Pierogi dyniowe z kurczakiem i gorgonzolą

W miniony weekend miałam zamiar przygotować na śniadanie dyniowe bułeczki, które prezentowałam Wam jakiś czas temu. Szybko jednak zmieniłam plany, ponieważ okazało się, że kolejnego dnia mamy mieć gości. Zrobiłam szybki przegląd zawartości lodówki i zabrałam się do pracy. Z dyniowego ciasta zamiast bułek wyczarowałam pieczone pierogi. Nadziałam je mięsem drobiowym, lekko pikantnym porem i wyrazistą w smaku gorgonzolą. Nadałam im troszkę inny kształt, aniżeli standardowym pierogom, przez co niektórym z Was mogę się one kojarzyć z arabskimi fatayer.

Ciasto pierożkowe jest mięciutkie a dzięki dodatkowi dyniowego puree ma ciekawy kolor. Takie pierożki możecie, tak jak zrobiłam to ja, podać na spotkaniu z przyjaciółmi lub zapakować do lunchboxu i zjeść w ramach drugiego śniadania w pracy lub na uczelni. Do dyniowych pierogów przygotowałam dip z dodatkiem melasy z granatów, ale równie dobrze sprawdzą się inne lekkie jogurtowe sosy.

PIEROGI DYNIOWE Z KURCZAKIEM I GORGONZOLĄ

Składniki (na 8-10 sztuk):

Przygotowanie:

Przygotowujemy ciasto dyniowe: w misce umieszczamy mąkę i sól, mieszamy. Drożdże kruszymy do małej miseczki, zasypujemy cukrem i mieszamy z kilkoma łyżkami wody. Odstawiamy na 15-20 minut. Do mąki dodajemy drożdże, pozostałą wodę, puree i olej. Wyrabiamy gładkie i elastyczne ciasto, w razie potrzeby podsypując je mąką. W przypadku bardzo gęstego puree być może trzeba będzie dodać dodatkowo odrobinę wody. Miskę z ciastem przykrywamy czystą ściereczką i odstawiamy w ciepłe miejsce na 1,5 godziny. 

Kiedy ciasto roście, przygotowujemy farsz: Mięso kroimy w drobną kostkę, przyprawiamy solą i pieprzem. Pora kroimy wzdłuż na pół a następnie siekamy w półplasterki. Na patelni rozgrzewamy olej, wrzucamy pora, smażymy przez 3-4 minuty. Odkładamy do miseczki. Na patelnię wrzucamy mięso, smażymy przez kilka minut, aż przestanie być różowe w środku. Dodajemy do pora. Farsz odstawiamy do przestygnięcia.

Wyrośnięte ciasto wyjmujemy na lekko omączony blat, ostrym nożem dzielimy je na 8-10 części. Każdą wałkujemy na koło. Do farszu dodajemy pokruszony ser i posiekaną szałwię. Mieszamy. Na środku każdego kawałka ciasta układamy farsz, zlepiamy. Ciasto możecie zlepiać tak, jak klasyczne pierogi lub nadać im kształt taki, jak ja (patrz: instrukcja sklejania). Możecie też formować zwykłe bułeczki. Pierogi przykrywamy ściereczką i odstawiamy na 20-30 minut. W tym czasie piekarnik nagrzewamy do 200 stopni.

Podrośnięte pierogi smarujemy żółtkiem roztrzepanym z odrobiną wody i posypujemy pestkami dyni. Pieczemy przez około 17-20 minut. Studzimy na metalowej kratce.