Lunchbox na zupę |
Nocna owsianka na mleku z owocami |
Chia z karobem na mleku |
Pudding śniadaniowy z chia z owocami |
Płatki komosy na mleku z owocami |
Potrawka z czerwonej fasoli po turecku |
Sałatka z pęczaku i szparagów |
Sałatka grecka |
Pojemnik na zupę Monbento |
Miska na zupę lub sałatkę MONBENTO
Plusy:
– pojemność w sam raz na porcję dla jednej osoby (450 ml)
– ładny, nowoczesny design
– pojemnik jest w 100 % szczelny, nie ma obawy o jakikolwiek wyciek
– do pojemnika można nakładać gorące jedzenie
– cztery kolory do wyboru (zielony, szary, czarny i różowy)
– łatwe odkręcanie przy pomocy wystającego mocowania na łyżkę
– ergonomiczny kształt- pojemnik bardzo dobrze leży w dłoni
– dołączona łyżka do zestawu mocowana na pokrywce
– można go używać w mikrofalówkach, zamrażarkach, zmywarkach
– pojemnik nie zawiera BPA
Minusy:
Szczelny pojemnik na zupę |
Wszyscy czytelnicy blogu Filozofia Smaku mają rabat -10 % na wszystkie produkty i akcesoria znajdujące się w asortymencie sklepu japońskiego Zanshin. Kod rabatowy to: FILOZOFIASMAKU. Rabat nie obejmuje kosztów wysyłki oraz produktów w promocji. Kod rabatowy ważny jest bezterminowo.
10 komentarzy
oj przydałoby mi się takie pudełeczko 😉
Serce się wyrywa, a półka z pudełkami już się nie domyka 😉 Malwinko, masz pomysły na wykorzystanie wątróbki? Z chęcią dorzuciłabym ją do boxa, ale znam tylko 3 sposoby na jej przyrządzenie: na patelni z cebulką, ugotowaną z kaszą gryczaną lub kluski do rosołu.
U mnie znajdziesz cztery przepisy: wątróbka z pieczarkami, wątróbka z suszonymi pomidorami, wątróbka z ziemniakami i wątróbka z granatem. Sposobów na wątróbkę jest mnóstwo. Po prostu myśl o tym produkcie, jak o mięsie. Ja robię z niej stroganova, pasztet do smarowania z pieczonej wątróbki, różnej maści sałatki (dobrze komponuje się z owocami, teraz możesz zrobić sałatkę np. z truskawkami). Nawet stir-fry z wątróbką mam na koncie i wątróbkę w curry 🙂
Gdyby nie cena byłby już mój 😉
Czy posiadasz/znasz jakieś inne lunchboxy, które są również w 100% szczelne, lecz o niższej cenie i które można kupić w przykładowym Tk Maxx lub przez internet?
Problem polega na tym, że jakieś 95 % lunchboxów dostępnych na rynku jest nieszczelna. Mamy niby pojemniki na jogurt, owsiankę lub kociołek Sistema (dość tanie), ale one nie są w 100 % szczelne. Jeśli producent nie gwarantuje takiej szczelności, to raczej jej nie znajdziemy. Nawet jeśli jakiś produkt bez takiej gwarancji jest szczelny, to nie mamy pewności, że inne sztuki też takie będą. Dla przykładu mam termos Polar Gear (koszt około 30 zł), mój jest szczelny, ale na Amazonie można przeczytać kilkadziesiąt komentarzy, że przecieka.
Ze 100 % szczelnych mogę polecić ten z dzisiejszego testu, odrobinę tańszy (ale wciąż w tej samej półce cenowej Lunch Pot) i termosy. Ale to też będzie podobny, o ile nawet nie wyższy koszt (warto celować w dobrej jakości stal szlachetną). Nie znajduję niczego szczelnego w cenie poniżej 50 zł. Bo rozumiem, że masz na myśli pojemniki na produkty płynne i półpłynne czy ogólnie szczelne lunchboxy?
Nie szukam pojemników specjalnie na zupy czy owsianki, ale te, które są w 100% szczelne i mogę w nie włożyć różnej maści potrawy bez obawy wyciekania. Tyczy się to również sałatek. Jednak będąc wczoraj w Auchanie poszłam na dział z pojemnikami i tam znalazłam takie firmy Lock&Lock. I chociaż nie są to typowe lunchboxy, nie posiadają w zestawie ani pojemniczków na dressing, ani sztućcy, to uważam, że trafiłam na to czego szukałam. Chyba godzinę stałam tam nie mogąc zdecydować się jakie wybrać, ale ostatecznie kupiłam 2. Jeden z 2 przegrodkami,a drugi z 4 – w obu wypadkach wyjmowane. A dziś pojechałam po trzeci, który będzie idealny do owsianek itp. Wczoraj rozsądek nakazał mi nie szaleć i pozostać przy dwóch, ale dziś się nie wtrącał 😉 Oczywiście są wodoszczelne, już sprawdzałam 😉
Aldi ma od 1.6. pojemniki z wkładem chłodzącym za 16 zł, po południu koło nich długo stałam ale jeszcze nie zdecydowałam się kupić. Wyglądały na dosyć szczelne ale raczej na makaron czy sałatkę a nie zupę. Zielony trochę nieciekawy kolorek, nawet nie tragicznie drogie, sztywny plastik, podzielone na 2 mniejsze części i jedną większą, z dodatkowym pojemnikiem na sos i sztućcami, a wkład chłodzący to nie wiem co było, bo w rozpakowanym na pokaz albo nie zauważyłam, albo już zniknięty. Oznaczone jako bez tych szkodliwych BP-coś tam w tworzywie ale czy faktycznie?
Linka mi nie chce dołączyć poprawnie, w gazetce na ten tydzień są na dole strony 4-5.
Marta/migotka21
Niedaleko mnie stawiają ten market. Ten pojemnik to typowy sałatkowy. Zamykanie pokrywy nie wygląda zbyt solidnie (przynajmniej na zdjęciu). Na 100 % nie są szczelne. Wykonane są z PP, więc skoro oznaczyli to nie powinny mieć BPA.
Na nocną owsianke kupilam w ikei szklany okragly pojemnik z pokrywką, wyposażoną w uszczelkę . Kosztował mniej niż 10 zł, jest w 100 proc. szczelny. Duzo przyjemniej mi się je płynne potrawy ze szklanych naczyń.
Tylko transport szkła (tym bardziej niehartowanego) nie jest zbyt komfortowy. Do tego dochodzi o wiele większy ciężar w torbie. Ale dziękuję za info o tych pojemnikach, chętnie kupię do przechowywania jedzenia w domu.