Sernik czekoladowy na zimno z wiśniami |
Sernik czekoladowy na zimno to deser wymarzony w tak upalny dzień. Czekolada bezsprzecznie świetnie komponuje się z niektórymi owocami, szczególnie tymi o czerwonej barwie. Najlepiej smakuje w zestawieniu z malinami lub wiśniami i właśnie na te ostatnie postawiłam. Robiąc ten sernik zamiast dodawać wiśnie do masy serowej, przygotowałam z nich sos z dodatkiem domowej wiśniówki. Nie ma większego sensu zbyt długo rozpisywać się na temat tego sernika. To po prostu czekoladowe niebo.
Przepis na sernik czekoladowy z wiśniami bierze udział w akcji Mirabelki
W wiśniowym sadzie 2014.
W wiśniowym sadzie 2014.
SERNIK CZEKOLADOWY NA ZIMNO
Składniki (na tortownicę 20 cm):
- spód: 140 g herbatników, 70 g miękkiego masła
- 400 g serka homogenizowanego (użyłam waniliowego)
- 6 łyżek cukru pudru (lub więcej do smaku)
- 200 g gorzkiej czekolady
- 200 ml kremówki
- 1,5 łyżki żelatyny (jeśli jest bardzo gorąco, zwiększcie ilość żelatyny do 2 łyżek)
- sos wiśniowy do podania
Przygotowujemy ciasteczkowy spód: Herbatniki miksujemy na drobny proszek przy pomocy rozdrabniacza (możecie je też zawinąć ściereczkę i pokruszyć wałkiem lub zrobić to w dłoniach). Dodajemy masło, ponownie miksujemy. Dno tortownicy wykładamy papierem do pieczenia. Wylepiamy je ciasteczkową masą (jeśli masa jest zbyt sucha, dodajcie do niej jeszcze odrobinę masła). Tortownicę odkładamy do lodówki.
Przygotowujemy masę serową: Czekoladę rozpuszczamy w kąpieli wodnej i odstawiamy do przestygnięcia. Serek miksujemy z cukrem pudrem. Dodajemy stopniowo czekoladę i miksujemy do połączenia. Kremówkę ubijamy na sztywno. Żelatynę dodajemy do kilku łyżek letniego mleka lub wody, mieszamy. Mleko/wodę z żelatyną umieszczamy w rondelku, podgrzewamy na małym ogniu mieszając do rozpuszczenia (nie zagotowujemy płynu, gdy tylko żelatyna się rozpuści, zestawiamy garnek z ognia). Żelatynę studzimy (pamiętajcie, że nie może ona stężeć). Żelatynę dodajemy stopniowo do masy serowej, cały czas miksując. Następnie dodajemy bitą śmietanę, mieszamy łyżką do połączenia (lub krótko mikserem na najmniejszych obrotach). Masę serową wylewamy na ciasteczkowy spód. Tortownicę wkładamy do lodówki na całą noc, by masa serowa stężała.
Sernik czekoladowy podajemy z dodatkiem gęstszego sosu wiśniowego (do mojego sosu dodałam 2 łyżeczki mąki ziemniaczanej, miał idealną konsystencję). Taki sernik najlepiej kroić nożem zwilżonym zimną wodą.
Sernik czekoladowy na zimno z wiśniami |
Czas przygotowania (bez czasu chłodzenia): 20 minut.
16 komentarzy
Wspaniały! 🙂 Czekolada i wiśnie to jedno z lepszych połączeń 🙂
Ile wiśni widzę! Chyba się wprowadzę heh 😉
Wygląda pysznie! Ciekawe, czy żelatynę można zastąpić agar agar…?
Też mnie to bardzo ciekawi, ponieważ nie używamy żelatyny w naszej kuchni…
Zastąpić zawsze można, niestety nie jestem w stanie powiedzieć, ile agaru najlepiej użyć przy takiej ilości składników. Może ktoś z czytelników doradzi?
Wow, wow jeszcze raz wow ale bajecznie wygląda
pyszny sernik…. wiśnie i czekolada to wprost wymarzona kombinacja:) pozdrawiam
U mnie sernik na serkach homo jest bardzo często. Również czekoladowy. Z wiśniami jeszcze nie robiłam. Wygląda bajecznie i bardzo apetycznie. Przepiękne zdjęcia!
orety jakie foty smakowite!!!!!!!
Smakowicie wygląda 🙂
ale zdjeciaaa… I te opisy…
Wygląda obłędnie! Kolejny przepis, do przeniesienia na moje podwórko!
Obłędny!
Mam jeszcze trochę wiśni w słoikach, będę musiała sobie taki zrobić 🙂
Sernik był tak pyszny, że nawet nie zdążyłam zrobić mu zdjęcia 🙂 chyba będę musiała zrobić go jeszcze raz 🙂
Magda
Mój ulubiony spód i nadzwyczajny sos wiśniowy 🙂 sam sernik dobry, ale moim zdaniem nieco za ciężki i za tłusty, bo spodziewałam się bardziej piankowej konsystencji, a wyszedł dość toporny 😛
Właśnie wstawiłam go do lodówki. Na Walentynki nada się idealnie 😀