Zupa ogórkowa przepis |
Dzień dobry,
Mam dla Was przepis na kolejny smaczny klasyk polskiej kuchni. O czym mowa? Dziś na tapet weźmiemy zupę ogórkową. Tę zupę albo się lubi, albo nie znosi, nie każdy bowiem przepada za specyficznym smakiem kiszonych ogórków.
Przygotowanie zupy ogórkowej jest banalnie proste. Jak głosi nagłówek gazety widoczny na zdjęciu: „To zrobi nawet mężczyzna”. Także bez względu na płeć, zachęcam do odtworzenia przepisu we własnej kuchni.Przepis powstał w ramach wspólnego gotowania z Emi i Martynosią, a jego tematem były polskie zupy.
ZUPA OGÓRKOWA
Składniki:
Wywar na żeberkach:
- 500 g żeberek wieprzowych
- 2 marchewki
- 1 pietruszka
- ćwiartka małego selera
- 1-2 łodygi selera naciowego (opcjonalnie)
- 2-3 gałązki selera korzeniowego
- 2-3 gałązki natki pietruszki
- 1-2 gałązki lubczyku
- 2 małe lub jedna większa cebula wraz z żółtą łupiną
- 3 liście laurowe
- 4 kulki ziela angielskiego
- sól do smaku
- około 2,5 litra zimnej i przefiltrowanej wody
Składniki na zupę ogórkową:
- około 2 litry wywaru na żeberkach (patrz składniki powyżej)
- 300-400 g kiszonych ogórków plus 1-2 łyżeczki klarowanego masła (opcjonalnie)
- 1 marchewka
- 6 dużych ziemniaków
- 150 g kwaśnej śmietany bez zagęstników (12 lub 18 %); w temp. pokojowej
- sól i świeżo mielony pieprz do smaku
- drobno posiekany koperek (opcjonalnie)
Jak przygotować wywar na żeberkach?
W dużym garnku umieszczamy umyte i podzielone na kawałki żeberka. Dodajemy obrane marchewki, pietruszkę, selera korzeniowego i naciowego oraz zieleninę: nać selera, pietruszki i lubczyku. Cebulę kroimy na pół i opalamy nad palnikiem. Dodajemy ją do garnka. Wrzucamy liście laurowe, ziele angielskie. Wlewamy zimną, przefitrowaną wodę. Zagotowujemy (po zagotowaniu można zszumować wywar, ja tego nie robię), po czym gotujemy na małym ogniu bez przykrycia przez około 1 godzinę. Pod koniec wywar doprawiamy do smaku solą. Wywar odcedzamy. Jeśli go wcześniej nie szumowaliście, to przelejcie wywar do drugiego garnka przy pomocy chochelki, tak, by nie naruszyć szumowin, które opadły na dno.
Warzywa można wykorzystać do przygotowania sałatki jarzynowej lub sałatki Olivier. Żeberka można dołożyć do zupy lub oddzielić mięso od kości i wykorzystać jako farsz (najlepiej po zmieszaniu z innym gotowanym mięsem, np. z podudzi z kurczaka) do pierogów z mięsem, krokietów z mięsem i pieczarkami. Można je też zamrozić.
Jak ugotować zupę ogórkową?
Jak ugotować zupę ogórkową?
Ziemniaki obieramy, kroimy w grubszą kostkę. Marchewkę obieramy, kroimy w małą kostkę lub ścieramy na tarce na grubych oczkach. Do ugotowanego wcześniej wywaru dodajemy ziemniaki i marchewkę, gotujemy na małym ogniu do miękkości warzyw (uważamy, by nie rozgotować ziemniaków). Ogórki ścieramy na tartce na grubych lub małych oczkach (wg preferencji, możecie je też posiekać w cieniutkie plasterki). Na patelni topimy masło, wrzucamy ogórki i krótko przesmażamy, po czym dodajemy je do zupy. Gotujemy jeszcze przez 2-3 minuty, aż ogórki lekko zmiękną. Zupę doprawiamy do smaku solą i pieprzem.
Do śmietany dodajemy stopniowo łyżka po łyżce gorącej zupy i szybko mieszamy. Tak zahartowaną śmietanę wlewamy do zupy. Zupę ogórkową mieszamy, zagotowujemy, po czym nalewamy na talerze. Na etapie dodawania śmietany, można dorzucić do zupy również drobno posiekany koperek.
Zupa ogórkowa jest smaczniejsza, kiedy troszkę odstoi, dlatego najlepiej przygotować ją na kilka godzin przed podaniem lub po prostu dzień wcześniej.
Całkowity czas przygotowania: 1 godzina i 15 minut.
7 komentarzy
Uwielbiam ją,robię podobną do Twojej:)
podoba mi się przepis na wywar, tylko pogotowałbym go znacznie dłużej, tak ze trzy godziny na małym ogniu, żeby tylko mrugał, miłego dnia!
Sid
Wywary gotuję maksymalnie 1-1,5 godziny (poza warzywnym, bo ten pyrka u mnie na gazie zawsze dość długo, by wyciągnąć maksymalny smak z warzyw). Na zupy tyle w zupełności wystarcza, bo i tak później je dodatkowo dosmaczamy. No i to nie rosół 😉 Ale jeśli ktoś chciałby gotować tak długo jak Ty, to od razu uprzedzam, że trzeba dodać o wiele więcej wody. Pozdrawiam serdecznie 🙂
Pyszności! Bardzo dziękuję za kolejną zwykłą niesamowitość!
Zawsze gotuję ziemniaki osobno I zalewam je zupą na talerzu lub podaję ułożone w miseczce i lekko okraszone. Tworzą wtedy wspaniały kontrast – kwaśnej zupy i lekko słodkich (złudzenie) ziemniaków. Gotowane w zupie są tylko kwaśnym kąskiem. Tak nauczyła mnie mama.
No właśnie, że nie są. Dodajemy je pod koniec (ogórki) i w sumie tylko podgrzewamy.
Jak byłam mała, jadałam ogórkową tylko bez ogórków 😉 Teraz bardzo ją lubię 🙂