Owsianka sernikowa pieczona w jabłku |
Lubicie owsianki? Ludzie dzielą się na tych, którzy je uwielbiają i tych, którzy na samą myśl o nich dostają gęsiej skórki. Dzisiejszy przepis z pewnością przypadnie do gustu tym pierwszym. Myślę jednak, że i owsiankowi antagoniści nie pogardziliby owsianką, którą prezentuję Wam dzisiaj.
Nie jest to tradycyjna owsianka ugotowana na mleku lub wodzie, a doskonale zapewne znana czytelnikom bloga owsianka pieczona. Tym razem sernikowa na bazie ricotty, wzbogacona o dodatek cynamonu i bakalii w postaci orzechów włoskich i rodzynek. Przygotowałam ją w zupełnie innej postaci, aniżeli robiłam to dotychczas. Moją formę do zapiekanka stanowią bowiem nie żaroodporne kokilki a jabłka.
Takie nadziane jabłuszka możecie podać zarówno na śniadanie, jak i deser. Najlepiej smakują na ciepło, zaraz po wyjęciu z piekarnika. Przed podaniem polejcie je dodatkowo płynnym miodem. Wypróbujcie koniecznie i dajcie znać, jak smakowała Wam owsianka w nowej odsłonie.
OWSIANKA PIECZONA W JABŁKU
Śniadanie Mistrzów #246
Składniki (na 2 sztuki):
- 2 duże jabłka (wybrałam odmianę Ligol)
- 250 g ricotty
- 2 łyżki cukru
- 2 łyżki posiekanych orzechów włoskich
- 1 łyżka rodzynek
- 1/2-1 łyżeczka cynamonu
- 1 żółtko
- 4-5 łyżek zwykłych płatków owsianych
Przygotowanie:
Odcinamy końcówki jabłek od strony, w której znajduje się ogonek. Przy pomocy ostrego noża wydrążamy ogryzek z jabłka. Ricottę miksujemy z cukrem, cynamonem i żółtkiem. Dodajemy płatki owsiane, bakalie, mieszamy. Wydrążone jabłka układamy w naczyniu wyłożonym papierem do pieczenia. Napełniamy je serowo-owsianym farszem. Przykrywamy czapeczkami i pieczemy w temp. 180 stopni do miękkości. Zajmie to od 20-40 minut (czas pieczenia będzie uzależniony od użytej odmiany jabłek i wielkości owoców). Podajemy na ciepło z dodatkiem płynnego miodu.
Owsianka sernikowa pieczona w jabłku |
Czas przygotowania: 40 minut.
8 komentarzy
ale świetnie urozmaicenie owsianki! takie śniadanie na pewno nie byłoby nudne!
smakowity pomysł! uwielbiam owsiankę ale tak podanej/zrobionej nie widziałam, u Ciebie nigdy nie jest nudno:)
pozdrawiam
Marta
świetny pomysł, muszę sobie wykorzystać go jak nic:)
Wspaniały pomysł na zdrowe śniadanie! 🙂 Albo i deser. Chociaż właściwie, taką owsianką nie pogardziłabym nigdy 🙂
Wygląda wspaniale! podoba mi się taki pomysł. Pozdrowienia 🙂
Takiej pieczonej jeszcze nie jadlam, ale na pewno by mi posmakowała, bo ogólnie kocham owsianki:)
świetny pomysł
Super pomysł i świetna realizacja 😀 Uwielbiam takie śniadania 🙂