 |
| Naleśniki biszkoptowe |
Ostatnio to ulubione naleśniki Połówka. Chyba najbardziej delikatne i puszyste, jakie do tej pory udało mi się zrobić. Ich przygotowanie zajmuje odrobinę więcej czasu, aniżeli w przypadku klasycznych cienkich naleśników, ale uwierzcie mi na słowo: naprawdę warto!
Od razu uprzedzam, że do ich przygotowania będzie Wam potrzebna dobra patelnia do naleśników, do której nic nie przywiera. Naleśniki są bardzo delikatne i wymagają odrobiny wprawy przy odwracaniu ich na drugą stronę. Jestem jednak przekonana, że poradzicie sobie z tym bez problemu.
Naleśniki biszkoptowe będą wyglądać po usmażeniu tak, jak na zdjęciu powyżej. Nieszczęsny naleśnik, który uczestniczył w dalszej części sesji, to pierwszy usmażony, a jak mówi moja Teściowa, ten pierwszy albo wychodzi brzydki, albo ląduje w koszu. Niezbyt urodziwemu placuszkowi postanowiłam dać szansę i pokazać go szerszej publice. Bo co z tego, że nie jest idealny, skoro w smaku równie pyszny.
NALEŚNIKI BISZKOPTOWE
Śniadanie Mistrzów #250
Śniadanie Mistrzów #250
Składniki (na około 4 sztuki):
- 100 g mąki pszennej
- szczypta soli
- 2 jajka
- 1 łyżka cukru (lub więcej, jeśli wolicie słodsze naleśniki)
- 1 szklanka mleka (250 ml)
Przygotowanie:
Oddzielamy białka od żółtek. Białka ubijamy na sztywną pianę ze szczyptą soli. Żółtka ucieramy z cukrem, aż staną się jasne i puszyste. Dodajemy mleko i przesianą mąkę, mieszamy do połączenia. Kolejno stopniowo dodajemy pianę z białek i mieszamy delikatnie łyżką, aż składniki się połączą. Patelnię do naleśników smarujemy olejem. Na rozgrzaną patelnię wylewamy porcję ciasta przy pomocy chochelki i rozprowadzamy po dnie. Smażymy z obu stron do zrumienienia. Naleśniki są bardzo delikatne, należy ostrożnie przewracać je na drugą stronę. Usmażone naleśniki odkładamy na talerz. Podobnie postępujemy z pozostałym ciastem.
Naleśniki biszkoptowe podajemy z ulubionymi dodatkami, np. dżemem lub konfiturą, farszem z białego sera i sezonowych owoców, sosem, bitą śmietaną.
UWAGI:
– do smażenia należy użyć dobrej patelni do naleśników z nieprzywierającym dnem
– dno patelni smarujemy olejem przy pomocy pędzelka
– naleśniki ostrożnie odwracamy łopatką na drugą stronę, są bowiem bardzo delikatne
 |
| Naleśniki biszkoptowe |
 |
| Naleśniki biszkoptowe |
Czas przygotowania: 20 minut.
8 komentarzy
wyglądają naprawdę świetnie!
Smacznie ;))
Muszą być niezwykle delikatne 🙂
moja mama nie ubijała białek a dodawała sodę oczyszczoną (plus czasami wodę gazowaną), efekty bynajmniej wizualny był zbliżony do tego na foto 🙂
a ja właśnie ten pierwszy najbardziej lubię 🙂
przepyszne 🙂
Pyszne 🙂 Przepis znalazłam w poniedziałek, a robiłam je już dwa razy. Tata Paweł i Synek Kazik zajadają się nimi na wyścigi 🙂 PS. Nie doszłam jeszcze tylko do wprawy w smażeniu, nie wiem czy raczej w wysokiej czy niskiej temperaturze…
Naleśniki i placuszki zawsze najlepiej smażyć na malutkim ogniu.