Multicooker firmy Redmond – test sprzętu

przez Malwina
Multicooker Redmond 

Dziś mam dla Was recenzję wielofunkcyjnego sprzętu kuchennego jakim jest multicooker. Skupię się na konkretnym modelu, który aktualnie posiadam, czyli multicookerze RMC-M151E firmy Redmond. Na tę chwilę to najnowszy model znajdujący się w ofercie tej firmy. Jeśli czytujecie testy sprzętu mojego autorstwa, to zapewne wiecie, że dokładam wszelkich starań, by były jak najbardziej dokładne i szczegółowe. Ten będzie chyba najdłuższym wpisem ze wszystkich dotychczasowych ze względu na wielofunkcyjność urządzenia, jakim jest multicooker. Postaram się Wam przybliżyć wszystkie dostępne funkcje tego urządzenia. Sam wpis, podobnie jak inne moje recenzje, będzie co jakiś czas aktualizowany o nowe spostrzeżenia i być może także przepisy.

Co to jest multicooker?

Multicooker to wielofunkcyjne, uniwersalne urządzenie przeznaczone do przygotowywania posiłków. Takie urządzenie zastępuje wiele niezbędnych w kuchni sprzętów, dzięki czemu możemy zaoszczędzić zarówno przestrzeń w kuchni, jak i pieniądze. Tym samym multicooker RMC-M151E Redmond może zastąpić patelnię, garnek, piekarnik, frytkownicę, parowar, urządzenie do gotowania ryżu, wolnowar, jogurtownicę (oczywiście nie każdy multicooker posiada wszystkie wymienione funkcje). Brzmi fantastycznie? Zobaczmy, jak to wygląda w praktyce i przekonajmy się, czy multicooker to naprawdę tak świetny sprzęt, jakby się mogło wydawać na pierwszy rzut oka. 

Multicooker Redmond
Design

Urządzenie zaprojektowano w stylu nowoczesnym. Wygląda elegancko, a połączenie czerni i złotych wstawek na obudowie, prezentuje się wyjątkowo dobrze. Z ciekawości przejrzałam zdjęcia poprzednich modeli na stronie producenta i muszę przyznać, że większość multicookerów wygląda wyjątkowo dobrze.

Dane techniczne

Multicooker RMC-M151E ma moc 950 W. Główna misa ma pojemność 5 litrów. Pokryta jest powłoką antyadhezyjno-ceramiczna firmy ANATO®. W przedniej części korpusu urządzenia znajduje się panel sterowania z wyświetlaczem LED. 

Kabel zasilający urządzenie jest odpinany, ma on długość 120 cm. Samo urządzenie ma wymiary około 40 cm na 28 cm. Jest lekkie i dość poręczne za sprawą składanej rączki ułatwiającej przenoszenie sprzętu. 

Dostępne funkcje

Urządzenie posiada 49 programów, w tym 20 podstawowych programów automatycznych i 29 z ustawieniami konfigurowanymi ręcznie. Podstawowe programy to: multicook, gotowanie (cook), gotowanie ekspresowe (express), duszenie (stew), pizza, owsianka (porridge), zupa, (soup), ryż (rice), kasze (grain), sos (sauce), samoczyszczenie (self-clean), smażenie (fry), duszenie na wolnym ogniu (slow cook), chleb (bread), smażenie na głębokim oleju (deep fry), pieczenie (bake), pilaw, jogurt,chili, para (steam).

Co można przygotować w multicookerze?

Przy pomocy tego konkretnego modelu można przygotować mnóstwo różnorodnych potraw: buliony, zupy, gulasze, potrawki warzywne, domowe jogurty, pieczywo, frytki, pizzę, pasztety, pilaw, owsianki, sosy, ciasta, budynie i wiele, wiele innych. Multifunkcyjność urządzenia daje nam ogrom możliwości.

Multicooker akcesoria

Akcesoria

W zestawie z multicookerem otrzymujemy wyjmowaną misę (to w niej przygotowuje się potrawy), plastikowe naczynie do przygotowania potraw na parze, metalowy koszyk z odczepianą rączką do smażenia potraw w głębokim tłuszczu, pojemnik z miarką, chochelkę, łopatkę, szczypce, zestaw 4 słoiczków do jogurtu oraz książkę kucharską z przepisami.

Główna misa przeznaczona do przygotowywania potraw ma łączną pojemność 5 litrów. Jej wnętrze pokrywa powłoka antyadhezyjno-ceramiczna. Nic do niej nie przywiera, nie zdarzyło mi się do tej pory, aby jakaś potrawa w trakcie gotowania w multicookerze przypaliła się lub przywarła do dna misy. Samą misę myje się bardzo łatwo, wystarczy przetrzeć jej wnętrze miękką gąbeczką z dodatkiem płynu i opłukać pod bieżącą wodą. 

Misa jest dość pojemna. Upieczecie w niej sporej wielkości bochenek chleba (nawet z 800 g mąki), całego kurczaka (oczywiście niedużego), przygotujecie solidną porcję rosołu lub gulaszu dla całej rodziny. 

Słoiczki na jogurt

Słoiczki do jogurtu są bardzo fajnie zaprojektowane. Na ich wieczku znajduje się obrotowa tarcza z dniami miesiąca. To przydatne rozwiązanie, bo możemy sobie zaznaczyć datę przygotowania jogurtu lub jego ważności do spożycia (domowy jogurt można zazwyczaj przechowywać w lodówce do 7 dni). Minusem tego typu wieczek jest to, że dość ciężko się je wyciera po umyciu.

Zarówno nakładka do gotowania na parze, jak i miarka i łopatki wykonane są z plastiku bezpiecznego w kontakcie z żywnością (nie zawierają BPA). Szczególnie wygodna w użytkowaniu jest chochelka, dzięki której możemy nakładać posiłek na talerz prosto z misy multicookera.

W sklepie internetowym można zakupić dodatkowo specjalne szczypce do wyjmowania głównej misy (w moim odczuciu wygodniejsze w użytkowaniu, aniżeli te, które są dołączone w zestawie z urządzeniem). Koszt szczypiec to 39 zł.

Wyświetlacz

Z przodu obudowy znajduje się dotykowy panel sterowania z wyświetlaczem. Znajdują się na nim przyciski do wyboru programu gotowania, ustawień temperatury i czasu gotowania, przycisk startu pracy urządzenia i podtrzymywania ciepła, przycisk pomocnika głosowego, opóźnienia pracy urządzenia oraz przyciski do nawigacji po menu.

Panel jest dość czuły, wystarczy dotknąć wybrane miejsce na wyświetlaczu, aby włączyć wybraną funkcję. Niektóre przyciski należy przytrzymać odrobinę dłużej (np. przycisk start). Po wciśnięciu każdego przycisku następuje sygnał dźwiękowy. Ten ostatni jest bardzo przydatny (przynajmniej dla mnie). Ja najczęściej stawiam urządzenie na podłodze (mam malutki aneks, więc brakuje mi miejsca) i wystarczy, że przechodząc obok musnę wyświetlacz delikatnie nogą i niechcący zatrzymuję jego pracę. Gdyby nie sygnał dźwiękowy, nawet nie wiedziałabym, że urządzenie przestało pracować. Po zakończeniu pracy multicookera również następuje sygnał dźwiękowy.

Jakie urządzenia zastępuje Multicooker Redmond?

Testowany model multicookera zastępuje:
– patelnię
– garnek
– parowar
– ryżowar
– jogurtownicę
– wypiekacz do chleba
– wolnowar
– piekarnik
– frytkownicę

Multicooker Redmond w praktyce
programy automatyczne

1. Gotowanie 
program COOK 

Program cook służy do gotowania w wodzie. Możecie z jego pomocą ugotować ziemniaki, makaron, warzywa świeże i strączkowe. Ja na tym programie kilkakrotnie gotowałam wywar warzywny.

2. Gotowanie ekspresowe 
program EXPRESS

Przy pomocy tej funkcji można w o wiele krótszym czasie ugotować zupę, wywar warzywny lub gulasz (a także wiele innych dań). Funkcja express sprawdzi się także przy szybkim odgrzewaniu dań. Ja często używam jej, gdy np. chcę odparować nadmiar płynu z potrawy. Ta funkcja nie ma regulacji czasu, po prostu uruchamiacie ją i sami wyłączacie, gdy uznacie, że potrawa jest już gotowa.

3. Duszenie 
program STEW

Program Stew świetnie sprawdza się przy gotowaniu gulaszy oraz mięsnych lub warzywnych potrawek. Zapewne w okresie jesiennym i zimowym będę korzystać z tego programu dość często. Przesmażam kilka składników, dodaję wywar, pomidory, warzywa, nastawiam odpowiedni program i po kilkudziesięciu minutach mam gotowe danie.

4. Pizza
Z programu Pizza korzystać nie będę, bo jak wiadomo najlepsza włoska pizza wypiekana jest w piecu w bardzo wysokiej temperaturze, a maksymalna temperatura multicookera to 180 stopni. Znalazłam jednak inne, równie smakowite zastosowanie dla tego programu. Możecie na nim piec flatbready bez toppingu, np. lubiany przez Was chlebek z patelni.
Owsianka na mleku 
5. Kasze i płatki na mleku/wodzie
program PORRIDGE 

Owsianki, jaglanki, gryczanki, ryż na mleku itp. przygotujecie na programie Porridge. Jest niezastąpiony w zabiegane dni. Ja rano nastawiam sprzęt na około 10 minut pracy (w książeczce z przepisami sugerowany czas to 15 minut, moim zdaniem wspomniane 10 minut w zupełności wystarczy) i w tym czasie idę wziąć szybki prysznic po porannym treningu. Nie muszę się martwić o przypalenie mleka, wykipienie zawartości, mieszanie płatków. Po zakończeniu programu włącza się automatycznie podtrzymywanie temperatury. Nawet jeśli zapomnicie o swoim śniadaniu, to i tak będzie na Was czekać ciepła owsianka.

Wywar z warzyw gotowany w multicookerze
6. Zupy i wywary
program SOUP
Program Soup dedykowany jest do przygotowania domowych zup i wywarów. W przypadku jednych i drugich sprawdza się bardzo dobrze. Gotując na tym programie wywar (zawsze jest to wywar warzywny) dość często korzystam z funkcji opóźnienia czasu przygotowania. Sam wywar gotuję stosunkowo długo, bo zazwyczaj przez 1,5 -2 godziny (preferuję bardziej esencjonalne buliony).

7. Gotowanie ryżu
program RICE

Z funkcji gotowania ryżu i funkcji gotowania kasz korzystam zdecydowanie najczęściej (kaszę lub ryż gotuję praktycznie każdego dnia w multicookerze z myślą o posiłkach do pracy). Odmierzam składniki, nastawiam czas przygotowania i za kilkanaście minut mam gotowy ryż. Nie muszę pamiętać o zmniejszeniu płomienia pod garnkiem, zawracać sobie głowy ewentualnym wykipieniem wody itp. Czas gotowania ryżu jest krótszy, aniżeli ten podany w książeczce (proporcje najlepiej dobrać takie, jak przy normalnym gotowaniu ryżu w garnku, czyli na 1 porcję ryżu wlewamy 2 porcje wody – np. na pół szklanki sypkiego produktu 1 szklanka wody). 
Kasza gryczana gotowana w multicookerze
8. Gotowanie kaszy
program GRAIN
Urządzenie posiada program do gotowania kaszy. Przy gotowaniu używam standardowych proporcji, tak jak przy normalnym gotowaniu w garnku, czyli na 1 porcję kaszy 2 porcje wody (w załączonej książeczce z przepisami proporcje są odrobinę inne). Czas gotowania był odrobinę krótszy, aniżeli zalecany w książeczce z przepisami (kasza była gotowa po 25 minutach).
9. Przygotowanie sosu
program SAUCE

Ten program służy do przygotowania sosów, a także konfitur i dżemów. W przypadku tego programu można gotować z otwartą pokrywą. Na razie na tym programie robiłam do tej pory jedynie prażone jabłka z dodatkiem bakalii. Najpierw krótko gotowałam je z zamknięta pokrywą, pod koniec otworzyłam ją i zredukowałam nadmiar soku do uzyskania preferowanej konsystencji. W przypadku konfitur czy sosów należy pamiętać o tym, by od czasu do czasu przemieszać zawartość misy. 
10. Czyszczenie urządzenia parą
program SELF-CLEAN
Z programu samoczyszczenia korzystałam tylko raz z czystej ciekawości. Trwa on 30 minut, jego czas można regulować ręcznie (od 5 minut do 2 godzin). Sam program uruchamia się dopiero w momencie zagotowaniu wody i wytworzeniu w misie wystarczająco gęstej pary. Być może będę z niego korzystać w przypadku bardzo sporych zabrudzeń misy. Póki co, po kilku tygodniach naprawdę bardzo intensywnego użytkowania urządzenia, nie było takiej potrzeby. Ręczne domycie misy i jej wytarcie zajmuje około 2 minuty.

Szaszłyki – program FRY 
11. Smażenie potraw
program FRY
Korzystając z funkcji Fry możecie tak naprawdę przygotować większość potraw, które metodą tradycyjną robiliście do tej pory na patelni. Możecie smażyć kotlety, szaszłyki, warzywa, ryż, jajka itd. Na załączonych zdjęciach widzicie szaszłyki oraz frittatę przygotowane w multicookerze na programie Fry. Bardzo fajnie ta funkcja sprawdza się w przypadku smażenia frittaty, ponieważ omlet wychodzi wyjątkowo puszysty, a dodatkowo oszczędzamy czas i energię, ponieważ nie musimy sobie zawracać głowy odpalaniem piekarnika.
Frittata z warzywami z 5 jajek – program FRY
Gulasz wołowy z pyzami na parze – program SLOW COOK i STEAM

12. Duszenie na wolnym ogniu
program SLOW COOK
To jeden z fajniejszych programów tego urządzenia. Bardzo dobrze sprawdza się w przypadku długo gotowanych mięs. Jeśli planujecie na obiad aromatyczny gulasz, to nastawcie urządzenie z samego rana a po kilku godzinach otrzymacie przepyszne i głębokie w smaku danie.
Chleb pszenny na drożdżach – program BREAD
13.  Wypiek domowego chleba
program BREAD
Pieczeniem domowego pieczywa zajął się Połówek. Do tej pory od czasu do czasu zdarzało mu się wyrabiać ciasto na chleb, ale jeszcze nigdy nie miał okazji od początku do końca zająć się upieczeniem bochenka chleba. Tu od razu muszę zaznaczyć, że multicooker nie wyrobi za Was ciasta na chleb. Musicie zrobić to ręcznie lub posiłkować się robotem kuchennym. Po wyrobieniu ciasta, należy natłuścić misę multicookera oliwą lub olejem i przełożyć do niej ciasto. Do mojej misy wystarczy wlać 1-2 łyżeczki tłuszczu i rozsmarować silikonowym pędzelkiem na dnie i bokach misy. Urządzenie z chlebem zamykamy, włączamy program BREAD i po 3 godzinach mamy gotowy bochenek. Na około godzinę przed końcem pieczenia należy otworzyć urządzenie i odwrócić chleb na drugą stroną, by równomiernie się zrumienił. Nie spodziewajcie się jednak po chlebie z multicookera chrupiącej skórki. Skórka chleba jest miękka, a sam wypiek bardzo smaczny. 
Na powyższym zdjęciu znajduje się cieszący się sporą popularnością na blogu chleb z przepisu na prosty chleb pszenny. Jak widzicie, chlebek jest ładnie wypieczony i pełen małych dziurek. 
Chleb razowy – program BREAD

Po pierwszym sukcesie z wypiekaniem chleba, Połówek zabrał się za kolejny bochenek. Tym razem zabrakło nam mąki pszennej, dlatego chleb został przygotowany w 75 % z mąki razowej. Jak się możecie domyślać, był bardziej zwarty i pożywny od poprzedniego chleba pszennego. W smaku jak najbardziej udany, lekko pikantny za sprawą płatków papryki i pełen ziarenek.

Multicooker – nakładka do smażenia w głębokim tłuszczu

14. Smażenie na głębokim tłuszczu
program DEEP FRY

Program przeznaczony jest do smażenia na głębokim oleju. Ne korzystałam jeszcze z niego, dlatego nie napiszę Wam o nim zbyt wiele. Zrobię to zapewne dopiero na początku przyszłego roku w okolicach Tłustego Czwartku, kiedy będę smażyła oponki i pączki. 
15. Pieczenie
program BAKE
Na powyższym zdjęciu widzicie golonkę indyczą przygotowaną w multicookerze na programie Bake. Przed pieczeniem dno misy wyłożyłam folią aluminiową, ułożyłam na niej przyprawione mięso oraz warzywa. Po troszkę więcej niż godzinie pieczenia golonki były gotowe. Mięso wyszło miękkie, ładnie odchodziło od kości. Piekąc mięsa w multicookerze nie uzyskacie tak chrupiącej skórki, jak podczas pieczenia w klasycznym piekarniku. 

Pamiętajcie też o tym, że potrawy bardziej przypiekają się od strony misy. Widoczne jest to na powyższych dwóch zdjęciach. Golonki od spodu przypiekły się o wiele ładniej, warto więc pamiętać o tym, by w połowie odwrócić mięso na drugą stronę. Użycie folii aluminiowej w przypadku programu bake jest bardzo wygodne, ponieważ mycie zostaje ograniczone do minimum. 
16. Przygotowanie pilawu
program PILAF

Czas przygotowania pilawu jest krótszy, aniżeli zalecany w książeczce. Mnie ugotowanie pilawu w multicookerze zajmuje średnio 25 minut (a nie 50 minut, jak to sugerują ustawienia domyśle programu). To kolejna bardzo lubiana przeze mnie funkcja multicookera, dzięki której w mniej niż 40 minut mogę przygotować cały obiad.

Jeśli pilaw jest bezmięsny, możecie w tym samym czasie ugotować mięso lub rybę na parze, korzystając z nakładki do parowania. Należy pamiętać, aby kawałki były cienkie, w przeciwnym razie mogą się nie ugotować w tym samym czasie co pilaw. Ja najczęściej kroję pierś z kurczaka w plastry o grubości około 1,5-2 cm, doprawiam ją i układam na nakładce do parowania nad pilawem.

17. Przygotowanie jogurtu
program YOGURT

Domowy jogurt robię zazwyczaj raz w tygodniu. Zakupiłam nawet kilka miesięcy temu termometr do żywności, aby cały proces produkcji jogurtu był bardziej precyzyjny. Przy użyciu multicookera nie muszę się martwić o utrzymanie stałej temperatury przy odstawieniu jogurtu (zazwyczaj trwa to od 5 do 8 godzin). Do tej pory mleko z bakteriami przelewałam najczęściej do termosów lub pozostawiałam w garnku, który szczelnie owijałam kocami. Efekty były różne. Tu cały proces jest o wiele prostszy, podgrzewamy mleko na programie Yogurt, mieszamy z pożądaną ilością kultur bakterii lub kilkoma łyżkami jogurtu, zamykamy sprzęt i po 8 godzinach mamy gotowy jogurt, który można już przelać do pojemniczków. Multicooker przez te 8 godzin utrzymuje stałą temperaturę, która jest niezbędna do wyprodukowania domowego jogurtu. Na litr świeżego mleka wystarczy dodać od 100 do maksymalnie 200 g jogurtu naturalnego (lub odpowiednią ilość kultur bakterii).

18. Domowe chili
program CHILI

Jak sama nazwa wskazuje, program chili przeznaczony jest do przygotowania domowego chili. Jeśli chcecie ugotować chili w mniej niż 30 minut, to niestety ten program nie będzie dla Was odpowiedni (najlepiej wybrać wówczas program stew). Fajnie za to sprawdza się przy długo gotowanym chili con carne (nastawiam program chili na około 1,5 godziny gotowania).


19. Gotowanie na parze
program STEAM
Do gotowania na parze w multicookerze służy specjalna plastikowana nakładka o średnicy 21 cm. Można na niej pomieścić obiad dla dwóch osób lub jednej bardzo głodnej. Plusem urządzenia jest to, że produkty na nakładce można dowolnie przyprawiać, a zamiast wody w głównej misie umieścić np. wywar warzywny. Pojemnik do gotowania na parze wykorzystałam do przygotowania lekkiego obiadu składającego się z piersi z kurczaka, młodych ziemniaków i warzyw (ustawiałam czas parowania na 20 minut, a brokuły wyjęłam w połowie gotowania, by pozostały w dalszym ciągu jędrne). Kolejnym plusem przy gotowaniu na parze jest to, że minutnik startuje dopiero w momencie zagotowania się wody. 

Drugą potrawą z parowaru były pampuchy, czyli popularne kluski na parze vel parowańce. Na sicie zmieściły mi się 4 duże sztuki. Przed ułożeniem klusek na nakładce, wyłożyłam ją papierem do pieczenia, aby pampuchy nie przyklejały się do spodu. Po 15 minutach gotowania otrzymałam piękne puszyste bułeczki. 

W trakcie gotowania na parze, na wnętrzu pokrywy urządzenia skrapla się spora ilość pary. Po otwarciu najlepiej szybko przetrzeć je ręcznikiem kuchennym. Na początku użytkowania sprzętu przeszkadzało mi to, później szybko zakodowałam sobie w głowie, że za każdym razem, gdy otworzę pokrywę, muszę mieć pod ręką ręcznik. 
Urządzenie ma dodatkowy plus. Możemy jednocześnie przygotować cały obiad, gotując np. w głównej misie zupę, a w tym samym czasie na nakładce ziemniaki i mięso. Z kolei jeśli okaże się, że ilość ziemniaków, jaką chcemy ugotować jest zbyt duża, wówczas ziemniaki możemy gotować w misie z wodą, a na nakładce parować mięso i warzywa. Przyznam, że to bardzo fajne rozwiązanie. Sama ostatnio przygotowując bento w głównej misie gotowałam ryż, a na nakładce do gotowania na parze – rybę oraz cukinię.

20. Program multicook

Program multicook jest programem manualnym. To użytkownik decyduje o wyborze temperatury oraz czasu gotowania potrawy. Jeśli lubicie eksperymentować, to tym chętniej będziecie z niego korzystać. W instrukcji użytkowania znajduje się tabela, w której znajdziecie zalecenia dotyczące korzystania z ustawień temperatury w programie Multicook. Jeśli robiliście kiedyś domowy twaróg na wiejskim mleku, to tym bardziej docenicie ten program. Ustawiacie sobie określoną temperaturę (około 85 stopni) i nie musicie sobie zawracać głowy tym, jaką ostatecznie temperaturę osiągnie mleko. Program multicook jest pomocny także przy wyrobie innych serów.

Multicooker dzięki programowi multicook daje nam jeszcze więcej możliwości. Można w nim pasteryzować przetwory, sterylizować przedmioty na dwa sposoby (przy pomocy wody lub przy pomocy pary), gotować w opakowaniu próżniowym (sous-vide), przygotować herbatę (np. białą, która powinna być parzona w określonej temperaturze) i wiele innych.

Funkcja Masterchief

Ta funkcja pozwala nam na tworzenie własnych programów, a także zmianę ustawień temperatury i czasu programów automatycznych.

Funkcja pomocnika głosowego

Ten model multicookera posiada funkcję pomocnika głosowego, która zapewne będzie przydatna dla osób niedowidzących. Niestety jest ona w języku angielskim, więc na początku osoby nieznające tego języka będą zmuszone posiłkować się instrukcją. Funkcję pomocnika głosowego można oczywiście wyłączyć.

Pamięć urządzenia

Multicooker ma wbudowaną, niezależną od zasilania pamięć. Jeśli nagle w trakcie pracy urządzenia zabraknie prądu, multicooker zapamięta wprowadzone ustawienia przez 2 godziny. Po ponownym podłączeniu do prądu będzie kontynuował pracę w wybranym programie.

Funkcja opóźniania startu

To kolejny fajny bajer, jaki oferuje ten sprzęt. Pakujesz wszystkie składniki do misy, ustawiasz odpowiedni program oraz czas i wciskasz start. Za określoną liczbę minut/godzin urządzenie uruchomi się i rozpocznie pracę. Ja dość często wykorzystuję tę funkcję przy gotowaniu potraw na parze. Wlewam do misy wodę, na nakładce układam warzywa, mięso i ustawiam odpowiedni czas. Nie muszę odrywać się od pracy, ani zawracać głowy gotowaniem. Tę funkcję wykorzystuję zazwyczaj w dość zabieganym tygodniu pracy.

Funkcja podtrzymywania temperatury i odgrzewania

Za te dwie funkcje uwielbiam ten sprzęt. Po zakończeniu pracy w przypadku większości programów (oprócz programu express i yogurt) włącza się funkcja podtrzymywania temperatury. Multicooker utrzymuje temperaturę gotowej potrawy w zakresie 70-75 stopni. Nie muszę zawracać sobie głowy odgrzewaniem potrawy (np. wtedy, gdy Połówek spóźnia się na obiad), bo ta, dopóki nie wyłączę urządzenia (lub danej funkcji) będzie w dalszym ciągu gorąca. Z kolei funkcja odgrzewania jest bardzo przydatna przy podgrzewaniu zimnych dań wyciągniętych prosto z lodówki, szczególnie kotletów lub warzyw.

Multicooker – wnętrze pokrywy

Czyszczenie multicookera

Multicooker Redmond posiada automatyczną funkcję samoczyszczenia misy – self-clean (patrz opis wyżej). Ręcznie misę myje się i wyciera bez problemu, wystarczy przetrzeć ją miękką ściereczką z płynem do mycia naczyń. Jeśli jest mocno zabrudzona, nalewamy do niej ciepłej wody, pozostawiamy na chwilę i myjemy pod bieżącą wodą. Można ją myć także w zmywarkach. Zewnętrzny korpus wystarczy przetrzeć lekko wilgotną ściereczką, a następnie wytrzeć do sucha. Tak, jak wspominałam, na wewnętrznej części pokrywy skrapla się para wodna. Tę wystarczy przetrzeć papierowym ręcznikiem lub ściereczką kuchenną. Należy pamiętać również o czyszczeniu wyjmowanego zaworu służącego do wypuszczania pary.

Multicooker – książeczka z przepisami

Książeczka z przepisami 

Przepisy w książeczce są w moim odczuciu niestety dość niedokładne, jeśli chodzi o dobrane proporcje i czas przygotowania potraw. Sama z niej korzystać nie będę, dlatego od razu uprzedzam, że przygotowując potrawy w urządzeniu najlepiej polegać na swoim doświadczeniu kulinarnym. Na pewno dobrym krokiem ze strony producenta byłoby dopracowanie przepisów.

Multicooker Q&A

Czy potrawy w trakcie gotowania w multicookerze przywierają do dna lub przypalają się?

Odkąd korzystam z multicookera nie zdarzyło się, aby coś mi się w nim przypaliło lub przywarło do dna. Aby uniknąć przypalenia potraw (podobnie, jak w przypadku standardowego użytkowania np. patelni, garnka), należy pamiętać o dokładnym czyszczeniu powierzchni misy, dodaniu odpowiedniej ilości tłuszczu, mieszaniu, obracaniu produktu na drugą stronę itp. Procedura postępowania uzależniona jest od wybranego programu i rodzaju potrawy.

Ile tłuszczu należy dodać do misy w trakcie przygotowania potrawy?

W przypadku wypieku pieczywa do misy należy nalać 5-10 g oleju (1-2 łyżeczki). Najlepiej zacząć od 1 łyżeczki, a następnie silikonowym pędzelkiem rozsmarować tłuszcz na dnie i bokach misy (tylko do pewnej wysokości). W przypadku standardowego smażenia na programie FRY nie wykorzystuję więcej niż 5-10 g oleju (1-2 łyżeczki). Należy jednak pamiętać, by za każdym razem rozsmarować olej po dnie. Pamiętaj, że ilość użytego tłuszczu zależy od rodzaju potrawy, temperatury smażenia i ilości składników (np. smażąc panierowane kotlety, należy do misy wlać większą ilość tłuszczu, aniżeli w przypadku smażenia np. jajecznicy lub warzyw).

Czy piekąc w multicookerze uzyskam chrupiącą skórkę na chlebie i mięsie, tak jak w przypadku pieczenia w piekarniku?

Chleby i pieczone mięsa z multicookera smakują wyjątkowo dobrze, jednak nie spodziewajcie się po tych wypiekach chrupiącej skórki, jak w przypadku pieczenia w standardowym piekarniku.

Czy multicooker wyrabia ciasto drożdżowe na chleb?

Multicooker nie posiada funkcji wyrabiania ciasta na chleb. Ciasto należy wyrobić ręcznie lub w robocie kuchennym, a następnie przełożyć do natłuszczonej misy urządzenia i ustawić odpowiedni program.

Czy w multicookerze upiekę kurczaka w całości?
W misie multicookera zmieści się cały kurczak, lecz raczej niewielkich rozmiarów (około 1,3 kg). 
Dla ilu osobowej rodziny można ugotować obiad w multicookerze?
W multicookerze można przygotować posiłek dla 4 dorosłych osób (w przypadku gulaszy, zup, potrawek, pieczywa, pilawu). Przy przygotowaniu potraw metodą gotowania na parze przestrzeń jest ograniczona do załączonej nakładki, która pozwala na przygotowanie posiłku dla dwóch osób lub jednej bardzo głodniej. W przypadku smażenia, np. kotletów proces przygotowania wydłuża się w zależności od ilości smażonego produktu (podobnie jak w przypadku smażenia na patelni). 
Czy w przypadku gotowania mniejszych porcji, aniżeli te w przepisie, czas gotowania się zmienia (np. w przypadku przygotowania 1 porcji potrawy zamiast 4)?
Wszystko zależy od rodzaju potrawy, techniki obróbki produktów i wybranego programu. Przykładowo w przypadku zup, gulaszy, potrawek mięsnych i warzywnych, gotowania ryżu, kaszy, czas przygotowania pozostanie zazwyczaj bez zmian. W przypadku wypieku pieczywa (domyślny czas wypieku w tym modelu to 3 godziny razem z wyrastaniem) czas także pozostanie bez zmian przy większych bochenkach (np. w przypadku wypieku chleba z 800 g mąki i 500 g mąki czas wypieku powinien być podobny). Jeśli zdecydujemy się na wypiekanie mniejszych bochenków (np. z 300 g mąki i mniej) czas pieczenia skróci się. 
Dla kogo?

Multicooker to tak naprawdę świetny sprzęt i polecam go każdemu, kto na co dzień jada i gotuje w domu, ale i nie tylko. To urządzenie rewelacyjnie sprawdza się na działce lub kempingu. Pamiętajcie więc o zapakowaniu go do bagażnika przed wyjazdem na wakacje. Na pewno ten sprzęt docenią osoby, które mają małą kuchnię lub  tak jak w moim przypadku jedynie aneks kuchenny. Przyda się również studentom, którzy w wynajmowanym mieszkaniu nie posiadają kuchenki. Można wówczas wybrać prostszy model w cenie 300-400 zł, który będzie nam służył przez kilka lat studiów. Wreszcie osoby odchudzające się, trenujące na co dzień na siłowni lub po prostu dbające o zdrowie powinny być szczególnie zadowolone z urządzenia jakim jest multicooker. Można z jego pomocą przygotować lekkie potrawy z ograniczeniem wykorzystania ilości tłuszczu (ja zazwyczaj do smażenia w multicookerze zużywam 1 łyżeczkę oleju (5 g)). Oczywiście ilość dodanego tłuszczu uzależniona jest od rodzaju potrawy i ilości użytych składników. 

Cena

Ten konkretny model, który posiadam kosztuje 799 zł. Nie jest to kwota mała, jednak biorąc pod uwagę wielofunkcyjność urządzenia, to moim zdaniem, jak najbardziej adekwatna do jakości sprzętu. W ofercie firmy Redmond są też inne tańsze modele (najtańszy znalazłam w cenie 329 zł). Tańsze modele nie posiadają tak wielu funkcji, jak model, który Wam przedstawiłam. Najlepiej dokładnie przemyśleć, czy wszystkie programy i funkcje będą nam potrzebne na co dzień w kuchni i wybrać model, który najbardziej nam odpowiada. 

Multicooker plusy i minusy

Plusy:

– wszechstronność zastosowania, dzięki 20 podstawowym programom tematycznym. Produkt zastępuje parowar, garnek, patelnię, wolnowar, frytkownicę, jogurtownicę, maszynę do pieczenia chleba, piekarnik, urządzenie do gotowania ryżu.

– funkcja masterchief – pozwala na tworzenie i zapisywanie programów własnych

– program multicook – pozwala na ręczne ustawianie temperatury oraz czasu przygotowania dań.
– funkcja pomocnika głosowego (można ją wyłączyć), niestety w języku angielskim (patrz uwagi w minusach)
– pamięć niezależna od zasilania (po przerwie w dostawie zasilania urządzenie kontynuuje pracę na wybranym programie)
– wygodny dotykowy panel
– intuicyjna obsługa 
– spora pojemność (misa ma objętość 5 l)
– urządzenie jest lekkie i poręczne w przenoszeniu (ma opuszczaną ruchomą rączkę)
– multucooker sprawdzi się w mniejszych kuchniach,
– posiada wygodną funkcję samoczyszczenia. Ręcznie myje się go bez problemu i bardzo szybko wyciera. Wyjmowaną misę ceramiczną można myć w zmywarkach
– dołączone do urządzenia akcesoria (łopatki oraz nakładka do gotowania na parze) są wykonane z bezpiecznego w kontakcie z żywnością plastiku (nie zawierają BPA)
– wygodna w użytkowaniu chochelka do nakładania dań 
– stylowy nowoczesny design
– urządzenie ma bardzo przydatną funkcję podtrzymywania ciepła oraz odgrzewania 
– możliwość pasteryzowania przetworów, sterylizowania przedmiotów (np. butelek), gotowania opakowaniu próżniowym, parzenia herbaty 

Minusy:

– skraplająca się para wymaga wytarcia wnętrza pokrywy od razu po otworzeniu. Po dwóch dniach użytkowania przestaje ona przeszkadzać i dość szybko nabiera się nawyku wycierania pokrywy po otwarciu kuchenną ściereczką
– błędy w książeczce z przepisami (dla mnie to nie problem, bo nie korzystam z gotowych przepisów). Myślę, że warto byłoby dopracować znajdujące się w niej przepisy, by osoby raczkujące w kuchni mogły jeszcze wygodniej korzystać ze sprzętu.
– menu (na obudowie i głosowe) tylko w języku angielskim (osoby nieznające tego języka będą musiały się początkowo posiłkować instrukcją)
– nakładka do gotowania na parze przeznaczona jest do przygotowania posiłku dla maksymalnie dwóch osób lub jednej bardzo głodnej
– brak informacji na temat temperatury pracy urządzenia na poszczególnych programach (dużym plusem byłoby dodanie takiej informacji do znajdującej się w instrukcji tabeli z zestawieniem programów przygotowania, przynajmniej dla mnie).
– maksymalna temperatura jaką można ustawić w urządzeniu to 180 stopni. Moim zdaniem to troszkę mało, a sam sprzęt byłby jeszcze bardziej wszechstronny w użyciu, gdyby można było ustawić na nim temp. 200 stopni i więcej 
Czy polecam?
Zdecydowanie tak! Multicooker to sprzęt naprawdę wart uwagi, niezwykle użyteczny ze względu na swoją wielofunkcyjność. Jest prosty i intuicyjny w obsłudze. Z powodzeniem zastąpi Wam kilka kuchennych sprzętów i przy okazji pozwoli na zaoszczędzenie pieniędzy, jak i miejsca w kuchennych szafkach. Jak każdy sprzęt AGD posiada swoje plusy i minusy. Moim zdaniem jest zdecydowanie wart zakupu, jak i swojej ceny. Szkoda, że o takim sprzęcie nie słyszałam, kiedy rozpoczynałam studia (przed długie lata nie miałam piekarnika). Kto wie, być może Filozofia Smaku zostałaby założona kilka lat wcześniej?
Jeśli będziecie mieć jakiekolwiek zapytania, piszcie. Postaram się na wszystkie odpowiedzieć. Tak, jak na początku wspomniałam, wpis ten będzie co jakiś czas uaktualniany. 
40 komentarzy
0

Podobne posty:

40 komentarzy

nika 18/09/2015 - 3:02 pm

Dzięki za wnikliwą analizę. Czuję się przekonana i w przyszłym miesiącu nabywam urządzenie 🙂 Weeee!

Odpowiedz
Magda C. 18/09/2015 - 6:07 pm

Ciekawy sprzęt 🙂 Fajnie, że są tańsze opcje 🙂

Odpowiedz
Aleksandra 20/09/2015 - 9:34 am

A czy taki robot nie odbiera calej przyjemnosci gotowania?
I czy nie jest problemem opanowanie tych wszystkich funkcji?

Odpowiedz
Malwina 20/09/2015 - 12:52 pm

Aleksandro, po pierwsze multicooker to nie robot. Nie posieka niczego za Ciebie, nie wyrobi ciasta. Gotujesz tak, jakbyś gotowała zazwyczaj, tylko zamiast nastu sprzętów i akcesoriów kuchennych masz jeden. Przecież korzystanie z patelni, garnka i piekarnika chyba nikomu nie odbiera radości z gotowania 🙂 A multicooker działa na takiej samej zasadzie, jak sprzęt, z którego większość osób korzysta w kuchni każdego dnia. Plus dodatkowo zastępuje kilka innych urządzeń.

Co do opanowania wszystkich funkcji, to na pewno osobie, która nie gotuje zbyt często, zajmie to troszkę czasu (jeśli nie zna angielskiego, to tym bardziej). Ale myślę, że po około 2 tygodniach intensywnego użytkowania powinno się już mieć naprawdę spore wyczucie.

Odpowiedz
Aleksandra 20/09/2015 - 1:14 pm

Dziekuje za odpowiedz. Zastanawiam sie czy tego typu urzadzenie nabyc ale chyba u mnie nie ma sensu. Patelni sie nie pozbede bo chyba stek z patelni bedzie lepszy, nalesniki tez. Maszyny do chleba pozbylam sie dawno temu, jogurtownicy nie uzywam. Garnek do gotowania makaronu tez bym pewnie sobie zostawila. Piekarnik do pieczenia ciasta tez nadal bedzie potrzebny. Czytalam opinie o podobnej maszynie, Cookeo, wiele osob podkresla ze szybciej sie w tym gotuje, i to mnie najbardziej zainteresowalo.

Odpowiedz
Malwina 21/09/2015 - 6:53 am

Aleksandro, Cookeo nie znam. Zerknęłam na szybko i wygląda całkiem ciekawie. Co do multicookera, to on też zastępuje szybkowar (funkcja express lub ustawienie odpowiednich parametrów na programie multicook). Sama też posiadam szybkowar (taki na kuchenki firmy Silit. Póki co go nie używam zbyt często, ale może w przyszłości bardziej się polubię z tego typu urządzeniem). Teraz bardzo odpowiada mi funkcja slow cook, ponieważ gotowanie w niższej temperaturze daje naprawdę świetne efekty.

Cookeo i Multicooker wykorzystują inne technologie przygotowania potraw. W cookeo to technologia wysokiego ciśnienia, a w multicookerze mamy obróbkę cieplną bez ciśnienia. Pasowałoby poczytać więcej i o jednym i o drugim. Z elektrycznymi szybkowarami nie miałam jeszcze do czynienia, więc za wiele Ci o nich nie powiem. Trzeba tylko pamiętać, że w przypadku szybkowaru wkładasz wszystkie składniki od razu do misy i w trakcie gotowania nie masz możliwości zajrzenia do środka.

Odpowiedz
Aleksandra 21/09/2015 - 7:41 am

OK, dziekuje! Myslalam ze to to samo bo obydwa po francusku wystepuja jako multicuiseur. Poczytam wiecej w takim razie. Ten Twoj model w kazdym razie u nas nie wystepuje 🙁

Odpowiedz
JustInka 29/09/2015 - 10:33 am

Przyznam szczerze, że fajny sprzęt. Sama nie wiem co o firmie sądzić, ale na pewno jest to model godny przemyślenia. Poza tym tyle funkcji w innych urządzeniach często kosztuje więcej.

Odpowiedz
Szakal 24/10/2015 - 11:55 pm

Hej.Kilka dni temu kupiłem ten sprzęt, ale wciąż nie wiem jednej rzeczy.Czy zawór od pary(ta silikonowa zatyczka) powinna być zainstalowana? Czy trzeba ją ściągnac? Nie mam pojęcia, bo przy niektorych przepisach pisze żeby ściągać, czyli przy niektorych powinna być zamontowana?

Odpowiedz
Malwina 25/10/2015 - 8:51 am

Szakal, wskaż mi proszę 1 lub 2 przykładowe przepisy, w których należy ją ściągnąć.

Odpowiedz
Szakal 25/10/2015 - 9:09 pm

Kolejna potrawa. Keks czekoladowy.Dzisiaj robiłem.Nawet w intrukcji tego multicookera jest fragment że zawór powinien być odblokowany.Jutro zadzwonie do Redmond.Wydaję mi się,że zawór powinien być ściągnięty zawsze

Odpowiedz
Malwina 26/10/2015 - 7:57 am

Szakalu, silikonowa zatyczka w trakcie pracy urządzenia musi być zawsze zainstalowana, natomiast sam zawór (ten element z góry) można ściągnąć w przypadku przygotowania niektórych potraw, takich jak właśnie ciasta, chleb, pizza. Ściągnięcie zaworu ma zapobiec wytworzeniu się nadmiernej ilości kropli na pokrywie, które przy otwieraniu mogą spaść na wierzch potrawy. Chleb lub ciasto upieczesz bez problemu zarówno z założonym zaworem, jak i zdjętym. Ja np. przy wypieku chleba nie zdejmuję zaworu (na chleb spada dosłownie kilka kropel, mnie akurat to nie przeszkadza).

Odpowiedz
pkm88 19/06/2016 - 4:32 am

I mnie jezeli chodzi I zawor whpieki nor wychodza zarowno chleb jak i ciasto gdyz wszystko skrapla sie na wypiek :/.

Odpowiedz
Malwina 19/06/2016 - 6:51 am

W takim razie następnym razem proszę zdjąć zawór.

Odpowiedz
Szakal 25/10/2015 - 4:47 pm

http://multicooker.pl/przepisy/popcorn/ chociażby popcorn. Inny model,ale jest fragment ,,Zawór wypuszczania pary pozostawić otwarty.'' A więc jak to jest z tym zaworem?

Odpowiedz
Anonimowy 14/11/2016 - 7:29 pm

A jak ze zużyciem prądu? Jak urządzenie przy robieniu jogurtu chodzi ok 6 godzin to trochę dużo.

Odpowiedz
Malwina 15/11/2016 - 7:37 am

Nie zauważyłam dużego wzrostu opłat (tak szczerze mówiąc żadnego wzrostu nie zaobserwowałam). Przy jogurcie maszyna jedynie podtrzymuje dość niską temperaturę około 40 stopni przez 8 godzin. Jogurt nastawiam zawsze co tydzień. Dodatkowo piekę w Reńku chleby, gotuję potrawki, kasze lub ryż, gdy nie mam czasu na gotowanie w garnku i pilnowanie, czy coś mi nie wykipi. W tygodniu łącznie używam go około 5-6 razy.

Odpowiedz
Anonimowy 27/11/2016 - 3:40 pm

A jak wypada porównanie multicookera i frytkownicy purify? Czy równie często ich używasz? Czy któreś z nich wydaje ci się praktyczniejsze?

Odpowiedz
Malwina 27/11/2016 - 5:27 pm

Multicooker jest tysiąc razy bardziej praktyczniejszy. Frytkownicy używamy dość często, ale głównie jesienią i zimą, bo jemy całe mnóstwo frytek. Na resztę roku idzie ona w odstawkę, bo pojawiają się inne smaczne warzywa. Frytki robię tylko w niej.

Odpowiedz
Anonimowy 24/02/2017 - 11:12 pm

Czy trafily wasze multicookery do serwisu?dlaczego?
Czy to sprzet nieawaryjny?

Odpowiedz
Malwina 25/02/2017 - 7:36 am

U mnie po 1,5 roku użytkowania nic się z nim nie dzieje.

Odpowiedz
Unknown 06/04/2017 - 1:36 pm

A ja mam problem, zakupiłem model M150E i przy gotowaniu wywaru pokrywa pod ciśnieniem się otworzyła i wszystko nagle wykipiało naokoło. Zawór parę wypuszczał ale gotuje się zbyt intensywnie. Program cook.

Odpowiedz
Piotr Horbań 06/04/2017 - 1:38 pm

Witam,
zakupiłem model M150e. Zechciałem ugotować rosów-wywar. Program cook, 50m. Zawór pary działał- para wychodziła ale nagle pokrywa otworzyła się z impetem pod ciśnieniem i wszystko gwałtownie wykipiło naokoło. Co źle mogłem zrobić?

Odpowiedz
Malwina 06/04/2017 - 6:58 pm

Pisz bezpośrednio do firmy, być może jest coś nie tak z uszczelką lub zamykaniem pokrywy.

Odpowiedz
Anonimowy 02/05/2017 - 11:05 am

Mam mam mam M151 i jestem mega zadowolona. Robie w nim dosłownie wszytsko. Zupy, kasze, ryż, biszkopty na torty, gołąbki i inne mięsa. Sprawdza się w kuchni doskonale. fajnie piecze, nie mam zastrzeżeń też do mięsa. Mięciutkie, soczyste fajnie 🙂 Misa ceramiczna jest idealna, nic sie nie przykleja nic nie przywiera. Jak się o nią dba to może posłużyć naprawdę długo. Polecam w 100% REDMOND spisał sie na 5+

Odpowiedz
Anonimowy 19/03/2018 - 12:00 pm

Dzień dobry, zastanawiam się od dłuższego czasu nad zakupem Multicookera Redmond. Pani Malwino czytałam opinie użytkowników (choć nie było ich zbyt wiele =), że sprzęty te śmierdzą plastikiem… czy to prawda czy opinia wyjątkowo nadwrażliwych? i czy naprawdę poleca Pani taki sprzęt np. do gotowania potraw typu pulled pork, bigosu, lecza?

Odpowiedz
Malwina 20/03/2018 - 9:21 am

U mnie nie było problemu z zapachem plastiku. Sam sprzęt najbardziej lubię obecnie używać do przyrządzania długo gotowanych mięs i gulaszy. Traktuję go jak wolnowar, ustawiam sobie temperaturę na dajmy na to 80 stopni i zostawiam na cały dzień do gotowania. Zazwyczaj jest to pręga z winem i warzywami, jakiś jednogarnkowiec, cała pierś indyka w sosie (robię coś w rodzaju szarpanego indyka w sosie bbq). Zrobisz w tym także leczo i bigos. W sumie większość potraw. Dla mnie na bigos jest on za mały. Poza tym pod koniec trzeba byłoby już gotować z otwartą pokrywą ze względu na konieczność częstego mieszania. Robię w nim stale jogurty, gotuję ryże i kasze, potrawki, korzystam z funkcji gotowania na parze, przygotowuję chili i sos bolognese (tu znów robię to długo i w niższej temperaturze). Nie piekę w nim ciast i pizzy.

Odpowiedz
Malwina 20/03/2018 - 9:22 am

A i warto się zastanowić, czy potrzebujemy model z tak dużą ilością funkcji, jak ten mój 🙂

Odpowiedz
Aleksandra Fąfrowicz 20/03/2018 - 12:25 pm

Dziękuję Pani Malwino za odpowiedź, właśnie zamówiłam 🙂 najbardziej zależy mi właśnie na takich długo gotowanych mięsach, więc jeśli Pani go używa do takich właśnie celów to w zupełności wystarczy mi taka rekomendacja, pani potrawy są fenomenalne 😀 Pozdrawiam

Odpowiedz
Monika 27/10/2018 - 2:14 pm

Cześć. Dzięki Twojej książce (uwielbiam książki wydawnictwa Znak) trafiłam wczoraj na Twoj blog. 913 stron z wpisami – czytanie? Czas start! Powoli będę się zagłębiać w tajniki Twojej kuchni. Jednak moje pytanie jest zupełnie z innej beczki. Od dwóch miesięcy rozważam zakup multicookera a dokładniej opisanego modelu. Cieszę się, że na blogu znalazłam recenzję właśnie tego modelu. Czy mogłabyś napisać czy wciąż po kilku latach go używasz? Czy wszystko funkcjonuje poprawnie? Czy pojawiły sie jakieś problemy? Czy po okresie gwarancji nie zaczęły sie pojawiać jakieś problemy? I oczywiście czy wciąż możesz polecić zakup? W tygodniu gotuje głównie dla siebie (mąż w delegacji 🙁 ), ale zaczyna mnie to męczyć i zauważyłam, że coraz częściej kupuję gotowe dania albo na szybko smażę jakieś placki itp. Zaczyna się to odbijać na moim zdrowiu i o zgrozo wadze. Wydaje mi się, że troszkę ułatwiło by to urządzenie moje życie. Rano wrzucam, ustawiam opóźniony start a po pracy czeka na mnie gotowa zupa czy danie jednogarnkowe. Albo po powrocie – wrzucam a w tym czasie ogarniam codzienne mini sprzątanie, pralkę czy inne zadania, które i tak na mnie czekają. Jeśli się mylę to wybij mnie z tego błędnego myślenia, że ułatwi mi to trochę życie 🙂 od razu zaznaczam, że tarcie, krojenie, mielenie itp. załatwia za mnie kenwood 😉 pozdrawiam

Odpowiedz
Malwina 28/10/2018 - 5:46 am

Tak, w dalszym ciągu korzystam z niego. Nie codziennie, ale kilka razy w tygodniu. Akurat wczoraj Połówek robił w nim długo gotowaną pręgę w niskiej temp na dzisiejszy obiad. Troszkę siekania, przesmażenie składników i po 8 godzinach mamy gotowe super miękkie mięso. Dziś tylko dorobimy surówkę i ugotujemy kaszę. Ja lubię ten sprzęt wykorzystywać właśnie jako wolnowar. Dla mnie jest też niezastąpiony do wyrobu domowego jogurtu. Raz w tygodniu robimy 2 litry. Przyznaję, że nie korzystam z niego, gdy nie ma mnie dłużej w domu, bo jestem zwyczajnie typem panikary 😉
Sprzęt jest fajny i na pewno ułatwi Ci troszkę życie. Pytanie tylko, czy potrzebujesz aż tak rozbudowanego modelu.

Odpowiedz
Monika 28/10/2018 - 7:34 am

Dziękuję za odpowiedź 🙂 dokładnie takiego modelu szukam, że względu na wolnowar, owsianki, ryż i kasze, odgrzewanie (funkcja express) oraz jogurty 🙂 przeglądając ofertę redmond jest niewiele modeli, które posiadają ten mix. Myślę też, że będę używać funkcji chleb i zupy 🙂

Odpowiedz
Malwina 28/10/2018 - 10:25 am

Myślę, że będziesz zadowolona, bo ten sprzęt daje wiele możliwości. Jesli będzie stał na blacie, to zapewne będzie w ciągłym użyciu 🙂 Koniecznie podziel się wrażeniami. A ja postaram się od czasu do czasu wrzucić jakiś przepis z użyciem Reńka 😉

Odpowiedz
Malwina 29/10/2018 - 10:35 am

Tak wygląda wołowina po 8 godzinach gotowania w Multicookerze w niskiej temperaturze. Naprawdę super sprawa 🙂 mięso z wolnowara

Odpowiedz
Monika 02/12/2018 - 12:57 pm

Cześć. A czy masz może jakieś zdanie/opinię o modelu M90E? Jest troszkę tańszy niż wyżej opisany model 🙂

Odpowiedz
Malwina 02/12/2018 - 1:21 pm

Nie miałam okazji korzystać z innego modelu. Najlepiej wybrać po prostu taki sprzęt, którego funkcje będą nam najbardziej przydatne. Zapewne w środku każdy ma to samo.

Odpowiedz
Jacek 30/01/2019 - 2:09 am

Chef – kucharz
Chief – wódz (indiański)

Nie ma takiego słowa jak masterchief.

Odpowiedz
Malwina 30/01/2019 - 6:28 am

Chief ma tu się odnosić nie do kucharza a raczej szefa, głównodowodzącego 😉 Tak to sobie wymyślił producent.

Odpowiedz
Aga 09/07/2019 - 12:58 pm

Witam, po częstym gotowaniu ryżu , do misy zaczęły przywierać potrawy, nie pomogło czyszczenie opcją z multicookera, zaznaczę że misa nie jest nigdzie zarysowana, spotkała się Pani z tym? Nie mam pomysłu co z tym zrobić, i przyznam że w tym momęcie odstawiłam zabawkę do szafy .

Odpowiedz
Malwina 10/07/2019 - 6:35 am

Wygląda na to, że misa nie została kiedyś dobrze domyta. Proszę zerknąć, przejechać po niej palcem i zobaczyć, czy jest idealnie gładka, czy też może jest tam jakiś lepki film.

Odpowiedz

Skomentuj

* Korzystając z tego formularza, zgadzasz się na przechowywanie i przetwarzanie Twoich danych osobowych przez stronę Filozofia Smaku

Ten serwis internetowy wykorzystuje ciasteczka (pliki cookies) dla zapewnienia Ci możliwości korzystania z jego wszystkich funkcjonalności. Kliknięcie „Akceptuję” oznacza wyrażenie przez Ciebie zgody na korzystanie z plików cookies na zasadach i zgodnie z pouczeniami zawartymi w Polityce Prywatności. Akceptuję Czytaj więcej: Polityka prywatności i plików cookies