Gulasz cielęcy z grzybami |
Wczoraj Połówek wrócił do domu z dość sporą ilością grzybów. Kurki od razu wylądowały w jajecznicy, natomiast część podgrzybków użyłam do przygotowania gulaszu. Dobre grzybki wymagają dobrego towarzystwa, dlatego postawiłam na cielęcinę. Połączenie grzybów, białego wina, delikatnego mięsa i szałwii okazało się bezbłędne. Lasy są teraz pełne grzybów, więc tym bardziej zachęcam Was do wypróbowania przepisu.
GULASZ CIELĘCY Z GRZYBAMI
Składniki (na 3-4 porcje):
- pół kg cielęciny (u mnie mięso od kulki)
- 2 małe cebulki
- 3 liście laurowe
- 3 ziela angielskie
- 1 lampka białego półwytrawnego wina
- 300 g leśnych grzybów (u mnie podprawki); waga po oczyszczeniu i umyciu
- 1 łyżka mąki pszennej
- 4 łyżki kremówki 30 %
- 1 szklanka bulionu warzywnego lub wody
- sól i pieprz do smaku
- około 16 listków szałwii, posiekanych
- odrobina mąki ziemniaczanej do zagęszczenia (dodałam 1 łyżeczkę)
Przygotowanie:
Mięso oczyszczamy, kroimy w kostkę. Cebulę drobno siekamy. Na patelni rozgrzewamy olej, obsmażamy mięso ze wszystkich stron, tak, aby zamknąć jego włókna i przekładamy je do garnka. Na patelnię dodajemy cebulę i rumienimy ją. Następnie wlewamy na patelnię wino i w połowie je odparowujemy. Zawartość patelni przekładamy do mięsa. Dolewamy wodę (tyle, by zakryła mięso), dokładamy liście laurowe i ziele angielskie. Gotujemy pod przykryciem do miękkości mięsa (u mnie mięso było miękkie już po około 45-50 minutach gotowania; czas gotowania będzie uzależniony od tego, jakiej części mięsa użyliśmy).
Gdy mięso będzie miękkie, na patelni rozgrzewamy masło (najlepiej klarowane), wrzucamy na nią pokrojone w plastry grzyby (mniejsze zostawiamy w całości), smażymy przez 3 minuty. Następnie przykrywamy patelnię pokrywką i dusimy do miękkości grzybów (przy podprawkach zajmuje mi to około 6-7 minut). Zdejmujemy pokrywkę, w razie potrzeby odparowujemy nadmiar płynu. Grzyby zasypujemy łyżką mąki (jeśli na patelni jest za mało tłuszczu, dodajemy ponownie troszkę masła), przesmażamy ją. Wlewamy bulion warzywny (opcjonalnie wodę), podgrzewamy do zgęstnienia. Dodajemy kremówkę, przyprawiamy solą i pieprzem. Sos grzybowy przekładamy do gulaszu, dodajemy szałwię i dokładnie mieszamy. Chwilkę podgrzewamy, próbujemy i doprawiamy do smaku solą i pieprzem. Jeśli sos jest dla Was zbyt rzadki, wówczas dodajcie do niego mąkę ziemniaczaną wymieszaną z odrobiną zimnej wody (tak, by nie było grudek). Sos zagotowujemy. Gulasz cielęcy podajemy z dodatkiem ziemniaków, kaszy lub klusek. Ja przygotowałam do niego kluski kładzione.
Gulasz cielęcy z grzybami |
Czas przygotowania: 1 godzina i 10 minut.
6 komentarzy
Dopiero co zjadłam śniadanie, a patrząc na te zdjęcia chyba poczułam głód… Uwielbiam grzyby i sosy z grzybami, a w połączeniu z mącznym dodatkiem w postaci klusek, kluseczek lub kopytek nabierają statusu dania doskonałego 🙂 Piękne danie i piękne zdjęcia. Pozdrawiam!
Lasy są teraz zaiste pełne grzybów – moi rodzice wyszli na zwykły spacer z psem i wrócili z siatką pełna prawdziwków:)
Danie w iście maminym stylu. Moja mama uwielbia robić takie dania! Przepiękne zdjęcia!
Och, zjadłabym taki gulasz! 🙂
świetne:)
O mniam i te kluseczki bardzo kuszące 🙂