Konfitura z malin i nektarynek |
Jak Wam idzie w tym roku zamykanie lata w słoiczkach? W mojej szafce stoją już od jakiegoś czasu słoiczki z dżemem truskawkowym, domową frużeliną wiśniową oraz porzeczkową. Nie mogło też zabraknąć domowych przetworów na bazie nektarynek. Poza prostą konfiturą z nektarynek i wanilii, przygotowałam także konfiturę z dodatkiem malin. Smażenie takiej konfitury możecie rozłożyć na dwa lub trzy, jak Wam jest najwygodniej.
KONFITURA Z MALIN I NEKTARYNEK
Składniki:
- 2 kg nektarynek (około 1,5 kg po pozbawieniu pestek)
- 400 g malin
- 400-500 g cukru (lub więcej do smaku wg preferencji)
- 1 laska wanilii (opcjonalnie)
Przygotowanie:
Pozbawione pestek nektarynki kroimy nożem w mniejsze kawałki, umieszczamy w dużym garnku. Dodajemy przebrane maliny, cukier (ilość wg preferencji), ziarenka z wanilii i pustą laskę. Mieszamy i odstawiamy na 12 godzin, aż owoce puszczą sok (jeśli jest bardzo upalnie, wstawcie garnek do lodówki). Pamiętajcie o przykryciu garnka, nie chcemy aby do środka dostały się muszki owocówki.
Garnek stawiamy na gazie, jego zawartość zagotowujemy, gotujemy na najmniejszej mocy palnika, od czasu do czasu mieszając. Gotowanie rozkładamy na 2 lub 3 dni. W pierwszej wersji pierwszego dnia gotujemy konfiturę przez 1,5 godziny, a następnie drugiego do zgęstnienia. W drugiej – po godzinie pierwszego i drugiego dnia, a trzeciego do otrzymania preferowanej konsystencji. Gorącą konfiturę przekładamy do suchych i wyparzonych wcześniej słoików, mocno zakręcamy. Pasteryzujemy w kąpieli wodnej przez około 10 minut od zagotowania. Z podanego przepisu otrzymacie około 5 małych słoików konfitury z malin i nektarynek. Ja w tym roku darowałam sobie pasteryzację, po zakręceniu słoików odstawiłam je na ściereczkę kuchenną do góry dnem i przykryłam drugim ręczniczkiem. Pozostawiłam tak do następnego dnia i przeniosłam do spiżarki.
Czas przygotowania: 3 godziny.
2 komentarze
W Danii owoce są takie drogie, że z ekonomicznego punktu widzenia przetworowanie zupełnie się nie opłaca 🙁 Czekam na jeżyny – nazrywam i zrobię galaretkę 🙂
W tym roku pierwszy raz zabrałam się za robienie domowych przetworów . Zgodnie z Twoimi przepisami zrobiłam już frużelinę malinową i wiśniową oraz konfiturę z brzoskwiń , malin i borówek a widząc ten przepis chyba skuszę się jeszcze na nektarynki 🙂 Pozdrawiam i czekam na kolejne inspiracje !