Leczo z cukinią na zimę |
Leczo, które dziś Wam prezentuję, nie ma zbyt wiele wspólnego z węgierskim lesco (no dobra, coś tam ma, w końcu są tu i pomidory i papryka). To popularny w naszym kraju gulasz warzywny z dodatkiem cukinii i papryki. Doskonale znany zapewne w każdym polskim domu. Postanowiłam zamknąć troszkę tego smacznego warzywnego sosu na zimę.
Swój specyficzny smak zawdzięcza on dodatkowi wędzonej papryki i oregano. Gdy tylko będę miała wolną chwilę z pewnością zrobię jeszcze jedną porcję. Zimą wystarczy je tylko odgrzać, ewentualnie dodać usmażonego kurczaka lub kawałki kiełbasy, i mamy pyszny ekspresowy obiad. Niedługo pokażę Wam jeszcze inną wersję leczo. A teraz wracam do kuchni dalej bawić się w chowanie lata do słoików.
LECZO Z CUKINIĄ NA ZIMĘ
Składniki:
- 1 duża cebula
- 2 ząbki czosnku
- 1-2 papryczki chili, pozbawione pestek i posiekane (pomińcie, jeśli nie lubicie pikantnych dań)
- 750 g papryki (u mnie różne kolory: czerwona, pomarańczowa, żółta, biała, zielona), polecam obrać paprykę ze skórki przy pomocy ręcznej obieraczki do warzyw.
- 1/2 kg cukinii (najlepiej wybrać mniejsze cukinie)
- 1,5 kg pomidorów lima
- 1 łyżka słodkiej papryki w proszku
- 1 łyżka suszonego oregano
- 1-2 łyżeczki wędzonej papryki (słodkiej lub ostrej, wg preferencji)
- sól do smaku (dałam 2 łyżeczki)
- pieprz (dodałam pół łyżeczki)
Przygotowanie:
Cebulę i czosnek drobno siekamy. Paprykę oczyszczamy, kroimy w grubszą kostkę (warto ją obrać ze skórki przy pomocy ostrej ręcznej obieraczki do warzyw). Cukinie kroimy wzdłuż na pół (lub na cztery części jeśli jest duża) i siekamy w plastry. Jeśli jest przerośnięta, pozbawicie ją pestek. Pomidory nacinamy na krzyż, zalewamy wrzątkiem, po 1-2 minutach odlewamy wodę i zalewamy je zimną wodą. Obieramy ze skórki i pozbawiamy je szypułek. Pomidory siekamy w kostkę i umieszczamy w dużym garnku.
Cebulę z chili i czosnkiem smażymy przez około 5 minut. Dodajmy do pomidorów. Garnek z pomidorami przykrywamy i gotujemy przez 20 minut. W tym czasie na dużej patelni przesmażamy przez 5 minut paprykę (jeśli nie macie wystarczająco dużej patelni, zróbcie to w kilku partiach). Po 20 minutach dodajemy do pomidorów paprykę. Gotujemy dalej pod przykryciem przez około 10-15 minut. Dodajemy cukinię i gotujemy dalej przez 15-20 minut lub dłużej do preferowanej miękkości warzyw. Ja nie przepadam za rozgotowanymi warzywami, dlatego po dodaniu cukinii gotowałam je 15 minut. Dodajemy słodką i wędzoną paprykę, oregano, sól i pieprz do smaku, mieszamy. Gotujemy jeszcze przez 3-4 minuty. Gorące leczo nakładamy do suchych i wcześniej wyparzonych słoików. Pasteryzujemy przez 20 minut od zagotowania wody. Z podanych proporcji otrzymałam 7 słoików po około 300 ml.
Czas przygotowania: 1 godzina i 20 minut.
15 komentarzy
Czytasz mi w myślach! Właśnie szukałam przepisu na leczo!
Witam. Zaciekawił mnie przepis na Fatayer.. Widziałam dwa przepisy u Pani na blogu jeden z dodatkiem mleka a drugie bez. Czy wie moze Pani jaki jest orginalny przepis? I jako to rodzaj ciasta? Krucho-drożzowe?
Ja robię zawsze na drożdżowym (podobnie jak sambousek). Sprawdziłam w kilku książkach, które mam w biblioteczce i w nich także jest ciasto drożdżowe. Co do kwestii woda/mleko, myślę, że nie ma to większego znaczenia. Mleko wpłynie tylko lekko na sam smak i przyspieszy pracę drożdży.
Cudowne zdjęcia! Takie leczo jest pyszne, uwielbiam z cukinią. 🙂
Ja też zrobiłam leczo z cukinią do słoików na zimę w tym roku 🙂
I ja się narobiłam przy leczo 🙂 Przepis u mnie też będzie.
Wiesz, kusisz mnie tym leczo. Może się skuszę i coś na zimę zrobię 🙂
gdzie można kupić paprykę wędzoną?
Justyno, ja zamawiam ją przez internet (w skworca- ma do wyboru słodką i pikantną). W stacjonarnych sklepach się z nią nie spotkałam. Spróbuj w kuchniach świata, almie. Ewentualne zamów w sieci.
Właśnie znalazłam w sieci info, że kotanyi ma w swojej ofercie słodką wędzoną paprykę.
W Tesco jest również ich "firmowa" papryka wędzona
czy takie leczo można zamrozić?
Oczywiście.
Leczo wyszło rewelacyjne! W przyszlym roku zrobię większe ilości 🙂 Polecam!
Ja do leczo dodaję jeszcze kiełbaskę, jest wtedy bardzo sycące.