Czy w Waszych lodówkach też królują zielone warzywa? U mnie w maju obowiązkowo dwie półki zapełnione są botwinką, szpinakiem i szparagami. Grzechem byłoby nie wykorzystać sezonu na nie. Oczywiście przyjmując, że lubi się wspomniane warzywa. Za to szczawiu w mojej kuchni nie uświadczycie. Zarówno dla mnie, jak i Połówka, to zmora z dzieciństwa i wątpię, czy kiedyś odważę się przygotować coś z niego.
W sobotę u Wąsacza trafiłam na piękny pęczek cieniutkich zielonych szparagów. Od razu wiedziałam, że wylądują na patelni lub na grillu. Przygotowałam do nich aromatyczny sos na bazie białego wytrawnego wina z dodatkiem soku z cytryny, masła i kaparów. Do tego grillowany indyk, ziemniaki z piekarnika i mamy cudowny obiad w wiosennym klimacie.
INDYK ZE SZPARAGAMI W SOSIE CYTRYNOWYM
Składniki (na 2 porcje):
[przepis własny]
- 4 sznycle z indyka
- sól, pieprz, zioła prowansalskie
- pół pęczka zielonych szparagów (250 g)
- 1 łyżka masła do smażenia szparagów
- 1/3 lampki białego wytrawnego wina
- sok z połowy cytryny
- 1 łyżeczka masła
- 1 łyżeczka kaparów, posiekanych
- do podania: pieczone ziemniaki lub grillowana polenta
Sznycle delikatnie rozbijamy, przyprawiamy solą, pieprzem, ziołami prowansalskimi. Grillujemy na patelni z obu stron. Gdy indyk się smaży, przygotowujemy szparagi i sos. Na patelni rozgrzewamy łyżkę masła, wrzucamy szparagi, smażymy z obu stron przez kilka minut, aż będą miękkie. Zdejmujemy je na talerz. Na patelnię wlewamy wino, odparowujemy w połowie, dodajemy kapary, masło, sok z cytryny, szczyptę soli. Podgrzewamy przez 1-2 minuty. Ugrillowanego indyka rozkładamy pomiędzy dwa talerze, na mięsie kładziemy usmażone szparagi, polewamy sosem cytrynowym z kaparami. Jako dodatek do mięsa podałam pieczone ziemniaki.
Czas przygotowania: 20 minut.
5 komentarzy
Wymarzony obiad w sezonie szparagowym – lekki i apetyczny
Zgadzam się z Ivką 😉
Jak to wyśmienicie wygląda! 🙂
Bardzo fajny przepis:) Kiedyś robiłam sznycel z indyka z sosem z wina i kaparami, dlatego wiem, że to wyśmienite połączenie:) I jeszcze te cieniutkie szparagi – niestety te sprzedawane z mojej okolicy nie są takie cienkie, dlatego z zazdrością spoglądam na Twoje:)
jak elegancko podane!