Pierogi z kaszą gryczaną i twarogiem |
Na święta najczęściej robię pierogi z kapustą i grzybami. To absolutny klasyk, który ma wielu wielbicieli. Sama za połączeniem kiszonej kapusty i leśnych grzybów wręcz przepadam. Dziś jednak śpieszę do Was z przepisem na troszkę inny świąteczny farsz do pierogów. Niezbyt popularny, ale równie ciekawy.
Biały ser i kasza gryczana to dla wielu osób zestawienie dość intrygujące. Mam wrażenie, że ten farsz jest mało znany, choć to zapewne kwestia regionu, z którego pochodzimy. Takie pierogi najlepiej serwować z dodatkiem kwaśnej śmietany lub z omastą z cebulki i/lub skwarków z boczku (w Wigilię bez tego ostatniego, chyba że dopuszczacie spożywanie w ten dzień produktów mięsnych). Na drugi dzień najlepiej smakują odsmażone na patelni. Serdecznie polecam ten przepis, szczególnie tym, którzy jeszcze nie mieli okazji próbować pierogów nadzianych w taki sposób.
Składniki (na około 30-35 sztuk):
- ciasto na pierogi: 2 szklanki mąki, 1 niepełna łyżeczka soli, 3/4 szklanki gorącej wody, 1 łyżka oliwy lub stopionego masła
- farsz z kaszy gryczanej i twarogu: pół szklanki palonej kaszy gryczanej (suche ziarno), 250 g twarogu w kostce, 2 cebule, sól i świeżo zmielony pieprz do smaku, 2-3 łyżki kwaśnej śmietany
Pierogi z kaszą gryczaną i twarogiem |
Pierogi z kaszą gryczaną i twarogiem |
Czas przygotowania: 1 godzina.
29 komentarzy
Uwielbiam te pierogi 🙂 Od tamtego roku goszczą na moim stole wigilijnym 🙂 Domownicy są zadowoleni 🙂
O widzisz, ja bardzo lubię lepić pierogi! Sprawia mi to wręcz frajdę 😀 W moim regionie jemy pierogi z kaszą gryczaną i twarogiem, ale na słodko 🙂
Na słodko? Brzmi bardzo ciekawie 🙂
Takie obsmażone najlepsze<3
Takie pierogi to norma na Lubelszczyźnie 🙂 uwielbiam je 🙂
Bardzo lubię takie pierogi. Czasem zamiast twarogu daje bryndzę i dodatkowo troszkę posiekanej natki pietruszki. Tez pycha 🙂
Smacznie wygląda 🙂
Pierogi "chodza" juz za mna od kilku miesiecy i nie moge sie do nich zabrac… Leniwa jestem 😉 Twoje wygladaja znakomicie. Z takim farszem jeszcze nie jadlam.
Wspaniałe! Pycha!
Taki farsz jadłam na Roztoczu. Na Podkarpaciu też się pojawia. Miła odmiana dla tradycyjnych ruskich…
To chyba będą idealne pierogi wigilijne dla matek karmiących. Właśnie szukam takich przepisów dla siebie. Ewa
No to już znasz, bo ja uwielbiam lepić pierogi:) … a takich z kasza gryczaną i serem jeszcze nie jadłam:)
Nigdy nie jadłam pierogów z takim nadzieniem, a wyglądają przepysznie!
Moja mama też je robie 🙂 Dolny slask pozdrawia 😀
Sprawdzone. Pycha 🙂
robię te pierogi, do farszu dodaję przesmażone skwarki z boczku, są przepyszne, choć mój mąż na początku był sceptycznie nastawiony do połączenia tych smaków; polecam wszystkim wątpiącym!
Robiłam są przepyszne!
Zrobiłam przed chwilą. Meeeega! <3
Z takim farszem nie jadłam. Na pewno zdrowe i apetyczne.
Pozdrawiam
Zapraszam do mnie: http://karolinakuchmaci.blogspot.com/
PS: Obserwuję i liczę na rewanż
❤
A czy mozna takie pierogi zrobic wczesniej i zamrozic?
Oczywiście, że tak. Surowe lub już ugotowane. Proszę mrozić na tacce i dopiero potem przesypywać do woreczków, aby pierogi się nie sklejały.
Jest to potrawa mojego dzieciństw,która często gościła w moim rodzinnym domu.Gotowała ją moja babcia,potem mama i następnie oczywiście moja żona.Jednak były to pierogi gotowane na słodko z dodatkiem kilku listków mięty.UWIELBIAM JE.
Brzmi pysznie!
Polecam zamiast zwykłego twarogu dodać twaróg wędzony. Resztę robię identycznie. Takie pierogi z wędzonym serem i kaszą jadłam w Bieszczadach. To dopiero jest smak!
Pomysł z wędzonym twarogiem przedni. Chętnie sama takie zrobię, o ile uda mi się gdzieś upolować naturalnie wędzony twaróg.
Ser twarogowy wędzony można zakupić w Lidlu:)
Owszem, można, ale z procesem wędzenia nie ma on zbyt wiele wspólnego.
Moja mama dodawała do farszu suszoną miętę – polecam bardzo 🙂 Pycha!
Te smaki to moje wakacyjne odkrycie z Beskidu Niskiego. Pyszny powrót do wspomnień, dziękuję!