Na śniadanie schab ze śliwką, pieczywo razowe, ogórki konserwowe i niewielka ilość musztardy.
Drugi posiłek to pulpety drobiowe gotowane na parze oraz makaron z pesto bazyliowym. Następnym razem zrobię do pulpetów dodatkowo jakiś dip na bazie jogurtu.
Na śniadanie twarożek z rzodkiewką (wymieszany z jogurtem), kawałek pomidora, ogórka. Dodatkowo ciabatta.
Kolejny posiłek to pieczone pierogi drożdżowe z mięsem, kaszą gryczaną i pieczarkami.
Na obiad dwie piersi z kurczaka upieczone w folii aluminiowej (marynowane w soku z cytryny, oregano, tymianku i czosnku), gotowany pęczak i surówka z ogórków i papryki.
6 komentarzy
Pychota 🙂
ile świetnych pojemników:)
To są porcje dla jednej osoby? o.O
Tak, to porcje dla jednej osoby, każdy zestaw to trzy posiłki.
A czwartek zaginął 😛
Niektóre dni mają w zwyczaju ginąć 😉 W szczególności te, kiedy nie trzeba zrywać się rano z łóżka i biec do pracy.