Kaczka w pomarańczach

Kaczkę wyjmujemy z lodówki. Dwie pomarańcze kroimy na ćwiartki i wkładamy do środka kaczki. Nogi związujemy lub robiąc dziury w skórze przekładamy je na krzyż. Kaczkę układamy w naczyniu żaroodpornym (piersiami do góry).

Wyciskamy sok z pozostałych pomarańczy i odmierzamy 3/4 szklanki soku. W rondelku umieszczamy sok, miód, ocet ryżowy, sos sojowy i rozkruszone chili. Zagotowujemy, a następnie gotujemy dalej na małym ogniu, od czasu do czasu mieszając przez około 10 minut (aż całość nabierze karmelowej barwy i lekko się zredukuje).

Kaczkę polewamy kilkoma łyżeczkami pomarańczowej marynaty. Pieczemy przez 20 minut w temp. 230 stopni. Następnie zmniejszamy temperaturę do 180 stopni, ponownie polewamy marynatą i pieczemy dalej przez 40 minut (w połowie pieczenia znów polewamy kaczkę marynatą). Naczynie z kaczką przykrywamy (ja użyłam folii aluminiowej), pieczemy dalej przez kolejne 40 minut. Następnie zdejmujemy folię i dopiekamy kaczkę przez około 20 minut (w razie potrzeby zwiększamy temperaturę, aby uzyskać bardziej chrupiącą skórkę). Ja razem z kaczką upiekłam także ziemniaki w łupinkach (wstawiłam je po 20 minutach pieczenia kaczki w osobnym naczyniu).