Domowy ketchup na zimę (pikantny)

przez Malwina
Ketchup na zimę do słoików
Domowy ketchup na zimę (pikantny)
Zamykania lata w słoikach ciąg dalszy. Tym razem mam dla Was przepis na pikantny ketchup, który z pewnością zimą doda smaku niejednej kanapce. Od razu się przyznam, że poszalałam z ilością dodanego chili, o czym dokładniej przeczytacie pod koniec przepisu. Przy okazji odpowiem na pytanie, które zapewne prędzej czy później się pojawi. Dlaczego przy ketchupie pozbawiam pomidory pestek? Dzięki temu czas gotowania znacznie się skraca a przy okazji porcja ketchupu wychodzi o wiele większa, aniżeli wtedy, gdybyśmy przez 4 a nawet 5 godzin redukowali sok z pomidorów. Smak jest praktycznie identyczny, jedynie kolor odrobinę bledszy. Sam ketchup serdecznie Wam polecam. Mnie i Połówkowi bardzo smakuje, jednak nie znajdę żadnego odpowiednika na polskim rynku, który smakowo byłby do niego podobny. Musicie po prostu spróbować i ocenić, czy taki ketchup też jest bliski Waszemu podniebieniu.

Przepis na domowy ketchup bierze udział w akcji Warzywa psiankowate.
Pikantny domowy ketchup
DOMOWY KETCHUP NA ZIMĘ


Składniki:

  • 1,5 kg pomidorów lima
  • kilka papryczek chili*
  • 2 średniej wielkości cebule
  • 4 ząbki czosnku
  • 3 łodygi selera naciowego
  • 6 łyżek octu z czerwonego wina
  • 2-3 łyżki cukru (dałam dwie)
  • 2-3 łyżeczki soli
  • pół łyżeczki mielonego pieprzu (lub więcej do smaku)
  • 1 łyżka słodkiej papryki w proszku
  • 1 łyżka suszonego oregano
  • 1 łyżka zielonej czubricy
Przygotowanie:
Pomidory nacinamy na krzyż, zalewamy gorącą wodą. Po  minucie odlewamy gorącą wodę i zalewamy je zimną. Obieramy ze skórki, wycinamy szypułki i wyrzucamy. Pomidory pozbawiamy pestek a następnie kroimy w kostkę i umieszczamy w garnku. Pestki i sok wyrzucamy (lub znajdujemy dla nich jakieś inne zastosowanie, np. wykorzystujemy dodając do jakiejś potrawy na bazie pomidorów). 
Cebule obieramy, siekamy w kostkę, czosnek drobno kroimy. Chili siekamy (jeśli chcecie, by ketchup był jeszcze pikantniejszy, pozostawcie pestki) i umieszczamy w rozdrabniaczu. Dolewamy do niego ocet, miksujemy. Łodygi selera czyścimy, siekamy w małe kawałki.

Na patelni rozgrzewamy kilka łyżek oleju lub oliwy, wrzucamy cebulę i czosnek. Smażymy przez 5-6 minut i przekładamy do garnka z pomidorami. Następnie smażymy seler przez 3-4 minuty i dokładamy do pomidorów. Do garnka dokładamy chili z octem.
Garnek stawiamy na gazie, zagotowujemy. Gotujemy na małym ogniu przez około 40 minut. Następnie zawartość lekko studzimy i miksujemy przy pomocy blendera na gładki sos (możecie go dodatkowo przetrzeć przez sito, by był bardziej gładki). Garnek ponownie stawiamy na gazie, dodajemy cukier, sól i pieprz. Gotujemy dalej do otrzymania preferowanej konsystencji. Mnie zajęło to 30-40 minut. Na tym etapie sos może pryskać, zachowajcie więc ostrożność. Dodajemy słodką paprykę, oregano i czubricę. Podgrzewamy przez 3-4 minuty. Suche i wyparzone wcześniej słoiki napełniamy gorącym ketchupem i zakręcamy. Pasteryzujemy przez 20 minut od momentu zagotowania (przy małych słoikach). Z podanej porcji otrzymałam 6 słoiczków ostrego ketchupu o pojemności 180-200 ml. 
*ilość użytego chili dostosujcie do własnych preferencji i użytej odmiany. Ja wykorzystałam dość pikantne papryczki (widoczne na zdjęciach, niestety nie wiem, jaka to odmiana), dodałam ich sporo (nie ograniczałam się i dałam około 150 g, czyli tak naprawdę jakieś kilkadziesiąt sztuk) a z lenistwa pozostawiłam większość pestek. Otrzymałam ketchup z piekła rodem 😉 Od razu zaznaczę, że uwielbiam bardzo pikantne potrawy, Najlepiej do ketchupu dodać 3-4 ostre papryczki chili a w razie potrzeby w trakcie gotowania jego smak zaostrzyć sproszkowanym chili.

Ketchup pikantny do słoików
Domowy ketchup na zimę (pikantny)

Przepis na pikantny ketchup z wykonaniu czytelników:

Czas przygotowania: 2 godziny.

18 komentarzy
0

Podobne posty:

18 komentarzy

Miss Berry 06/09/2014 - 5:29 pm

Pychotka! 🙂 Bardzo ciekawy przepis.

Odpowiedz
Magda 19/08/2021 - 10:06 am

Czy można zastąpić pomidory lima malinowymi?

Odpowiedz
Malwina 19/08/2021 - 2:57 pm

Można, ale trzeba będzie gotować zdecydowanie dłużej do odpowiedniego odparowania, co za tym idzie, wyjdzie nam mniej ketchupu. Proszę też pamiętać, że malinowe pomidory są słodsze.

Odpowiedz
Marzena 06/09/2014 - 8:00 pm

Z piekla rodem to cos dla mnie 🙂 Tez uwielbiam pikantne potrawy:)

Odpowiedz
Majana 06/09/2014 - 8:31 pm

Super sprawa! Cudne zdjęcia Malwinko.
Pozdrawiam 🙂

Odpowiedz
Zuzanna Ploch 07/09/2014 - 9:31 am

Jak ketchup – to tylko pikantny:) Nigdy jeszcze sama ketchupu nie robiłam, fajnie, że podzieliłaś się przepisem:)

Odpowiedz
Aneta 07/09/2014 - 9:32 pm

Ja tez dzisiaj rano skończyłam domowy ketchup, wolę łagodny, więc mój jest w delikatniejszej wersji, ale bardzo mi smakuje.

Odpowiedz
mopswkuchni 08/09/2014 - 8:16 am

Musi być bardzo aromatyczny. Bardzo podoba mi się ta wersja 😉

Odpowiedz
Magda C. 09/09/2014 - 5:59 pm

Mmm fajny taki pikantny 🙂

Odpowiedz
Magda i Tomasz 22/09/2014 - 9:54 pm

piękne zdjęcia…

Odpowiedz
Anonimowy 07/09/2015 - 4:56 am

Cz ocet winny z białego wina bardzo zmieni smak? Pzdr Monika

Odpowiedz
Malwina 07/09/2015 - 5:06 am

Z białym będzie jak najbardziej ok 🙂

Odpowiedz
Książkowe_korale 17/09/2015 - 3:24 pm

A czy można bez selera? nie mam 🙁

Odpowiedz
Malwina 17/09/2015 - 3:27 pm

Można 🙂 Jak chcesz to dorzuć inne warzywa do ketchupu, np. marchewkę (ketchup będzie słodszy), cukinię, paprykę.

Odpowiedz
Danka 25/06/2017 - 8:05 am

Pyszny wyszedł ten pikantny ketchup 🙂

Odpowiedz
Anonimowy 25/07/2018 - 10:21 pm

Można użyć zwykłego octu oraz korzenia selera?
Ten ketchup w wersji łagodnej, bez papryczek, też będzie smaczny?

Odpowiedz
Malwina 26/07/2018 - 5:55 am

Nie rezygnowałabym z selera naciowego, bo daje tu specyficzny posmak. Seler korzeniowy się nie sprawdzi. Jeśli chcesz użyć zwykłego octu, to daj go o połowę mniej, niż w przepisie. Można pominąć dodatek świeżego chili, jeśli nie przepadasz za pikantnymi sosami.

Odpowiedz
Oktawia 14/08/2018 - 8:31 am

Uwielbiam ten sos, robię go już trzeci sezon 🙂

Odpowiedz

Skomentuj

* Korzystając z tego formularza, zgadzasz się na przechowywanie i przetwarzanie Twoich danych osobowych przez stronę Filozofia Smaku

Ten serwis internetowy wykorzystuje ciasteczka (pliki cookies) dla zapewnienia Ci możliwości korzystania z jego wszystkich funkcjonalności. Kliknięcie „Akceptuję” oznacza wyrażenie przez Ciebie zgody na korzystanie z plików cookies na zasadach i zgodnie z pouczeniami zawartymi w Polityce Prywatności. Akceptuję Czytaj więcej: Polityka prywatności i plików cookies