Tartinki z pastą z awokado

Dziś pierwszy raz od niespełna trzech tygodni wzięłam do ręki aparat, by w końcu uwiecznić coś nowego na bloga. Z jakichś powodów od pewnego czasu po prostu mnie parzył. I chyba w dalszym ciągu trzymanie go w dłoniach nie sprawia mi przyjemności. Wszystko zrobiło się dla mnie podejrzanie brzydkie. Połówek pociesza mnie i tłumaczy, że zbyt wiele od siebie wymagam. Mówię Wam – perfekcjonizm to jednocześnie dar i  przekleństwo.

Skoro już zabrałam się za fotografowanie, to słów kilka o tym, co tym razem przygotowałam. To totalnie spontaniczne tartinki z dodatkiem pasty z awokado i jajek. Połączenie to na pierwszy rzut oka może wydać się dość mdłe. Jednak bez obaw, całości charakteru nadaje dodatek korniszonów, kaparów i niewielkiej ilości musztardy. Pasta fajnie skomponowała się z wytrawnymi ciasteczkami, które piekłam dziś rano. Możecie podać ją na krakersach lub pieczywie (najlepiej wyciąć zgrabne kawałki przy pomocy foremek do ciastek) lub poczekać cierpliwie do jutra. Ostatnim przepisem w tym roku będą właśnie wytrawne ciasteczka, które fajnie sprawdzą się jako element sylwestrowego menu. A z czym? O tym już jutro na blogu.

PASTA Z AWOKADO I KORNISZONÓW

Dodatkowo: pieczywo, krakersy lub wytrawne ciastka

Przygotowanie:

Awokado obieramy, wyrzucamy pestkę. Miąższ kroimy w drobną kostkę. Jajka obieramy, drobno siekamy. Korniszony drobno kroimy. W miseczce umieszczamy awokado, jajka, ogórki, cebulkę, kapary, natkę. Dodajemy musztardę, majonez, kwaśną śmietanę. Doprawiamy do smaku solą i świeżo zmielonym pieprzem. Mieszamy. Na krakersy lub wytrawne ciasteczka nakładamy łyżeczkę pasty. Ozdabiamy plasterkiem oliwek lub innymi marynowanymi warzywami (ewentualnie małą gałązką świeżych ziół). Zamiast gotowych krakersów możecie użyć chleba i przy pomocy foremki wyciąć z niego mniejsze kółka lub inne kształty. Ja jako bazę do moich tartinek wykorzystałam wytrawne ciastka z za’atarem.