Kanapka Elvisa |
Banan, masło orzechowe i chrupiące plastry boczku – czy to udane połączenie? Z pewnością nie przypadnie do gustu każdemu, myślę jednak, że choć raz w życiu warto wypróbować takiej kombinacji składników. Nawet gdyby miało się okazać, że to zupełnie nie nasze smaki. Dla króla rock and rolla taka kanapka była podobno wielkim rarytasem.
Połówek do koncepcji tego sandwicha podszedł dość entuzjastycznie (jak na miłośnika boczku przystało) i ostatecznie bardzo przypadł mu do gustu. Chrupiące kromki chleba, słodki banan, słony boczek i płynąca lawa masła orzechowego – na pierwszy rzut oka wykluczające się składniki, naprawdę fajnie ze sobą współgrają. Z pewnością nie jest to zdrowy posiłek, ale od czasu do czasu można sobie pozwolić na odrobinę kulinarnego szaleństwa.
KANAPKA ELVISA
Projekt Sandwich #35
Śniadanie Mistrzów #252
Składniki:
- 4 kromki jasnego pieczywa (wykorzystałam domowy chleb tostowy)
- masło orzechowe
- 1 dojrzały banan
- 4 plastry wędzonego boczku
- do smażenia masło klarowane
Przygotowanie kanapki Elvisa:
Boczek wrzucamy na suchą patelnię i krótko smażymy, aż stanie się chrupiący. Kromki chleba smarujemy masłem orzechowym. Na dwóch układamy plasterki banana (można go lekko rozgnieść widelcem) i po 2 plastry boczku. Każdą kanapkę przykrywamy kromką posmarowaną masłem orzechowym. Na patelni topimy 1-2 łyżki masła. Smażymy kanapki z obu stron, aż ładnie się zrumienią. Podajemy od razu po przygotowaniu.
Kanapka Elvisa (Elvis Sandwich) |
Czas przygotowania: 10 minut.
13 komentarzy
Wersji z boczkiem nie znałam 🙂 Ale masło orzechowe + banan to połączenie świetne 🙂
Odważne połączenie 😉 Widziałam również przepisy, ze złożoną kanapkę z wierzchu smarowało się masłem i smażyło albo przed złożeniem kanapki wcześniej kromki podpiekało na patelni i potem ponownie smażyło… Nie wiem jaka jest oryginalna wersja..
Bardzo zaskakujące połączenie. Muszę w najbliższym czasie sprawdzić czy mi smakuje;)
Zazwyczaj jem bez boczku (nie jem mięsa) i uwielbiam tę wersję 🙂
Weszłam w przepis, bo bardzo zainteresowało mnie, co też sławny Elvis lubił jadać.. i opadła mi szczęka. Nietypowe gusta miał ten król rocka! Choć z drugiej strony racja, smak słony i słodki łączą się dobrze, np. solony karmel, słyszałam nawet o lodach z boczku, więc czemu nie 🙂
Strasznie mnie kusi.. Pan M. Uwielbia nowości kulinarne więc może….
Wow 🙂 Nie wpadłabym na takie połączenie 😛 Boczku nigdy nie jadłam, a kanapkę z masłem orzechowym i bananem uwielbiam (i jeszcze z dodatkiem dżemu pożeczkowego) i chyba przy tym wariancie pozostanę 😛
„PoRZeczkowego”.
robiłam nie raz choć w wersji bezmięsnej 🙂 PYSZNEEE!!!
Mnie by przypadło do gustu takie połączenie. Robiłam już banany grillowane w boczku. Myślę, że dodatek masła orzechowego do tego połączenia by mi nie przeszkadzał. Zresztą kanapki z masłem orzechowym i bananem też już jadłam, tylko bez boczku. Smakowicie się prezentują Twoje kanapki, muszę takie kiedyś zrobić. Szkoda, że nie mam w domu potrzebnych składników, bo już bym zrobiła na śniadanie.
pyszotka:)
Ciekawe czy przypadłoby do gustu mojemu Mężowi, na którego od lat Elvis mówia:)?
Rewelacyjna kanapka!