Pojemnik na lunch |
Co kilka miesięcy w Biedronce pojawiają się różne pojemniki na lunch. Miałam okazję recenzować już dla Was jeden z takich lunchboxów, a konkretnie silikonowy Eco Lunch box. Pojemnik naprawdę fajny i użyteczny w bardzo przyzwoitej cenie. Używam go od wielu miesięcy i przez ten czas stał się też jednym z ulubionych pojemników Połówka. Obecnie posiadam dwa takie silikonowe pojemniki zakupione w tym dyskoncie.
Źródło: biedronka.pl |
W KONTAKCIE Z ŻYWNOŚCIĄ?
Plusy:
– w komplecie znajdują się sztućce (plastikowy nóż i widelec)
– podział na trzy oddzielne komory
– pojemnik może być używany w mikrofalówce (do mocy 600 W)
– niska cena (9,99 zł)
Minusy:
– pojemnik nie nadaje się do transportu płynnych i półpłynnych potraw (nie jest w 100 % szczelny)
– kiepsko wykonana pokrywa i wypadające zatrzaski
– cienki, marnej jakości plastik
– pojemnik nie jest szczelny
– nie można go używać w zmywarkach
– kiepski design
15 komentarzy
A miałam się wybrać do Biedronki, obejrzeć te pojemniki. Dzięki za wyręczenie 🙂
pojemnik faktycznie ma kiepski design, a przez to wygląda niezbyt atrakcyjnie i, jak to określiłaś, "kosmicznie".. dopiero co przymierzam się do bentowania i raczej zainwestuje w inny pojemnik 🙂
dzięki za recenzję, dzięki niej już tak nie żałuję, że nie trafiłam w Biedronce tego pojemnika
A miałam go dzisiaj kupić.
Widziałam te pojemniki wczoraj w Biedronce, ale nie podobały mi się ich "wyprane" barwy i te zatrzaski, których jest sporo i tak mi się wydawało, że one się zaraz popsują, tak więc nie kupiłam i teraz wiem, że dobrze zrobiłam 🙂
Dzięki za ten post! Teraz wiem, że nie warto sobie głowy zawracać 🙂
Hej. Mam pytanko. Jaki poleciłabyś pojemnik dla mnie do szkoły? Chcę aby nie zajmował zbyt dużo miejsca, i miał w zestawie sztućce – cenie sobie wygodę, a w szkole rzadko mam okazje zjeść na siedząco. Drugie śniadanie jadłabym 4 godziny po zapakowaniu do plecaka. Mam zamiar jeść różne potrawy, ale raczej nie tak płynne jak np. rosół. Będę jadła kasze, ryż, makaron, placki, owoce, orzechy, warzywa, kasze manne gotowaną z mlekiem, jogurty, dania na bazie jajek itp. Nie wiem czy potrzebna by mi była termoizolacja do lunchboxu. Boje się, że dania mleczne i jajeczne mogą mi się popsuć. Wolałabym bez termoizolacji bo to troszkę waży. Proszę o radę, bo widzę że się na tym znasz. Uwielbiam ten dział na twoim blogu 🙂
Nieduży i dość wygodny jest silkonowy eco lunch box. Ma w komplecie składane sztućce, dodatkowo po zjedzeniu śniadania można go złożyć, dzięki czemu zajmuje mniej miejsca. Minusem tego typu pojemnika jest to, że może się zapadać pod naciskiem, dlatego najlepiej ułożyć go poziomo na samej górze torby. Te pojemniki były własnie kiedyś w Biedronce i zapewne będą ponownie we wrześniu lub październiku. Sama mam dwa modele. W sieci też są dostępne, jednak cena jest o wiele wyższa (plus dochodzi wysyłka).
Fajnym i niedrogim pojemnikiem jest sałatkowa Sistema. W komplecie też ma sztućce, dodatkowo jest też mały zakręcany i szczelny pojemnik na dressing. Pojemnik ten sprawdza się przy sałatkach, placuszkach, daniach z makaronem, kaszą itp. Czasem ten pojemnik sałatkowy można kupić nawet za mniej niż 20 zł.
Co do potraw typu jogurt lub manna, czyli takich o mniejszej gęstości, to tu radziłabym Ci zakupić dodatkowy zakręcany pojemnik. Ze sprawdzonych polecam Lunch Pot. Idealny na owsianki lub zupy mleczne, sprawdzi się także przy sałatkach, potrawkach itp. Jest już droższy, ale ma za to bardzo solidne tworzywo i jest mega wygodny. W zestawie ma łyżko-widelec. W tańszej opcji najlepiej rozejrzeć się za szczelnym plastikowym słoikiem.
Możesz sobie jeszcze zerknąć na nowy pojemnik kostka Sistemy (znajdziesz w serii lunch na ich stronie). Ma on dodatkowy zakręcany pojemnik na jogurt i przegródki. Minus tego typu pojemnika taki, że do jednej części musisz włożyć produkty suche, typu kanapka, owoce, orzechy, bo w przeciwnym razie ubrudzisz oddzielającą obie części przekładkę. Nie widziałam go jeszcze na żywo, ale zapewne gdy tylko na niego trafię, zakupię go.
Co do torby termoizolacyjnej, to raczej nie będzie Ci potrzebna. Cztery godziny to niewiele czasu, nic złego Twoim posiłkom nie powinno się stać, tym bardziej że do szkoły nie uczęszczasz latem, gdy temperatury są wyjątkowo wysokie. Jogurt czy mleko nie zepsuje się w przeciągu kilku godzin.
Wygoogluj sobie jeszcze jeden: pojemnik na lunch z buteleczką Cool Gear. W sieci dość drogi, mnie udało się go nabyć w ubiegłym tygodniu w cenie 35 zł. Nie ma wprawdzie sztućców (te zawsze możesz dokupić), ale jest bardzo solidny, składany, ma oddzielne komory i dodatkowy pojemnik na sos. Wkrótce postaram się przygotować szczegółową recenzję tego pojemnika.
Mam nadzieję, że choć troszkę pomogłam. Jeśli będziesz miała jeszcze jakieś pytania, pisz śmiało. Pozdrawiam. Malwina.
Zapomniałam dodać, że ten ostatni kupiłam w Tk Maxx. Jeśli masz ten sklep w swoim mieście, zajrzyj tam koniecznie. Czasem można trafić na naprawdę fajne lunchboxy w przystępnej cenie.
Dziękuje za tyle rad! 🙂 Z silikonowego chyba jednak zrezygnuje, ze względu na to, że może się wgiąć w plecaku. A ja nigdy nie wiem co się tam dzieje, tym bardziej że na pewno zapomnę to upilnować. Wolę mieć pewność, że nic się nie stanie. Sałatkowe opakowanie wydaje mi się być niewygodne bo ma taką jakby półeczkę, a ja tego nie utrzymam w rękach, jakoś nie wyobrażam sobie tego uporządkować 😀 Na pewno zajrzę do Tk Maxx i myślę, że rzucę oko na propozycje sistemy 🙂
Nie masz nawet opcji położenia pudełka na parapecie? Wtedy na pewno byłoby Ci wygodniej. Co do sałatkowego pojemnika, to nakładki nie musisz ze sobą zabierać, jeśli ma Ci przeszkadzać. Zerknij sobie jeszcze na pojemniki sistemy na owsianki i zupy. Tylko dobrze sprawdź uszczelki, bo słyszałam, że przy tych pojemnikach mogą mieć miejsce niewielkie wycieki.
zatrzaski spadają przy każdej okazji i oczywiście się gubią, szalenie niepraktyczne. zostawiłam w domu na przyadasie. po różnych próbach jako boxów używam zwykłych pudełek do lodówki z mocno zatrzaskującą się pokrywką albo zestawów pudełkowych ikea. przy bento jednopudełkowym typu kasza z gulaszem najlepsze są pudełka po lodach grycana. Może to i niepiękne ale są odpowiednio sztywne i nie otwierają się!
Na temat tego pojemnika nie ma sensu już rozprawiać 😉 Co do lunchboxów, to można znaleźć wiele fajnych i użytecznych (choć wiadomo, ile osób, tyle potrzeb i preferencji, więc nie każdy przypadnie do gustu każdemu). Polecam lekturę moich pozostałych recenzji pojemników na lunch. Może znajdziesz coś dla siebie 🙂
Moim zdaniem lepiej zainwestować w lepsze opakowanie, gdzie jakość będzie na odpowiednim poziomie. Design da sie przeżyć ale jakości już nie
Dzięki za test, przyda się 😉