafiorowa hihi i była nie dobra. Robię małe porcje zupy i na następny raz nie będę całego kalafioru zużywać 😛
Dobra, obiadowa inspiracja!
Lubię zupy kalafiorowe i ze szpinakiem. Piękny talerz, aż miło jeść 🙂
nie jadłam takiej zupy! Czas to zmienić 😀 wygląda super 🙂
Zdrowe zupy to dobre zupy 😉 sama chętnie eksperymentuję z różnego rodzaju przepisami. Na pewno trzeba będzie spróbować!