Golonka z indyka miodowo-musztardowa |
Marynata z miodu i musztardy doskonale sprawdza się w przypadku drobiu i nie tylko. Tym razem w takiej mieszance postanowiłam przygotować golonki indycze. Ostatnio te elementy cieszą się coraz większą popularnością i bez większych problemów można je zakupić w osiedlowych sklepach mięsnych lub marketach.
Golonki upieczone w rękawie wychodzą niezwykle mięciutkie i soczyste. Warto je wcześniej zamarynować, aby mięso jeszcze lepiej przeszło smakiem dodatków. Ja najczęściej takie golonki marynuję przez 12 godzin, możecie oczywiście potrzymać je w marynacie jeszcze dłużej – do 36 godzin. Takie golonki najlepiej podawać z dodatkiem ziemniaków (np. w formie puree) i kapusty.
GOLONKA Z INDYKA MIODOWO-MUSZTARDOWA
(Z RĘKAWA)
Składniki (na 4 porcje):
- 4 golonki z indyka o wadze około 350 g każda
- 2 łyżki ciemnego sosu sojowego
- 4 łyżki jasnego sosu sojowego
- 3 łyżki płynnego miodu
- 3 łyżki gładkiej musztardy
- 1/3 łyżeczki czarnego pieprzu
- 1 łyżeczka oleju
Przygotowanie:
Przygotowujemy marynatę: w miseczce łączymy sos sojowy ciemny i jasny, dodajemy miód, musztardę, pieprz i olej. Całość dokładnie mieszamy. Golonki umieszczamy w pojemniku, zalewamy marynatą i odstawiamy do lodówki na całą noc.
Golonki wyjmujemy z marynaty (zachowujemy ją) umieszczamy w rękawie do pieczenia. Pieczemy w temp. 180 stopni przez około 1 godzinę i 10-15 minut. Po tym czasie golonki powinny być już miękkie. Rozcinamy rękaw, golonki smarujemy pozostałą marynatą i krótko podpiekamy (5-10 minut), aż skóra ładnie się zrumieni. Moje golonki po rozcięciu rękawa były ładnie zarumienione, dlatego lekko posmarowałam je marynatą i piekłam dosłownie 5 minut.
Golonki pieczone w rękawie podajemy z ulubionymi dodatkami. Dobrze sprawdza się puree ziemniaczane lub pieczone ziemniaki i oczywiście ulubiona surówka. Ja do golonek miodowo-musztardowych przygotowałam zasmażaną czerwoną kapustę oraz pieczone marchewki.
Polecam Wam także przepis na
Czas przygotowania: 1 godzina i 30 minut.
11 komentarzy
Smakowicie wygląda 🙂
Wygląda super. Chyba coś takiego zrobię tacie na święta!
Przepięknie je podałaś Malwi … sa bardzo apetyczne:)
Mmm…aż się oblizuję 🙂 Wszystko mi tu pasuje!
Golonki wyszły pyszne. Nie oblizywac się, tylko robić:-)
Co moge dodac zamiast jasnego sosu sojowego?w domu mam tylko ciemny.Czy mozna dodac wiecej oliwy zamiast jasnego sosu??
Sos sojowy odpowiada za słoność golonek. Jeśli chcesz dodaj do marynaty 4 łyżki ciemnego (i nie dodawaj już tych 2 łyżek ciemnego z przepisu). Ewentualnie zrób golonkę w innej marynacie. Na blogu znajdziesz jeszcze dwie- z majerankiem i pieczoną w rękawie. Obie pyszne.
Ok dziekuje za odpowiedz;)
a można te golonki przygotować dzień wcześniej o tylko odgrzać następnego dnia?
Golonka zawsze najlepsza świeżo przygotowana. Na drugi dzień może obeschnąć i zrobić się twardawa.
Pyszne z chrzanem i chedarem