Dzień dobry,
Blog Moniki to prawdziwa skarbnica inspiracji na smaczne i różnorodne lunchboxy. Po lekturze dzisiejszego wpisu, zaparzcie sobie duży kubek zielonej herbaty i koniecznie do niej zajrzyjcie. Oglądając jej kolorowe pudełeczka można przepaść na długo.
W imieniu swoim i mojego gościa, zapraszam do lektury wpisu. Nie zapomnijcie pozostawić po sobie śladu w postaci komentarza 😊
– Moja bento historia #5 – Emilia z blogu Turcja od kuchni
Jak rozpoczęła się Twoja przygoda z bento?
Jeżeli chcecie jeść zdrowo – róbcie bento.
Rady dla początkujących bentomaniaków
Jak Wam się podoba bento w wykonaniu Moniki?
12 komentarzy
Podziwiam!!! serio,jestem pod ogromnym wrażeniem,wszystko wygląda smacznie i kusi kolorami:)
Bento Moniki to zawsze najwyższy poziom estetyki 🙂
Piekne pudeleczka! 🙂
Piękne. Ja bym była bardzo szczęśliwa, mogąc takie cuda zabierać do pracy, ale brak mi czasu i trochę z lenistwa nie chce mi się robić 🙂
Świetna są te pudełka!
Takie kolorowe, przepiękne!
Z przeogromną chęcią bym przetestowała i ja!
Pozdrawiam 🙂
Zachęcam więc do rozpoczęcia swojej przygody z bento 🙂
Cudne, wiele zestawów chętnie bym zjadła 🙂
Wszystko jest tak ładnie ułożone, nie tak co w moich lunchboxach – wymieszane byle jak 😀
Lepsze wymieszane lunchboxy, niż codziennie kanapki z pszennego chlebka z serkiem i szynką 😉 I ja tam tego wymieszania nie widziałam. Piękne są Twoje boxy i bardzo w moim klimacie!
Cieszę się bardzo, że Ci się podobają 🙂 To prawda – lepsze miszmasze niż nudne kanapki 🙂
Właśnie mnie zachęciłaś do bento 😀 Gratulacje! 😀
Bardzo mnie to cieszy 🙂
Bardzo dziękuję za wszystkie miłe słowa… Make bento, not war 🍱