Bento |
Nowy tydzień rozpoczynamy od przeglądu zawartości lunchboxów. Tym razem udało mi się dwa razy zmierzyć z charaben. Efektem tego są wesołe wisienki, które widzicie na zdjęciu powyżej i nie do końca udane Hello Kitty. Na szczęście zapasy ryżu do sushi mam naprawdę spore, więc postaram się w jesienne wieczory poćwiczyć. To świetna zabawa i zachęcam każdego do tego, aby spróbował zmierzyć się z obrazkowym bento.
Zapraszam do lektury i życzę udanego tygodnia!
Make bento, not war!
PONIEDZIAŁEK
Na dobry początek tygodnia charaben. W pojemniku wylądowały dwa kotki Hello Kitty. Nic to, że zapomniałam dorobić im uszy. Oczywiście, gdy Połówek spytał, czemu nie mają uszu, szłam w zaparte, że tak właśnie miało być. Dodatkowo sznycle z indyka smażona na maśle kokosowym, pieczona dynia i buraki z orzechami włoskimi, ogórki z czarnuszką, rukola, pomidory i rzodkiewki.
WTOREK
Rozkręciłam się i przygotowałam kolejne obrazkowe bento. W pojemniku znalazły się wesołe wisienki, indyk oraz warzywa.
ŚRODA
Tym razem udało mi się sfocić jedynie moje bento. W środku mój ulubiony ostatnio makaron z suszonymi pomidorami . Dołożyłam do niego jeszcze bób marynowany w oliwie (był w ofercie Lidla podczas akcji hiszpańskiej, zerknijcie na półki, bo teraz wyprzedają końcówki i słoiczek kosztuje niecałe 4 zł. A bób jest przepyszny. Oliwę wykorzystuję do sałatek i marynat).
CZWARTEK
Do bento włożyłam pilaw z ryżu jaśminowego z pieczoną dynią hokkaido i jarmużem. Sezonowo i smacznie. Dodatkowo pierś z kurczaka smażona z czerwoną czubricą.
8 komentarzy
Takie kolorowe śniadanie to nawet niejadek by chętnie zjadł!
Bardzo urocze buźki w bento 🙂 A czym zrobiłaś uśmiechy?
w-spodnicy.blogspot.com
Użyłam nori.
Dzięki za informację!
Zestawy jak zwykle piekne i smakowite 😉 Hraben sa rewelacyjne, jestem pelna podziwu, ze masz na to czas 😉 Ja dochodze do siebie po wakacjach i zamierzam wrocic do gotowania i szykowania jedzonka do pracy, tylko musze najpierw uzupelnic zapasy 😉
Kurde kiedy ty znajdujesz na to czas? Jakie cudowne buźki, kolory, smakowe połączenie. Rewelacja 🙂
Genialne to Bento 🙂
Wspaniałe. Ja już na szczęście też powoli wracam do pudełkowania. Bo ostatnie tygodnie mocno u mnie namieszały. Najbardziej podoba mi się różowy ryż 🙂