Zupa z botwinki na zakwasie

przez Malwina
Zupa botwinka przepis
Zupa z botwiny na zakwasie

Dzień dobry,

Ostatnio chodzą za mną zupy, w szczególności wszystkie z dodatkiem zakwasu. Zalewajki, żurki i barszczyki to jest właśnie to, co jadłabym najchętniej. Od razu uprzedzę pytania – nie, nie spodziewam się mniejszej wersji siebie lub Połówka 😉 Mam po prostu takie, a nie inne smaki.

Na dzisiejszy obiad wymyśliłam sobie botwinkę na zakwasie, czyli podrasowaną wersję botwinki z ziemniakami. To taka letnia i sezonowa wersja barszczu czerwonego. Ziemniaków nie dorzucałam do zupy, po prostu ugotowałam je osobno i utłukłam. Tak podane zupy z ziemniakami na talerzu obok kojarzą mi się zawsze z wakacjami u dziadków. Częstujcie się przepisem.
Zupa z botwiny przepis

 

Zupa z botwinki na zakwasie

Składniki (na 3-4 porcje):

  • 1,2 litra bulionu warzywnego
  • pęczek botwinki (buraki plus liście z łodygami)
  • sok z cytryny do smaku (i dla zachowania koloru zupy)
  • cukier/erytrol do smaku
  • 1-2 ząbki czosnku
  • około 1/2 szklanki zakwasu na barszcz czerwony (lub więcej wg preferencji)
  • posiekany koperek do posypania
  • sól i pieprz do smaku
  • do podania: ugotowane i utłuczone ziemniaki

Jak zrobić zupę z botwinki na zakwasie?

Buraczki obieramy, a następnie kroimy w cieniutkie plasterki lub ścieramy na tartce. W garnku umieszczamy bulion, wrzucamy buraczki. Zagotowujemy, po czym gotujemy przez około 7-10 minut na małym ogniu bez pokrywki. W tym czasie myjemy liście i łodyżki botwinki, a następnie drobno siekamy. Czosnek obieramy, drobno siekamy lub rozcieramy w moździerzu/bokiem noża (najlepiej z odrobiną soli) na pastę. Do zupy dorzucamy łodyżki i gotujemy jeszcze przez 5 minut. Dodajemy liście, gotujemy przez dosłownie minutę, aż zwiędną. Na koniec wrzucamy koperek, dodajemy troszkę soku z cytryny, czosnek. Wlewamy zakwas, próbujemy, doprawiamy do smaku solą, pieprzem i ewentualnie cukrem/erytrolem. Po wlaniu zakwasu nie doprowadzamy już zupy do zagotowania. W razie potrzeby dolejcie do zupy więcej zakwasu. Mój był już bardzo dojrzały, co za tym idzie dość kwaśny, więc poprzestałam na połowie szklanki.
Zupę z botwinki podajemy z dodatkiem tłuczonych ziemniaków.

 

Botwina z tłuczonymi ziemniakami

 

Zupa z botwiny przepisy
Zupa z botwinki z ziemniakami

 

Całkowity czas przygotowania: 20 minut.

34 komentarze
0

Podobne posty:

34 komentarze

marta sztabińska 25/07/2017 - 5:16 pm

Ależ bm zjadła, mniam

Odpowiedz
Dorota 25/07/2017 - 5:50 pm

Proste, a doskonałe. Tłuczone ziemniaki to również wspomnienia wakacji u Dziadków. Uwielbiam rosół z takimi ziemniakami. Dziś u mnie także zupa botwinkowa, ale z krojonymi ziemniakami:)

Odpowiedz
Malwina 26/07/2017 - 2:35 pm

Ja tłuczone ziemniaczki najbardziej lubię właśnie z barszczykiem, z takim wigilijnym to już dla mnie prawdziwa poezja.

Odpowiedz
Monika St 25/07/2017 - 5:59 pm

Pysznie wygląda!

Odpowiedz
ohmylife x 25/07/2017 - 6:30 pm

Nigdy nie jadłam tej zupy, pewnie dlatego, że nie lubię buraczków. 🙂
oMÓJ BLOG (klik)

Odpowiedz
Marzena Szkodzińska 25/07/2017 - 6:32 pm

Jak ja lubię takie pyszności, oj muszę zrobić 🙂

Odpowiedz
Chocolade 25/07/2017 - 6:50 pm

Nie robiłam jeszcze botwinki z czosnkiem 😀 Zresztą, jeśli znów zrobię botwinkę, to chyba wylecę z domu z hukiem 😀 😀

Odpowiedz
Malwina 26/07/2017 - 2:36 pm

U mnie do botwinki zawsze obowiązkowo czosnek. I to świeży, dodawany dopiero pod koniec gotowania. U Ciebie za botwinką nie przepadają?

Odpowiedz
Anna S. 25/07/2017 - 7:56 pm

Bardzo apetyczna 🙂 Takie zupy to ja mogę jeść codziennie 🙂

Odpowiedz
Kuchnia MagdaLeny 25/07/2017 - 10:24 pm

Pyszna zupa – moje smaki bo bardzo lubię botwinkę 🙂

Odpowiedz
Aguś kulinarnie 25/07/2017 - 10:33 pm

Robię zakwas, ale wypijam go na surowo:) barszczyk byłby idealny, spróbuję zrobić:)

Odpowiedz
Malwina 26/07/2017 - 2:36 pm

Też pijam na surowo, szczególnie w okresie zimowym.

Odpowiedz
Madlen 26/07/2017 - 5:57 am

Uwielbiam botwinkē ale na zakwasie jeszcze nie jadłam.

Odpowiedz
Ania S 26/07/2017 - 7:44 am

Zupę z botwinki bardzo lubię, ale na zakwasie nigdy nie jadłam (chyba żadnej zupy na zakwasie nie jadłam :D). A moją botwinkową robię bardzo gęstą – zazwyczaj z ziemniakami i innymi warzywami oraz soczewicą i mleczkiem kokosowym.

Odpowiedz
Malwina 26/07/2017 - 2:37 pm

Z mlekiem kokosowym botwinkę wielbię <3 Fajny pomysł z tym dodatkiem soczewicy. Wypróbuję kolejnym razem.

Odpowiedz
Patrycja 26/07/2017 - 8:27 am

Świetny pomysł na zupę!

Odpowiedz
EllaCanto 26/07/2017 - 8:31 am

Moja mama latem robiła botwinkę właśnie z ziemniakami, ale o innej porze roku bardzo często jadało się u nas własnie zabielany barszczyk z utłuczonymi ziemniaczkami na osobnym talerzu (najczęściej ze skwarkami 😉 Czego nie lubiłam). Przypomniałaś mi ten smak 🙂 Chyba wiem, co ugotuję w weekend! Choć nie mam zakwasu i posłużę się kwaskiem cytrynowym (wiem, wiem, to nie ten sam smak – zakwas buraczany uwielbiam i mogę pić sam prosto z buteleczki/słoiczka).

Odpowiedz
Malwina 26/07/2017 - 2:38 pm

Zawsze możesz kupić gotowy zakwas (nie koncentrat barszczu, bo tam buraków tyle, co kot napłakał). Dobry składowo i smakowo mają w Tesco.

Odpowiedz
Karolina 05/07/2021 - 12:46 pm

Zrobiłam po swojemu 😅 Z fenkułem, całymi mali pieczarkami i tofu. Wyszło pysznie i bardzo bardzo pożywnie 🤗 Dzięki za inspiracje!

Odpowiedz
Megly 26/07/2017 - 8:44 am

Super!
Dałabym się na nią namówić od razu.
Pomimo, że praktycznie nie przygotowuję zupek ostatnio, bardzo lubię ten smak i szczerze – narobiłaś mi na nią ogromnej ochoty.
Pozdrawiam! 🙂

Odpowiedz
Czynniki Pierwsze 26/07/2017 - 9:12 am

jak zwykle zdjecia mistrzostwo swiata <3
i z chęcią bym się dała namówić no!
http://czynnikipierwsze.com/

Odpowiedz
Malwina 26/07/2017 - 2:39 pm

Cieszę się, że się podobają 🙂

Odpowiedz
Agnieszka D 26/07/2017 - 10:17 am

Moja mama tak podawała- z ziemniakami. Pycha 🙂

Odpowiedz
Ervisha 26/07/2017 - 10:28 am

Jaki piękny kolorek 🙂

Odpowiedz
LifebyShatris 26/07/2017 - 10:34 am

Chętnie bym zjadła <3

Odpowiedz
Anonimowy 26/07/2017 - 10:40 am

Zupę botwinkową jem tylko na zakwasie. Że ziemniaków nie lubię w zupach to dodaję ugotowaną fasolę jaś albo gdy czasu brakuje białą z puszki. Aż mi się zachciało.

Odpowiedz
Malwina 26/07/2017 - 2:41 pm

A mnie po Twoim komentarzu zachciało się barszczu ukraińskiego z fasolą <3 Nie jadłam całe wieki.

Odpowiedz
Helen G. 26/07/2017 - 3:47 pm

Bardzo lubię botwinkę:)Piękne zdjęcia:)

Odpowiedz
Noel 26/07/2017 - 5:31 pm

Wygląda apetycznie. Nigdy nie jadłam takiej zupy.

Odpowiedz
Marta Langier 26/07/2017 - 6:23 pm

Pyszna zupka i te kolory… Cudo!!!

Odpowiedz
Martynosia 27/07/2017 - 1:42 pm

Wyglada niezwykle apetycznie – chetnie bym zjadla, tylko u mnie nie ma botwinki 🙁 (chlip).
PS. Faktycznie u moich dziadkow, tez czasami podawalo sie tak zeimniaki do zupy 😉

Odpowiedz
Lonna 27/07/2017 - 3:31 pm

Bardzo ciekawy przepis 🙂 A zupa wygląda pięknie i smacznie 🙂

Odpowiedz
Angelika i Monika Candy Pandas 27/07/2017 - 8:20 pm

Nasza mama ostatnio zakochała się w kiszonych burakach i robi podobne zupy 🙂 Pyszności 🙂

Odpowiedz
Zielono na co dzień 29/07/2017 - 10:11 pm

Wygląda świetnie, chyba czas najwyższy zabrać się za botwinkę :).

Odpowiedz

Skomentuj

* Korzystając z tego formularza, zgadzasz się na przechowywanie i przetwarzanie Twoich danych osobowych przez stronę Filozofia Smaku

Ten serwis internetowy wykorzystuje ciasteczka (pliki cookies) dla zapewnienia Ci możliwości korzystania z jego wszystkich funkcjonalności. Kliknięcie „Akceptuję” oznacza wyrażenie przez Ciebie zgody na korzystanie z plików cookies na zasadach i zgodnie z pouczeniami zawartymi w Polityce Prywatności. Akceptuję Czytaj więcej: Polityka prywatności i plików cookies