Dość rzadko piekę tarty. Sama nie wiem dlaczego, bo nie są skomplikowane w przygotowaniu ani też bardzo pracochłonne. Zagniecenie ciasta kruchego trwa kilka minut, w końcu przy jego wyrabianiu liczy się czas. Wałkowanie ciasta też zajmuje niewiele czasu, to samo tyczy się krojenia warzyw i wymieszania w misce składników sosu. W tym przepisie najwięcej czasu zajmie Wam upieczenie papryki w piekarniku i obranie jej. Możecie też pójść na łatwiznę i wykorzystać gotową pieczoną paprykę w oleju lub oliwie (zakupicie ją w większych marketach).
Przepis na te tartaletki wybrała Edyta w ramach naszego wspólnego gotowania. Pochodzi on z książki „Inspiracje Kulinarne” autorstwa R. Caroll. Oczywiście jak zawsze gotowałyśmy w trójkę razem z Karoliną. Oryginalny przepis zakładał wykorzystanie ciasta francuskiego, ja jednak wolałam przygotować ciasto kruche.
TARTALETKI Z PAPRYKĄ I FETĄ
Składniki (na 8 tartaletek lub 1 dużą tartę):
- ciasto: 250 g mąki, 125 g zimnego masła, pół łyżeczki soli, 1 jajko, 1-2 łyżeczki zimnej wody
- farsz: 125 g sera feta, 2 duże czerwone papryki, mała garść oliwek
- sos: 1/4 szklanki mleka, 1/4 szklanki jogurtu naturalnego, 2 jajka, pół łyżeczki suszonej bazylii, pół łyżeczki suszonego oregano, sól i pieprz do smaku
Papryki pieczemy w piekarniku nagrzanym do 200 stopni z termoobiegiem przez 20-30 minut, aż ich skórka się pomarszczy i ściemnieje. Studzimy je, obieramy ze skórki, oczyszczamy z gniazd nasiennych i kroimy w paseczki lub kostkę. Ser kruszymy. Oliwki kroimy w plasterki. Przygotowujemy sos: mleko, jogurt, jajka i zioła umieszczamy w misce i łączymy przy pomocy trzepaczki. Doprawiamy do smaku solą i pieprzem (uważajcie z ilością tej pierwszej, ponieważ ser feta jest dość słony). Przygotowujemy ciasto. W misce umieszczamy mąkę, mieszamy z solą. Dodajemy posiekane w kostkę zimne masło i wyrabiamy między palcami, jak na kruszonkę. Wbijamy jajko i zagniatamy ciasto, dodając w razie potrzeby odrobinę wody. Zawijamy w folię i odkładamy do lodówki naokoło pół godziny. Ciasto wałkujemy pomiędzy dwoma arkuszami papieru do pieczenia. 8 foremek na tartaletki natłuszczamy masłem, wylepiamy je ciastem. Ciasto nakłuwamy widelcem, obciążamy fasolą (układam ją na kawałkach folii aluminiowej, aby łatwiej było ją usunąć). Pieczemy przez 10 minut w temp. 190 stopni, następnie zdejmujemy folię z fasolą, nakładamy warzywa i ser, zalewamy sosem, pieczemy dalej przez około 20-25 minut. Odstawiamy na 5 minut i wyjmujemy z foremek.
*przygotowanie tarty w dużej formie o średnicy 26 cm: Ciasto pieczemy z obciążeniem przez 20 minut, następnie zdejmujemy je, nakładamy warzywa i ser, wlewamy sos i pieczemy dalej przez około 30-35 minut. Jeśli chcecie upiec tartę w dużej formie należy zwiększyć ilość sosu i przygotować go ze 150 ml jogurtu, 150 ml mleka i 4 jajek.
**jogurt naturalny możecie zastąpić gęstą śmietaną 12-18%
Czas przygotowania: 1 godzina.
13 komentarzy
Dziękuję za kolejne udane wspólne pieczenie 🙂
Na kruchym cieście też musiały wspaniale smakować.
wyglądają smacznie:)
aż ślinka cieknie! uwielbiam takie małe, wytrawne 'wypieki':)
pozdrawiam
Marta
Wyśmienicie wyglądają te tarteletki! Aż mi ślinka cieknie 🙂
Jakie kolorowe, super pomysł na przystawkę 🙂
Nie pogardziłabym absolutnie takimi tartaletkami: ))
papryka, feta i czarne oliwki – idealnie trafia w mój gust:-))) pozdrawiam:-)
Ależ one apetycznie wyglądają !:)
Ślinka cieknie:) Dziś robię dużą tartę choć małe tartaletki o niebo lepiej się prezentują!
tarta i dwie tartaletki siedzą w piekarniku:) poszłam na łatwiznę i zrobiłam z gotowego ciasta francuskiego…;p
także jutro mam ucztę w pracy;p
pozdrawiam
Marta
zjedzone;p większą połowę zrobiłam z oliwkami, mniejszą bez (nie przepadam); następnym razem muszę sama zrobić ciasto
pozdrawiam
Marta
Przepyszne, dzisiaj będę robiła drugi raz (z tym że używam domowej, marynowanej papryki) – idealne do zabrania jako drugie śniadanie do szkoły, a także jako przekąska dla mamy do pracy. Dziękuję za przepis, będę czekać na inne propozycje 'nadziania' takich tartaletek 😉
Ja ostatnio w tydzień 4 razy tarty piekłam …. ta nam jakoś podeszły:)…. tartaletki są wspaniałe i na pewno rewelacyjnie smakują:)