Make bento, not war! #82

przez Malwina

Kolejne podsumowanie lunchboxów do pracy. Tym razem ponownie zestawy, które miałam okazję przygotowywać dla mojej Mamy. W pudełku siłą rzeczy znalazło się troszkę poświątecznych pozostałości, m.in. pieczona biała kiełbasa i domowa wędlina. Pomimo tego, było kolorowo i wiosennie.

Po dwóch tygodniach robienia zestawów dla Mamy, muszę stwierdzić, że ma to zupełnie inny charakter, niż zapełnianie pojemników dla Połówka. Przede wszystkim zajmuje mniej czasu. Mama jada o wiele mniej, nie musiałam też przejmować się wyliczaniem makroskładników poszczególnych posiłków. Po prostu otwierałam lodówkę i na szybko kombinowałam potrawy z tego, co akurat miałam pod ręką. Stawiałam na produkty, które Mama lubi i jada najczęściej. Przy okazji przypomniałam jej o kilku potrawach, które ona sama przygotowywała dla mnie, kiedy byłam dzieckiem (m.in. sałatka z jajka i rzodkiewki i placuszki z jabłkami, które wylądowały w poprzednim podsumowaniu). 
Zapraszam do przeglądu lunchboxów i życzę Wam smacznego tygodnia 🙂
Make bento, not war!

PS. Dwukomorowy pojemnik, który widzicie na zdjęciach, nie będzie już zbyt często lądował w podsumowaniach. Oczywiście nic mu nie dolega, spodobał się jednak Mamie do tego stopnia, że postanowiłam go jej zostawić. Mam nadzieję, że będzie jej dobrze służył i przy okazji zmobilizuje do samodzielnej zabawy z bento 🙂

WTOREK

Po świątecznym szaleństwie dość lekki zestaw składający się z 125 g twarogu z rzodkiewką, dymką i jogurtem. Dodatkowo pomidor malinowy i mini ogórek.
W drugim pojemniku sałata z tuńczyka i ciecierzycy. Niestety zabrakło natki pietruszki, ale i bez niej sałatka jest ciekawa w smaku.

ŚRODA

Jako pierwszy posiłek Mama zabrała sałatkę vel. pastę z rzodkiewki i jajka (wymieszana z jogurtem naturalnym). Dodatkowo kawałek pomidora malinowego.
Drugi posiłek to pozostałości poświąteczne, czyli trzy plastry klopsa z jajkiem i wędlina, pół pieczonej białej kiełbaski i w małym pojemniczku chrzan. Dodatkowo pieczywo.

CZWARTEK

W lunchboxie wylądowała pieczona biała kiełbasa, chrzan, plasterek wędliny i warzywa (ogórek, pomidorki, rzodkiewka). W drugim pojemniku placuszki bananowe

4 komentarze
0

Podobne posty:

4 komentarze

Karolina Sawulak 13/04/2015 - 12:59 pm

Podepnę się pod dzisiejszy wpis, bo potrzebuję bento porady 🙂 postanowiłam przejść na wyższy poziom zaawansowania i wyrzucić z bento kanapki 😉 chciałabym wreszcie dodać ryż i kasze, ale mąż będzie mi narzekał, że takie z dnia poprzedniego są za suche. Co mogę do nich dodać nie mając mięsa w sosie? Może jakoś z sosem sojowym? Nigdy nie robiłam innego ryżu, więc kompletnie nie mam koncepcji. Pomożesz Malwinko? 🙂
P.S. mąż zakochany w koftach i flatbread'ach z sosem tzatziki…mówił, że dawno nie jadł niczego tak dobrego!

Odpowiedz
Malwina 13/04/2015 - 1:12 pm

Ja zazwyczaj kasze (jęczmienną lub gryczaną) mieszam na patelni z usmażonymi pieczarkami i doprawiam sosem sojowym. Makaron można wymieszać z pesto lub oliwą z przyprawami i ziołami (zerknij sobie na blogu na pasta crudaiola). Wszelkie sałatki na bazie ryżu, makaronu, kasz lub ziemniaków też będą smakować dobrze kolejnego dnia.
Jeśli Twój mąż lubi ryż, to zerknij sobie na pilaw, ewentualnie smażony ryż.

Najlepiej przejrzyj wcześniejsze podsumowania bento, znajdziesz tam wiele przepisów. Być może coś wpadnie Ci w oko 🙂

PS. Cieszę się, że kofty przypadły do gustu 🙂

Odpowiedz
smakowite.com 14/04/2015 - 6:38 am

Ja bardzo często zabieram do pracy obiad, który jadłam w domu dzień wcześniej (właściwie to kolację, bo zwyklem jem kolację na ciepło) i nigdy nic się nie dzieje z ryżem, kaszą, ziemniakami czy makaronem. Jeśli obawiasz się, że bez sosu będzie za suche, to rzeczywiście możesz dodać sosu sojowego, ryż z sosem sojowym jest pyszny albo właśnie podsmaż wszystko. Można też ryż podsmażyć z jajkiem, dodać groszku.

Jeśli chcesz zapakować makaron z sosem, to warto ugotować makaron na pół twardo, dzięki temu nie rozmięknie i nastęonego dnia będzie idealny.

Odpowiedz
Kinga Łucja 13/04/2015 - 3:10 pm

Smacznie 😉

Odpowiedz

Skomentuj

* Korzystając z tego formularza, zgadzasz się na przechowywanie i przetwarzanie Twoich danych osobowych przez stronę Filozofia Smaku

Ten serwis internetowy wykorzystuje ciasteczka (pliki cookies) dla zapewnienia Ci możliwości korzystania z jego wszystkich funkcjonalności. Kliknięcie „Akceptuję” oznacza wyrażenie przez Ciebie zgody na korzystanie z plików cookies na zasadach i zgodnie z pouczeniami zawartymi w Polityce Prywatności. Akceptuję Czytaj więcej: Polityka prywatności i plików cookies