Ziemniaki pieczone z zaatarem

Dopóki trwa VI Festiwal Kuchni Arabskiej, razem z Połówkiem praktycznie każdego dnia zajadamy się pieczonymi ziemniakami z zaatarem. Młode ziemniaki, jeszcze ze skórką, podrasowane aromatycznym zaatarem smakują wybornie. Szczególnie w towarzystwie lekkiego sosu z dodatkiem ziół. 

Ziemniaki z zaatarem możecie podać jako dodatek do obiadu, np. z sadzonymi jajkami i zsiadłym mlekiem. Jeśli chcecie zaoszczędzić troszkę czasu (i miejsca w zmywarce), to na kilkanaście minut przed końcem pieczenia dorzućcie na blaszkę przyprawioną rybę lub nieduży filet z kurczaka. Dzięki takiemu rozwiązaniu przygotujecie cały obiad za jednym zamachem.

Dzisiejszy wpis powstał w ramach wspólnego gotowania z Emilią, Sianko, Mopsikiem i Zuzią. Zajrzyjcie do dziewczyn i zobaczcie, co smacznego wyczarowały z młodych ziemniaków. 

ZIEMNIAKI PIECZONE Z ZAATAREM

Przygotowanie:

Ziemniaki dokładnie myjemy (jeśli ziemniaki są większe, warto przekroić je na pół lub na 4 części). Najlepiej młode ziemniaczki pozostawić w skórkach, będą wtedy jeszcze smaczniejsze. Umyte ziemniaki osuszamy papierowym ręcznikiem i umieszczamy na blasze do pieczenia. Ja blachę wykładam dodatkowo papierem do pieczenia. Ziemniaki polewamy olejem/oliwą, mieszamy dokładnie dłońmi. Kolejno przyprawiamy je solą i posypujemy zaatarem. Ponownie mieszamy. 

Ziemniaki wstawiamy do piernika nagrzanego do 200 stopni (bez termoobiegu) i pieczemy przez około 35-45 minut, aż ziemniaki będą miękkie i ładnie zrumienione. Pod koniec pieczenia można włączyć na kilka minut termoobieg.