Charaben |
Bentowanie wciąga, a zabawa z charaben tym bardziej! W minionym tygodniu raz kolejny pokusiłam się o zrobienie kawaii bento. Ostateczny efekt widzicie na powyższym zdjęciu. Przy okazji udało mi się sfotografować wszystko krok po kroku, możecie więc spodziewać się osobnego wpisu, z którego dowiecie się, jak w prosty sposób przygotować takie różowe świnki.
Jak widzicie, ubiegły tydzień jest troszkę dziurawy i brakuje dwóch zestawów. Czasem ulubiona książka lub zaległości serialowe wygrywają z aparatem. Jest za to kolorowo i smacznie. Nie wiem, jak Wy, ale ja już czuję wiosnę w powietrzu 🙂
Smacznego tygodnia!
Make bento, not war!
PONIEDZIAŁEK
Na śniadanie awanturka, czyli pasta z wędzonej makreli i twarogu. Dodatkowo ogórek konserwowy i 2 kromki chleba żytniego.
Drugi posiłek to sałatka z fasoli mung i tuńczyka. Smaczna, pożywna i szybka w przygotowaniu.
Na obiad 60 g makaronu spaghetti z pesto ze szpinaku, pieczona papryka i kotlety mielone z kurczaka (z frytkownicy beztłuszczowej).
ŚRODA
Na śniadanie ekspresowe w przygotowaniu syrniki, czyli rosyjskie placuszki na bazie twarogu. Dodatkowo mus z jabłek zamknięty w słoikach przez Babcię Heniutkę.
W drugim pojemniku kasza jaglana z sosem sojowym, pierś z kurczaka pieczona, warzywa, schab w sezamie oraz smażone plasterki pieczarek.
CZWARTEK
Kolejne moje zabawy w charaben. W pojemniku wylądowały różowe świnki z ryżu do sushi, jajko gotowane na twardo, klopsiki z kurczaka z natką pietruszki oraz warzywa (brokuł, pomidor, marchewka, burak).
10 komentarzy
super niespodzianka z pudełeczka:)
Masz niesamowity talent i twórczą duszę 🙂
Różowe świnki są niezwykle :):) A spośród Twoich dań najbardziej podobają mi się syrniki, których to jeszcze nigdy nie jadłam 😉
mm aż chce się jeść 😀
Te świnki wyglądają cudownie! Muszę takie wypróbować.
Kolejne świetne zestawy 🙂
Charaben zdecydowanie rządzi! Powiedz czym farbowałaś świnki? Buraczkiem? Wyglądają uroczo.
Zalewa z marynowanych buraczków.
Nigdy nie bawiłam się w robienie samodzielnie jakiegoś ambitniejszego bento, bo wrzucenie makaronu z dodatkami do pudełka raczej się nie liczy 😉
Ile czasu mniej więcej zajmuje przygotowanie takiego bento? Cały czas wymiguję się brakiem wolnej chwili 😉
Isabella, najczęściej 20-30 minut, czasem nawet mniej. Zerknij sobie u góry do zakładki o bento. Znajdziesz tam post o przygotowywaniu posiłków do pracy.