W kolejnej odsłonie naszego wspólnego pichcenia naszym zadaniem było przygotowanie potrawy z wykorzystaniem kiełbasy, ziemniaków i szałwii. Miałam wiele pomysłów na dania z tymi składnikami i ostatecznie przygotowałam dwa. Dziś pierwsze z nich, czyli nieskomplikowany jednogar z warzywami, kiełbasą i szałwią. Sezon na jarmuż już praktycznie się kończy, dlatego chciałam podzielić się z Wami tym przepisem w pierwszej kolejności.
JEDNOGAR Z KIEŁBASĄ I JARMUŻEM
Składniki (na 4 porcje):
- 2 łyżki masła
- 2 cebule, obrane i pokrojone w kostkę
- 400-500 ml rosołu
- 8 plastrów wędzonego boczku, pokrojonego w kostkę
- 2 marchewki, obrane i pokrojone w cienkie plasterki
- 4 ziemniaki, obrane i pokrojone w grubszą kostkę
- 1 liść laurowy
- 4 liście świeżej szałwii
- 4 wędzone kiełbaski
- 2 jabłka, kwaśna o zwartym miąższu, pozbawione gniazd nasiennych, pokrojone na mniejsze kawałki
- szczypta gałki muszkatołowej
- 4 liście jarmużu, posiekane (pamiętajcie o wycięciu twardej łodygi)
- pół szklanki mleka
- sól i pieprz do smaku
W szerokim rondlu rozgrzewamy 1 łyżkę masła. Wrzucamy boczek i cebulę, smażymy przez 5 minut. Dodajemy marchewkę, ziemniaki, liść laurowy, wlewamy rosół. Gotujemy przez około 10 minut. Dodajemy jabłka, jarmuż, szałwię, gałkę muszkatołową, dokładamy kiełbaski. W razie potrzeby dolewamy więcej rosołu. Gotujemy dalej przez około 5 minut. Na tym etapie warzywa powinny być miękkie. Jeśli takie nie są, wówczas gotujemy potrawę kilka minut dłużej. Gdy warzywa są już miękkie, wlewamy mleko, dodajemy łyżkę masła, mieszamy i zagotowujemy. Całość możecie lekko rozgnieść tłuczkiem. Doprawiamy solą i pieprzem do smaku. Podajemy razem z pieczywem.
*zamiast jarmużu możecie dodać do potrawy liście botwiny, które równie dobrze będą się komponować z resztą składników
[przepis pochodzi z książki „The Sausage Book”]
Czas przygotowania: 30 minut.
4 komentarze
To bardzo przypomina holenderski stamppot z jarmużem, ale w wydaniu bogatszym i nieugniecionym na miazgę 🙂
Sama zobacz i przeczytaj: http://meals-and-fears.blogspot.com/2014/01/poland-cooks-for-holland-stamppot.html
Nigdy takiego czegoś nie jadłam. Wygląda bardzo smacznie 🙂
W pierwszej chwili zastanawiałam sie co to za nazwa. Naprawdę bardzo zmyślna 🙂
Ja własnie zakupiłam sobie nasiona jarmużu i będe wsadzać:) …. bardzo pomysłowy ten jednogar:)