Lunchbox do pracy |
A co w bento? Przede wszystkim jest kolorowo (lubię to!), zdrowo i niezwykle smacznie. Swój debiut ma miska na zupy i owsianki (ostatnie zdjęcie) z Monbento. Więcej o niej napiszę Wam już wkrótce, wracam bowiem z cyklem recenzji pojemników.
Posiłek białkowo-tłuszczowy to sałatka z sałaty rzymskiej, kurczaka w ziołach prowansalskich, pomidora, sera Lazur, rzodkiewki, ogórka, marynowanych pieczarek i oliwek. W małym pojemniczku dressing z oregano i odrobiną czosnku.
Na drugim pięterku pieczona owsianka z malinami (wykorzystałam resztę malin z zamrażarki).
Posiłek białkowo-tłuszczowy to proste szaszłyki z papryką i cukinią oraz sos tzatziki.
Na drugim pięterku placuszki kokosowe z owocami (borówka, malina, jeżyna) oraz frużeliną wiśniową.
U mnie w bento spaghetti z pesto szparagowym. Prze-pysz-ne! W maju dość często będzie lądować w moim pudełku.
Na drugim pięterku pieczone młode warzywa z tymiankiem i płatkami tureckiej papryki oraz prosta surówka z młodej kapusty, pora i marchewki.
U mnie debiut nowej miski na owsiankę. Zamiast klasycznej nocnej owsianki, płatki komosy na mleku. To było moje pierwsze podejście do płatków quinoa i specjalnie mnie nie zachwyciło. O wiele bardziej smakują mi zwykłe płatki owsiane i płatki ryżowe.
9 komentarzy
Amarantus to nie quinoa czyli komosa ryżowa. Bo chyba o to chodzi? Lubię komosę, bo ma smak pasujący do wszystkiego. Plusik gigant za blog 😉
Chodzi o płatki komosy, nie wiem skąd mi się rano ten amarantus przyplątał 😉 Nasiona komosy bardzo lubię, ale płatki średnio mi podeszły. Może na ciepło będą smaczniejsze?
Ja zawsze cuda 😀
Piszę to kolejny raz, ale chętnie bym takie bento przygarnęła! Narobiłaś mi ochoty na marynowane pieczarki, a przepis ze szparagowym pesto muszę koniecznie wypróbować – będzie to moje drugie podejście do szparagów (pierwsze było nieudane – gorzkie :/) i mam nadzieję, że udane 🙂
Mam nadzieję, że uda Ci się trafić na odpowiednie szparagi 🙂
Czerpię z Twoich bento-postów wiele inspiracji:)niejdno wypróbowałam i jeszcze niejedno przygotuję:)
Aguś, bardzo się cieszę 🙂
Cześć Malwina! Pisałaś kiedyś też o stworzeniu działu z przepisami Fit. Czy dalej to gdzieś w planach jest? Pozdrawiam!
Cześć Leai, jasne, że będzie. Kategoria fit wpisana jest w mój blogowy kajet i zapewne niedługo pojawi się na blogu. Mile widziane propozycje nazwy dla takiej kategorii 🙂