Pesto z botwinki |
Pesto z botwinki to smaczny dodatek do makaronu, którego przygotowanie nie powinno zająć Wam więcej niż 10 minut. Warto pokusić się o zrobienie go, tym bardziej teraz, gdy trwa właśnie sezon na botwinkę. Kolor pesto i jego smak zależy od tego, czy użyjecie samych liści, czy również łodyżek. Z łodyżkami jest odrobinę słodsze w smaku, jednak i jedna i druga wersja jest równie smaczna i ciekawa.
PESTO Z BOTWINKI
- szklanka liści botwinki (wraz z łodyżkami lub bez – patrz uwagi do przepisu)
- kilka dużych listków bazylii
- 2 większe ząbki czosnku
- 3 czubate łyżki tartego parmezanu (w wersji wege 3-4 łyżeczki płatków drożdżowych)
- 2 łyżki orzechów nerkowca
- oliwa
- sól do smaku
Przygotowanie:
Umyte i osuszone liście botwinki siekamy i umieszczamy w rozdrabniaczu (zamykany pojemnik z ostrzami w zestawie z blenderem). Dodajemy bazylię, drobno posiekany czosnek, parmezan (lub w wersji wegańskiej płatki drożdżowe), orzechy, szczyptę soli. Wlewamy oliwę (na początek około 2 łyżki) i miksujemy składniki pulsacyjnie, dolewając w razie potrzeby więcej oliwy (do otrzymania preferowanej konsystencji). Pesto z botwinki przekładamy do słoiczka, wierzch kropimy oliwą, słoiczek zakręcamy. Przechowujemy w lodówce do tygodnia czasu.
Uwagi:
– do mojego pesto dodałam łodyżki botwinki, stąd też jego różowy kolor a także lekko słodkawy smak. Sami zdecydujcie, czy chcecie zrobić pesto z samych liści czy dodać także łodyżki
– Pesto z botwinki najlepiej podawać jako dodatek do makaronu. Wystarczy wymieszać je z ugotowanym makaronem, w razie potrzeby rozcieńczając gorącą wodą z gotowania makaronu. Taki makaron możecie wzbogacić o ulubione dodatki, np. porwane plasterki szynki parmeńskiej, pomidorki koktajlowe, ser feta itp.
– zamiast orzechów nerkowca można użyć blanszowanych migdałów, orzechów piniowych, podprażonych pestek dyni lub słonecznika
– parmezan można zastąpić innym twardym włoskim serem, np. pecorino lub grana padano.
– zamiast orzechów nerkowca można użyć blanszowanych migdałów, orzechów piniowych, podprażonych pestek dyni lub słonecznika
– parmezan można zastąpić innym twardym włoskim serem, np. pecorino lub grana padano.
Inne przepisy na domowe pesto:
Pesto bazyliowe |
Pesto z natki pietruszki |
Pesto z rukoli |
Pesto z roszponki |
Pesto ze szpinaku |
Czas przygotowania: 10 minut.
11 komentarzy
i z moimi ulubionymi orzechami nerkowca! mniam!
Wow, nie słyszałam jeszcze nigdy o pesto z botwiny. Nie przestajesz zadziwiać pomysłami. 🙂
bardzo kuszący przepis – a ja mam tyle botwiny na ogrodzie!
Świetny przepis 🙂
Ach Malwina, skoncz juz tymi daniami z botwinki, bo ja tu usycham, cierpie katusze, slinotoku dostaje, a botwinki jak nie bylo tak nie ma 😉
bardzo ciekawy przepis, już nie mogę doczekać się, kiedy go wypróbuje.. na razie wciąż czekam na botwinkę w ogródku 🙂 mam pytanie odnośnie parmezanu, czy można go czymś zastąpić? mieszkam w mniejszej miejscowości, gdzie dostanie parmezanu graniczy z cudem 😉
Zamiast parmezanu można użyć innego twardego włoskiego sera, np. pecorino lub grana padano. Jeśli masz u siebie Lidla, to zajrzyj tam. Był teraz tydzień włoski, więc zapewne mieli jakieś włoskie sery. Szukaj ewentualnie w Biedronce (na 99 % mają pecorino lub grana padano w swojej ofercie, ale pewna nie jestem).
W jaki sposób uzyskałaś taki ładny kolor? Ja zrobiłam i wyszła mi papka koloru zielonej przepraszam za wyrażenie kupy małego dziecka
Pesto robię z liści młodej botwinki (wraz z łodyżkami). Wybieram niewielkie okazy. Należy miksować pulsacyjnie, dość krótko, aby liście nie zostały podgrzane do zbyt wysokiej temperatury. Wtedy pesto nie traci na kolorze.
Wydaję mi się, że użyłaś łodyg, liści malutko i po zmiksowaniu robi się papka a nie takie jak u Ciebie
Zrobiłam u siebie, nieco zmodyfikowałam. Dodałam ser typu oscypek i koperek zamiast bazylii. Wyszło naprawdę pysznie. Dziękuję za kolejną wspaniałą inspirację.